Chciałam zrobić mojemu dziecku sweter.Szybko rośnie dziecina więc pomyślałam sobie ,że powinien być nieco większy.Miał być też koniecznie żakardowy....no bo skoro już mama potrafi...
Granatową włóczkę dostałam od siostry.Reszta dokupiona w e-dziewiarce(klik)
Takie połączenie wydało mi się jedynym słusznym.
Skorzystałam po raz drugi z projektu Elena Drops (klik)
No i tak dziubałam,prułam...przerabiałam z rozmiaru dla dorosłych.No i chciałam inaczej pobawić się wzorem. Dobrze że to moje dziecko rośnie,bo przesadziłam.Sweter wyszedł po prostu duży.
Nie zmienia to jednak faktu że córa wygląda ślicznie :)
A teraz kolejne wzorzyste się blokuje...
Pozdrawiam :)