Wyszyłam taką bardzo prostą Świąteczną serwetkę.
Nie jest jakimś wielkim wyczynem,ale wszystkie drobiazgi Świąteczne po prostu lubię. Niech więc i ona pokaże się społeczności blogowej ;)
A w tym roku bombek zrobiłam mało.Ech...ten czas.
Teraz już przygotowania Świąteczne ruszyły całą parą. Pierniczki już ozdobiłam.Jutro powstaną moje księżyce waniliowe :)
Jeszcze szybko muszę dokończyć sweter-zamówienie od samego Mikołaja ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)