...a wszystko dlatego ,że zostałam bez laptopa.Wysiadła klawiatura,a bez tego ciężko cokolwiek zrobić ;)
Co prawda mam laptopa swojego dziecka,ale trzeba by tam przenosić zdjęcia i trochę się tam odnaleźć...poczekałam więc cierpliwie aż sprawa mojego będzie uregulowana :)
Teraz trochę nadrobię .
Zacznę od worka ,który zrobiłam dla córci.Mochila ma jedyny słuszny wzór-czyli koci!
Dziecię mam szczęśliwe,lepszej zapłaty nie potrzebuję ;)
Robiłam tą torbę w czasie wakacji.Dziecko moje było wtedy na wakacjach.Powitałam córcię ciachem.Było bardzo malinowo!
Pozdrawiam!
poniedziałek, 19 września 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)