Ten obrus robiłam już chyba cztery lub pięć razy.Nawet już nie pamiętam dokładnie...Zawsze dla kogoś,a po raz ostatni dla siebie.
Tylko niech mi ktoś powie po co okrągły?Uwielbiam robić okrągłe,ale nie mam nawet takiego stołu.No,chyba że kiedyś będę taki miała...
WZÓR
WZÓR
Pokazuję najlepiej jak potrafię,niestety nie na okrągłym stoliku,gdzie dół wyeksponowałabym należycie.
piękny wzór i pięknie zrobiona :) a powiedz mi jakimi nićmi robisz?
OdpowiedzUsuńdo tej pory MAXI,bo nawet nie próbowałam innymi.niedawno sięgnęłam po CABLE i zmieniłam zdanie.MAXI są ,, tępe '' w porównaniu do tych drugich
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta, też lubię robić okrągłe serwety.
OdpowiedzUsuńJa na nieszczęście mam owalny stół i tez nie mogłam do tej pory zrobić dla siebie okrągłej serwety, myślałam, nadrobię do kuchni, ale u mnie w kuchni okrągły stół nie zdaje egzaminu;-(
Misterny wzorek, dużo pracy włożyłaś, ale warto było. Piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
przepiękny... brak słów...
OdpowiedzUsuńBarbaratoja-no właśnie...okrągłe są urocze i fajnie się je robi.ja w kuchni w ogóle nie lubię nic na stole.chyba że odświętnie :)
OdpowiedzUsuńElżbieto droga...widząc Twoją ostatnią firaneczkę czuję się malutka.ale dzięki Tobie wiem,że każda moja kolejna będzie z cieniutkich nici :)
Jola coś w końcu wydziergam dla Ciebie :)))
Bardzo lubię okrągłe na małych kwadratowych (prostokątnych) stolikach :)
OdpowiedzUsuńfakt!to też niezła opcja :)
OdpowiedzUsuńRównież nie posiadam okrągłego stołu tylko owalny ale mam kogoś w rodzinie kto takowy ma<108 cm średnicy> i własnie mam zamówienie na następny okrągły.Ten wzór mi odpowiada.Pozwolę sobie w przyszłości go skopiować-:)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło :)
OdpowiedzUsuń