Środek pozostawiłam tylko bejcowany
To świetna zabawa i bardzo wciągająca.A przy tym robi się praktyczne rzeczy...fajnieA szydełkowo...znalazłam sobie nowe wyzwanie...
Wzór znajduje się tutaj i tutaj
Będą pyszne soki :) Co prawda porzeczka nie ma tylu owoców co w zeszłym roku,ale trochę jest.Porzeczka owocuje obficie co drugi rok(w każdym razie w moim ogrodzie).Czerwona w tym roku owocuje prawie śladowo.
Pozdrawiam :)
Do takiej skrzyneczki potrzebny jest jeszcze buduar;-)
OdpowiedzUsuńWspaniała, romantyczna skrzyneczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBarbaratoja jak jest skrzyneczka to o buduar już łatwiej ;)
OdpowiedzUsuńJaneczkowo to co robią nasze ręce trochę odkrywa naszą duszę :)
szkatułka piękna, sam romantyzm z niej bije, a szydełkowo zapowiada się coś ciekawego, serwetka czy coś zupełnie innego?
OdpowiedzUsuńJolajka to będzie bieżnik.Trochę z tym zabawy...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektu końcowego, pracochłonne...
OdpowiedzUsuńBieżnik zapowiada się cudowny, gdzie można znaleźć taki wzór? Szkatułka piękna i rzeczywiście wszystko pasuje i róże i perły i koronki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj mi też się tak kojarzą róże i perły, lubię i jedne i drugie, obie są szlachetne :) Twoja szkatułka też jest szlachetna :)
OdpowiedzUsuńHOLA TRILLI, QUE PRECIOSOS ESTOSULTIMOS TRABAJOS QUE HAS HECHO!!!! EL COFRECITO ES MUY DELICADO, PERO BONITO - BONITO, EL PAÑITO DE CROCHET. BESOS DESDE CADIZ.
OdpowiedzUsuńVipek to prawda jest pracochłonna :)
OdpowiedzUsuńElżbieto,już wrzucam wzór :)
Evulsianka bardzo dziękuję :)
El Olor de Cádiz -bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
ALEŻ PRACOWITA KOBIETKA!SKRZYNECZKA CUDNA,A SZYDEŁCIAK JUŻ WYGLĄDA WSPANIALE:)
OdpowiedzUsuńTrafilam tu przez blog Eli - ("Druty rozgrzane do bialosci"). Szkatulka jest sliczna! Robotka szydelkowa zapowiada sie przepieknie!
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSolaris-bardzo się cieszę że tutaj trafiłaś :)
Wzór szydełkowy prześliczny, ale jak dla mnie za skomplikowany. Chyba bym nie dała rady. Szkatułka na perły romantyczna i z moim ulubionym różanym wzorem. Będzie zapewne prawdziwą ozdobą. A ja z porzeczek będę robić galaretkę. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńAniu a my z mamą debatujemy czy by może wina nie zrobić...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne to wyzwanie, już jestem ciekawa końcowego efektu. A szkatułka piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
szkatułka jak na damę przystało jest śliczna, delikatna, doskonała...a poczatek bieżnika jest niezwykle obiecujący... nie znam się na szydełkowaniu ale już widać, że nie będzie to prosta praca, więc tym bardziej Ciebie Trilli podziwiam:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam a na Takie ciacho w sierpniu (to z poprzedniego postu) to ja jak najbardziej się piszę:):):)
Śliczna skrzyneczka. Nowy wzór ciekawy. Porzeczki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPiękny szydełkowy kwiat!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.Bieżnik rzeczywiście do prostych nie należy,ale robię go z wielkim zapałem...
OdpowiedzUsuńpiękne prace, skrzyneczka, szydełkowa praca, śliczne!
OdpowiedzUsuńAlojka bardzo mi miło że oglądasz moje prace :)
OdpowiedzUsuńTrilli ależ Ty wszechstronna jesteś! :))
OdpowiedzUsuńJomo....no co Ty...Decupage zaraziła mnie moja przyjaciółka z blogu Olentowe...
OdpowiedzUsuńWłaśnie doczytałam że to bieżnik będzie, po prostu podziwiam Twoje szydełkowe zdolności tym bardziej takie w 3D, ajnie wyglądają takie odstające kiatki. Strasznie już jestem ciekawa końca...no i szkatułka taka romantyczna...uściski :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna skrzyneczka Ci wyszła :)))
OdpowiedzUsuńA te szydełkowe cuda?!! Ło Matko! No cuda! Podziwiam :) Ja kiedyś pod okiem mamy zaczęłam robić serwetkę, jakąś najprostszą i w pewnym momencie zaczęła się zwijać ;)za mało dodawałam słupków? :))) i tak oto powstała ażurowa czapeczka dla lalki ;) :)))
Także ja pozostanę przy decu,bo to mi ciut lepiej wychodzi, a oczy nacieszę Twoimi pięknościami :) niesamowity będzie ten bieżnik!
Porzeczki smakowite! winko byłoby przepyszne :)
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Deco-pasja ze skrzyneczki jestem zadowolona,bo jako laikowi tak nawet całkiem wyszło.Nie ma zbyt wielu kombinacji,bo trudno kombinować przy niewielkich umiejętnościach :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ze moje szydełkowanie Ci się podoba :)
A z porzeczek po długich namysłach rzeczywiście stanęło na winku ;)
Widzę ,że jestesmy podobne z tym ,że ja nie potrafie tylu pięknych rzeczy! cudowna skrzynka a o szydełkowych czarach juz nie wspomnę.
OdpowiedzUsuń