Z tych pierwszych jestem zadowolona,bo nareszcie zrobilam je na drucie pamieciowym.Nie lubie laczen w gotowych bazach do kolczykow.
Kwiaty...jako pierwsze powstaly sloneczniki,ktore nosi Justyna .Potem probowalam je tworzyc w innej kolorystyce :)
I to chwilowo tyle....niewiele ostatnio chwytam za szydelko,jak to na wakacjach ;)
... i za dużo za nie nie chwytaj, no chyba że pojawą się chwile nudy (ale pewnie takich nie będzie)
OdpowiedzUsuń:):):)
prześliczna biżuteria:):):)
Cudowne prace! Miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
te czarne z koralikami podobaja mi sie baaaardzo, reszta też :)wypoczywaj, należy Ci się, buziaki :D
OdpowiedzUsuńSame śliczności, ale kolczyki (te pierwsze czarne i kwiatkowe) są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria...;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo to muszę przyznać, że jestem mega zaskoczona, gdyż nie spodziewałam się takiej biżuterii. Na pewno jest ona mocno oryginalna i mi się podoba. Ja sama tworząc biżuterię często wykorzystuję również zakończenia https://pl.silvexcraft.eu/41-zakoczenia ponieważ uważam, że to one nadają głownie charakteru.
OdpowiedzUsuń