W mojej rodzinie pojawił się maluszek :) Moja córcia jak zobaczyło małego skarba ,to powiedziała :
To najpiękniejszy dzidziuś na świecie!
A co może zrobić szczęśliwa ciocia...ciocia rękodzielniczka? Tylko jedno! Wydziergać coś dla dzieciaczka :)
I tak z włóczki Schoppel Wolle dostępnej w Decorehand komplecik
Doskonale pracuje się tą włóczką. Jest to bardzo milutka dla ciała włóczka. Idealnie się nadaje dla maluszka. Jest dość gruba,więc na jesienno zimowe ciuszki jest doskonała.
Miałam też okazję wypróbować ładnych wykończeń,które od teraz zawsze będą towarzyszyć moim dziergadełkom.
A do kompletu cudne guziczki sówki :) Dostępne TUTAJ (klik) Taki mały dodatek,który fajnie zdobi "męski" komplecik :)
I w ten sposób nadrobiłam zaległości :)
Pozdrawiam :)
środa, 30 listopada 2016
wtorek, 22 listopada 2016
Cieplutka alpaka
Mało ostatnio pokazuję...Obiecuję jednak poprawę :)
Skończyłam właśnie szal z aplaki. Alpaka dostępna TUTAJ (klik) .Powstał długi,bardzo lekki i bardzo ciepły szal. Dziergał się dłużej niż się spodziewałam...Jednak zwarty wzór to nie to samo co ażur i trzeba się trochę nadziergać.
Mam nadzieję,że ucieszy swoją właścicielkę i będzie jej dobrze służył :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Skończyłam właśnie szal z aplaki. Alpaka dostępna TUTAJ (klik) .Powstał długi,bardzo lekki i bardzo ciepły szal. Dziergał się dłużej niż się spodziewałam...Jednak zwarty wzór to nie to samo co ażur i trzeba się trochę nadziergać.
Mam nadzieję,że ucieszy swoją właścicielkę i będzie jej dobrze służył :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
poniedziałek, 14 listopada 2016
Worek po raz kolejny
Wydziergałam w swojej dziewiarskiej "karierze" jeszcze jeden worek.
Zadałam sobie nieco trudu i wybrałam wzór,który wymagał dużo cierpliwości...takie paseczki potrafią wykończyć!
Prezentują się tak....
Wydziergany oczywiście jak zwykle z bawełny Miya-Altin Basak. Ta bawełna najlepiej mi służy ;)
Pokazuję go teraz,choć wydziergałam w lipcu :)
W kwestii worków marzę tylko o jednym...tkany pasek.Może kiedyś....bo jest szansa na sprytny sprzęt do skręcania nici ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Zadałam sobie nieco trudu i wybrałam wzór,który wymagał dużo cierpliwości...takie paseczki potrafią wykończyć!
Prezentują się tak....
Wydziergany oczywiście jak zwykle z bawełny Miya-Altin Basak. Ta bawełna najlepiej mi służy ;)
Pokazuję go teraz,choć wydziergałam w lipcu :)
W kwestii worków marzę tylko o jednym...tkany pasek.Może kiedyś....bo jest szansa na sprytny sprzęt do skręcania nici ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
piątek, 7 października 2016
Cotton bals
Strasznie długo się za to zabierałam, niepotrzebne były moje obawy....
Bardzo mi zależało,bo dla dziecka chciałam.Chciałam też sama je zrobić...no bo przecież ja taka mamuśka samodzielna jestem...
Do tej zabawy wystarczą malutkie baloniki(te na wodę),Vikol, i Kordonek-w moim przypadku Snehurka i Stokrotka.
To jednak ma dla mnie znaczenie że są one wykonane takim domowym sposobem.Są dzięki temu niepowtarzane, i nie przeszkadza mi że będę trochę nieskromna ;)
Ugrzebałam się okrutnie,zniszczyłam trochę baloników...ale efekt zobaczcie sami!
A wszystko to w pokoiku,który nieco zmienił swoje oblicze...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Bardzo mi zależało,bo dla dziecka chciałam.Chciałam też sama je zrobić...no bo przecież ja taka mamuśka samodzielna jestem...
Do tej zabawy wystarczą malutkie baloniki(te na wodę),Vikol, i Kordonek-w moim przypadku Snehurka i Stokrotka.
To jednak ma dla mnie znaczenie że są one wykonane takim domowym sposobem.Są dzięki temu niepowtarzane, i nie przeszkadza mi że będę trochę nieskromna ;)
Ugrzebałam się okrutnie,zniszczyłam trochę baloników...ale efekt zobaczcie sami!
A wszystko to w pokoiku,który nieco zmienił swoje oblicze...
środa, 5 października 2016
Mouse Ella
Uwielbiam oglądać maskotki szydełkowe, choć samej mnie nie ciągnie do dziergania takich.
Ale zmierzyć się z tego rodzaju szydełkowaniem warto....a jakże...
W mojej ulubionej pasmanterii DECOREHAND (klik) są w ofercie gotowe zestawy do wykonania maskotek TUTAJ (klik). Fajna sprawa...nie ma potrzeby samemu kombinować,bo wszystko czego potrzebujemy jest w tym zestawie.Wszystko,czyli materiały z szydełkiem i opisem.
Opis prosty i bardzo pomocny...ale...bo jest niestety ale...W sukience są błędy,dlatego też musiałam nieco po swojemu.Dla wprawnej dziewiarki to nie problem,bo wystarczy pomyśleć.
Jeśli chodzi o materiały to zapakowano ich z dużym zapasem.
I tak doszliśmy do efektów mojej pracy...
Masowo produkować bym nie chciała,bo to nie moja bajka...ale przygoda fajna :)
Pozdrawiam :)
Ale zmierzyć się z tego rodzaju szydełkowaniem warto....a jakże...
W mojej ulubionej pasmanterii DECOREHAND (klik) są w ofercie gotowe zestawy do wykonania maskotek TUTAJ (klik). Fajna sprawa...nie ma potrzeby samemu kombinować,bo wszystko czego potrzebujemy jest w tym zestawie.Wszystko,czyli materiały z szydełkiem i opisem.
Opis prosty i bardzo pomocny...ale...bo jest niestety ale...W sukience są błędy,dlatego też musiałam nieco po swojemu.Dla wprawnej dziewiarki to nie problem,bo wystarczy pomyśleć.
Jeśli chodzi o materiały to zapakowano ich z dużym zapasem.
I tak doszliśmy do efektów mojej pracy...
Masowo produkować bym nie chciała,bo to nie moja bajka...ale przygoda fajna :)
Pozdrawiam :)
poniedziałek, 19 września 2016
Narobiło się zaległości...
...a wszystko dlatego ,że zostałam bez laptopa.Wysiadła klawiatura,a bez tego ciężko cokolwiek zrobić ;)
Co prawda mam laptopa swojego dziecka,ale trzeba by tam przenosić zdjęcia i trochę się tam odnaleźć...poczekałam więc cierpliwie aż sprawa mojego będzie uregulowana :)
Teraz trochę nadrobię .
Zacznę od worka ,który zrobiłam dla córci.Mochila ma jedyny słuszny wzór-czyli koci!
Dziecię mam szczęśliwe,lepszej zapłaty nie potrzebuję ;)
Robiłam tą torbę w czasie wakacji.Dziecko moje było wtedy na wakacjach.Powitałam córcię ciachem.Było bardzo malinowo!
Pozdrawiam!
Co prawda mam laptopa swojego dziecka,ale trzeba by tam przenosić zdjęcia i trochę się tam odnaleźć...poczekałam więc cierpliwie aż sprawa mojego będzie uregulowana :)
Teraz trochę nadrobię .
Zacznę od worka ,który zrobiłam dla córci.Mochila ma jedyny słuszny wzór-czyli koci!
Dziecię mam szczęśliwe,lepszej zapłaty nie potrzebuję ;)
Robiłam tą torbę w czasie wakacji.Dziecko moje było wtedy na wakacjach.Powitałam córcię ciachem.Było bardzo malinowo!
Pozdrawiam!
wtorek, 19 lipca 2016
Ozłocona
Czasem ciężko się zebrać do napisania posta. Czas wakacyjny,leniwy.
Dziecko moje wybyło z domu...ale żeby nie było....mam kuzynkę,za którą bardzo tęskniłam.Na moje szczęście zapragnęła zarazić się szydełkowaniem.Siedzimy więc i dłubiemy.
I tak mi dobrze,że zapomniałam o pokazaniu chusty,którą wydziergałam jeszcze przed workiem ostatnio prezentowanym.
Włóczka- marzenie! Po prostu jedwab :) Cudowny,melanżowy. I jak to zwykle z melanżami bywa kombinowałam jak go wyeksponować żeby oszałamiał swoją urodą.
Ozłociłam więc koralikami.
Wzór już raz wykonywany,czyli Everdeen by Jessica Myers(klik)
A zdjęcia zrobiłam na takim wyjątkowo zachwycającym tle ;)
Pozdrawiam bardzo wakacyjnie :)
Dziecko moje wybyło z domu...ale żeby nie było....mam kuzynkę,za którą bardzo tęskniłam.Na moje szczęście zapragnęła zarazić się szydełkowaniem.Siedzimy więc i dłubiemy.
I tak mi dobrze,że zapomniałam o pokazaniu chusty,którą wydziergałam jeszcze przed workiem ostatnio prezentowanym.
Włóczka- marzenie! Po prostu jedwab :) Cudowny,melanżowy. I jak to zwykle z melanżami bywa kombinowałam jak go wyeksponować żeby oszałamiał swoją urodą.
Ozłociłam więc koralikami.
Wzór już raz wykonywany,czyli Everdeen by Jessica Myers(klik)
A zdjęcia zrobiłam na takim wyjątkowo zachwycającym tle ;)
Pozdrawiam bardzo wakacyjnie :)
poniedziałek, 4 lipca 2016
Takie maleństwo...
...dla mojego "maleństwa" .
Wydziergałąm dla mojej Córy drobiazg.Etui na jej telefonik.
Wzór jedyny słuszny! Kociary jesteśmy obie ;)
A ponieważ jej telefonik jest biały,to zrobiłam szydełkową podszewkę.Bałam się ,że czarna nić może pofarbować.Tego bym nie chciała...
Pozdrawiam :)
Wydziergałąm dla mojej Córy drobiazg.Etui na jej telefonik.
Wzór jedyny słuszny! Kociary jesteśmy obie ;)
A ponieważ jej telefonik jest biały,to zrobiłam szydełkową podszewkę.Bałam się ,że czarna nić może pofarbować.Tego bym nie chciała...
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)