Dzisiaj nieco inny wpis.Kilka dni temu przeczytałam post który mną nieco wstrząsnął.Jedna z naszych koleżanek blogowych prosi o pomoc.To Millu .Podziwiałam jej pracę od ponad roku.
Jej życie bardzo się zmieniło...Swoją sytuację opisuje Millu tutaj .
Postanowiłam pomóc tak jak mogę.Od dzisiaj na TEJ aukcji jest dostępne zrobione przeze mnie poncho.
Ja wiem że nie znajdę wśród Was chętnych na nie....w końcu wszystkie tworzycie cuda...Ale namawiam Was do pomocy.Jest mnóstwo możliwości.Wszystkie opisuje Millu.Można zrobić też tak jak ja-po prostu podarować coś...
Sama jestem matką i wiem jak bardzo ważne jest moje zdrowie...Właśnie dla mojego dziecka.
Czasem mały,drobny gest może dużo zmienić....ja to wiem...
A To ulubiona piosenka mojej Córci...taka trochę w temacie :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
wklejam baner u siebie! trzymam kciuki za aukcję!
OdpowiedzUsuńwiesz co? przeczytałam, przemyślałam i biegnę kupować :-)
OdpowiedzUsuńpo takie cudo na pewno bedzie kolejka chetnych
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz pokazac swoje robotki irladczykom :) A ty mieszkasz w Irlandii teraz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie Kochana....ja 6 lat temu wróciłam do Polski :)Ale Irlandię zawsze będę wspominać...Dobrze mi tam było....
OdpowiedzUsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńje suis ravie que le modèle vous ai plu, et bien sur vous pouvez l'utiliser, je me suis inspirée d'une photo d'un defilé, mais je ne sais plus lequel.
Amitiés.Celeste
Merci Celeste!
OdpowiedzUsuń