Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 marca 2013

Mam pecha?


Ciężko mi było wykonać pierwszą echoflower(klik). I to nie z powodu braku umiejętności,a pecha z ciągłym brakiem włóczki.
Najpierw zaczynałam z przepięknej Soprano.Praca stanęła tuż przed wykańczającym chustę borderem.Potem złapałam za Red Heart Soft Mohair i zaczęłam pracę od nowa.No i brakło mi znów włóczki,tyle że ta włóczka była łatwo dostępna.Musiałam jedynie chwilkę zaczekać z dwoma wykończeniowymi rzędami...
No i jest!I prezentuje się tak :)

Miała być piękna sesja w lesie...ale wiatr nie pozwolił...


W międzyczasie wydziergałam również korale...

A dzisiaj raczymy podniebienia klasyczną szarlotką.To ciasto powstało przy współpracy Babci,córki(znaczy mnie) i Wnuczki :)

Ciasto idealnie kruche
1/2 kg mąki krupczatki
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
3 ugotowane i przetarte żółtka
1/4 kostki smalcu (roztopionego i schłodzonego)
1/4 szkl słodkiej 30% śmietanki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 margaryny
Szybko zagnieść ciasto i wstawić do lodówki na około 3 godziny.


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie życząc dobrego tygodnia :)

sobota, 29 września 2012

Marcepanowe wdzianko...

















...dla ciasta zrobiłam.Ciasto nazywa się
Japońskie






















8 jaj
25 dag margaryny
1 1/4 szkl cukru
30 dag maku
60 dag jabłek
8 łyżeczek kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
olejek migdałowy

Mak sparzyć i dwukrotnie zmielić.Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami.Gdy masa będzie dobrze utarta ,ciągle mieszając dodawać stopniowo mak i jabłka.Kolejno dodać olejek migdałowy,proszek do pieczenia i kaszę mannę.Na koniec dodać pianę ubitą z białek.Piec około godz w temp. 170 stopni.























 Pozostając w temacie kuchni...Suszę pomidory.Najpierw je rzecz jasna "odfiletowałam"
















 a teraz suszę...












efekt końcowy będzie taki jak TUTAJ (klik)


Nareszcie wywiązałam się z choć jednej wygranej w moim konkursie.
Ewelina chciała zjeść ze mną ciasto...wysłałam Jej więc małą namiastkę,czyli kilka ciasteczek ,moich ulubionych księżyców waniliowych (klik).

Dołączyłam też mały drobiażdżek.












Dziękuję Ewelinko!









I na koniec bukiet cukierasowy dla mojego Przyjeciela.No cóż...konkurencją dla Ewci to ja z pewnością nie będę ;) hihihi




















Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uprzejmości którymi mnie obdarowujecie.Bardzo mnie cieszy każde słowo,które tu dla mnie zostawiacie! Witam bardzo serdecznie wszystkich obserwatorów,których powoli mi przybywa :)
Miłego weekendu Wam wszystkim życzę!

sobota, 28 lipca 2012

I znów korale...

Już jakiś czas temu zaplanowałam wydzierganie korali...






















 Nareszcie znalazłam czas.Bardzo,bardzo mi zależało żeby je komuś podarować.Tak więc po raz kolejny męczę Was koralami ;)

















 Wydawało mi się że potrzebuję chwili odpoczynku,oddechu.Nieprawda...zaraz po tym jak wstałam dzisiaj rano i zjadłam śniadanko...
















Zobaczyłam co słychać w ogrodzie...


















Pospacerowałam...





































 Otrzymałam kwiatuszka od Maćka,za co serdecznie dziękuję :)))





















 Zrobiłam przecież korale...
A może tylko chwiluni potrzebowałam,bo mam już plany robótkowe! Teraz zrobię coś dla siebie :)







Właściwie już zaczęłam :) No i tak to ze mną jest. Mam tyle w głowie pomysłów i włóczek w pudłach,że czasem sama się gubię...



A teraz zmykam spać,bo już późno ;)
Pozdrawiam!

poniedziałek, 28 maja 2012

Dla Was...

 ...zrobiłam korale.
Bardzo  mnie cieszy że mnie odwiedzacie,że Jesteście dla mnie bardzo mili.Ciągle Was przybywa i witam Was bardzo serdecznie .Czytam wiele słów,które przynoszą mi radość.Dzięki Wam prowadzenie bloga jest wielką przyjemnością,i to dzięki Wam mam wielką motywację.
 Organizuję więc zabawę.


Do wygrania wakacyjna biżuteria w kolorkach myślę ponadczasowych.Może nawet nie tylko wakacyjna... To dla Was moi drodzy czytelnicy :)
























Zasady takie jak zawsze i wszędzie. Zapisy do 25 czerwca. Zapraszam bardzo serdecznie :)


A my wczoraj wybrałyśmy się na spacerek w bardzo konkretnym celu...

























Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie i zapraszam raz jeszcze do mojej zabawy:)

sobota, 5 maja 2012

Naszyjniki

Jakiś czas temu zapisałam się na wymiankę naszyjnikową u Reni
Ja wykonałam dla ARTYSTKI26 taki naszyjnik
































 Natomiast od Kleks77 otrzymałam bardzo misternie wykonany frywolitkowy naszyjnik wraz z kolczykami






















 
Do tego słodkości,serwetki i ulubioną przeze mnie bawełnianą włóczkę :)












Pochwaliłam się,bo z mojej strony to już wszystko w temacie wymianki :)
Bardzo dziękuję i Reni i Marcie :)



A teraz trochę z wiejska...
Jakiś czas temu zapragnęłam przypomnieć sobie nieco już odległe czasy i poprosiłam Tatę żeby kupił mi mleko.Takie prawdziwe,najprawdziwsze mleko.Potrzebowałam go do produkcji....

Teraz raczę się twarożkiem
















Albo po prostu traktuję go jako deserek posypany jedynie cukrem.

















I nareszcie spadł dawno już oczekiwany deszcz.








Czy w czasie deszczu dzieci się nudzą???





















 ....












































I bukiecik dla Was :)





Mało mnie teraz u Was na blogach,ale to czas raczej ogrodowy...Natomiast wieczór rezerwuję na robótki ;)
Pozdrawiam Was serdecznie.I do następnego wpisu....

czwartek, 2 lutego 2012

Drobiazgi...w tym bałałanek ;)

Do ostatnio wykonanych naszyjników trzeba było zrobić komplet....wymyśliłam więc tak :)

















Powstały dwa chusteczniki

















I pomalowany po raz drugi bałwanek...Kiedyś pomalowany przez Bzdurkę,w czasach kiedy mówiła na bałwanka - bałałanek. Prawda że był wesołkiem?
















Teraz wygląda tak :) Dostał tylko troszkę spękań i delikatne złocenia
































Oj....dużo mam jeszcze do zrobienia...w tym praca rozpoczęta na planowaną zabawę-rozdawajkę. Tym razem chcę pokazać już przygotowaną rzecz...Czas....Czas...Gdzie on tak pędzi?
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :) Witam nowe osoby które zainteresował mój pamiętnik robótkowy :)
 Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni :)