W Hyrnie (klik) zakochana jestem od pierwszego wejrzenia...
Pierwszą zrobiłam dla siebie z włóczki którą dostałam od przemiłej koleżanki blogowej.Himalaya Kashmir to niesamowita w dotyku włóczka. Ale chusta powędrowała do mojej kuzynki :)
No to wydziergałam sobie drugą .Druga powstała z Alize.Ale też nie nabyła się u mnie zbyt długo,bo podarowałam ją Cioci ;)
Kupiłam więc moteczek Himalaya Kashmir i bardzo proszę-oto moja chusta!
Tej nie oddam już nikomu.Jest idealnym dodatkiem do kupionego niedawno na wyprzedaży w WIELKIM MIEŚCIE ;) płaszczyka.
A dzisiaj spotkała mnie niespodzianka.Dostałam od QRKI przecudne drobiazgi .Akuratnie bardzo do mnie pasują...Dziękuję Ci kochanie!
Poza tym...
...ponieważ śmiało mogę się nazwać kociarą... biorę udział w zabawie u Atoma i Antka
Nie wiadomo co będzie wygraną...może któryś z nich ;) hihihi
No i to byłoby na tyle...
Pozdrawiam bardzo wakacyjnie swoich czytelników :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
Tak piękne te chusty robisz, że zawsze się znajdzie ktoś chętny na nie, wykaż trochę asertywności, to będziesz miała się czym otulić.
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta chusta i tylko motek Kashmiru! Nie oddaj jej już nikomu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
świetna! muszę kiedyś sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że Cię zaraziłam kaszmirem, też muszę do niego wrócić :)
pozdrawiam!
A już miałam pójść spać, spokojnie odmówić pacierz, i odmówię, ale spokoju nie zaznam;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta cała Twoja.
Zdecydowanie kot w pudełku jest super-magiczny;) powodzenia w zabawie.
Pozdrawiam.
Powiadasz, że do 3 razy sztuka?.....
OdpowiedzUsuńNie jestem tego tak do konca pewna:):):)
Za ładna jest
Pozdrawiam:)
Tego wzoru jeszcze nie próbowałam, a jest piękny. I do tego ten gorący kolor. Ach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Chusta jest cudna!
OdpowiedzUsuńA Atoma i Antka też podglądam ;-)
Jak widać, szewc bez butów chodzi i do trzech razy sztuka.
OdpowiedzUsuńPiękna jak zwykle.
Do zwierzaków zajrzę.
Pozdrówki.
Schowaj głęboko do szafy, a jak wyjmiesz na światło dzienne, kapnij stearyną :D i powiedz, że z wadą nie możesz podarować ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle - C U D N A!
Piękna... każda z nich - a ta najładniejsza - bo Twoja:)
OdpowiedzUsuńU mnie rządzi (niestety ) zasada, że szewc bez butów chodzi...ech..
Chusta jest przecudna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.Gałązka
Świetny kolor i faktycznie idealnie pasuje do płaszczyka
OdpowiedzUsuńChusta jest urocza .....prezenty też . Pozdrawiam.....
OdpowiedzUsuńWitaj Uleczko!
OdpowiedzUsuńHyrna przecudowna!!!
Czekam zawsze z niecierpliwością co pokażesz następnym razem i podziwiam Twoje mistrzowsko robione fotki.
Pozdrawiam serdecznie!
Chyba zadam najgłupsze pytanie z możliwych - JAK Ty to robisz? że każda następna chusta jest piękniejsza od poprzedniej???
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta :-) Śliczny kolor, a wzór idealny. Zakochałam się...
OdpowiedzUsuńPłaszczyk też śliczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam.
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem tu trafiłam, ale pięknie u Ciebie,więc będę wpadać częściej.
Chusty przepiękne, jeśli nie są bardzo trudne w wykonaniu, może można prosić o wzór?
Jestem pod wrażeniem Twoich prac. Cudowne.
Pozdrawiam cieplutko.
Chusta piękna :) i prezenciki od Qrki przyjemne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne chusty:) I kolorek piękny wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńwspanial chusta i kolorek sliczny ,pozdrawiam serecznie magnolila;)
OdpowiedzUsuńNo cóż, ZACHWYCAJĄCA!!!!! Jaj większość Twoich prac. Ta podoba mi się w każdym calu: kolor, wzór i wykonanie. Cudeńko!
OdpowiedzUsuńWzór rzeczywiście przepiękny, ale potrzebne jeszcze zdolne rączki dziewiarki, żeby takie cudo powstało :) Chusta jest zajwiskowa!
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoje chusty są zjawiskowe... a ten kolor jest przepiękny razem z płaszczykiem tworzą świetna całość
OdpowiedzUsuńKażda kolejna chusta czy serweta ma taki wzór że zastanawiam się skąd tyle pomysłów, rewelacyjne, Co jedna to piękniejsza :D
OdpowiedzUsuńKolejna przepiękna chusta,jesteś mistrzynią:))
OdpowiedzUsuńłójojciu!!!!!!!!!!!!jaka ona piękna:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPiękna chusta ;)
OdpowiedzUsuńpiękna! zazdraszczam... :)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie pięknej włoczki, cudownego wzoru i Twojego talentu!!! Wspaniała chusta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no tak zwykle szewc bez butów chodzi :))) piękniutka ta chusta, jeszcze bardziej podoba mi się w zestawieniu z płaszczykiem
OdpowiedzUsuńAbsolutna piękność :)) a płaszczyk fikuśny upolowałaś :) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, kojarzy mi się ze zwiewnym motylem i wzór w niej prześliczny, podziwiam Twój talenti super umiejętności!!!Drobiazgi otrzymałaś urocze!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta wraz z płaszczykiem tworzą piękny duet :)
OdpowiedzUsuńAle ta chusta piękna!
OdpowiedzUsuńZ płaszczykiem z WIELKIEGO MIASTA tworzy cudny komplet:))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka Ulciu droga:)Ale Ty zdolna jesteś osóbka:)))))
Piękna chusta!!! Wcale sie nie dziwie tez bym nie oddala ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJest piękna. Faktycznie idealny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny wzór, perfekcyjne wykonanie, podziwiam! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna! Podziwiam szczerze, perfekcyjne wykonanie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudna chusta, wzór od dawna mnie kusi, ale czasu brak :)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentu, takie drobiazgi są bardzo miłe.
Pozdrawiam
śliczna:)!
OdpowiedzUsuń