Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

czwartek, 25 października 2012

Cierpliwość czy upór?

Sama już nie wiem....a może jedno i drugie?
















Od jakiegoś czasu przygotowywałam się do robienia parasola szydełkowego,no bo jak tego nie dokonać oglądając śliczne  parasole na innych blogach?Przygotowywałam się długo.Wyszukałam w sieci chyba 30 wzorów parasoli...i co zrobiłam? Zaczęłam taki w którym było właściwie pół schematu...Tą część umieściłam Tutaj (klik) ,ale dalej już improwizowałam.Prułam chyba siedem razy o ile dobrze pamiętam,ale uparcie wracałam do robótki.Końcowy efekt jest następujący ...










































Teraz jak już mam jeden na swoim koncie,marzy mi się kolejny....ale tym razem dużo trudniejszy...taki bardziej koronkowy ;)












Jak w taki dzień deszczowy... Anna Jantar ciągle robi na mnie takie samo wrażenie...Ta piosenka ma w sobie coś szczególnego

 Dziękuję Wam za przemiłe komentarze.Sprawiają że rosną mi skrzydła :) Witam nowych obserwatorów,których powoli przybywa :)

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich zaglądających !

65 komentarzy:

  1. Chciałam napisać prawie dokładnie to samo: "Ależ cudny!" Po prostu wspaniały!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  2. No moja droga.. nic tylko podziwiać , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ... ja myślę, że i jedno i drugie. Trzeba mieć chyba ogromne pokłady cierpliwości by stworzyć coś tak misternego i być niesamowicie upartym w dążeniu do celu.
    Parasolka jest wspaniała! Gratuluję talentu!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sądzę, że to chęć posiadania parasola :D

    Też mi się marzy. Łatwy? Nie wiem. Mi się bardzo podoba. : ) Zgłoszę się kiedyś po podpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak kiedyś widziałam parasol tego typu w realu...ale Twój to mistrzostwo świata. Niesamowita praca... piękna

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudną parasol wydziergałaś... jestem pod wrażeniem :) CUDO!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. PRZEŚLICZNY!!! :D
    Mnie również baaardzo się podobają takie ażurowe parasole, ale nie miałam odwagi spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała, poprostu zapiera dech :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ula! Czy jest coś, czego Ty nie potrafisz wyszydełkować?
    Poza tym, nie do wiary! Kopuła parasolki to jedno, ale jak ją osadzić na stelażu? Dałabym się pokroić, że takie coś potrafi tylko pan w fabryce parasoli:)))
    No i - bajeczny jest wzór, pięknie rozłożony ażur tej uroczej parasolki. Brawo!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  10. komentarz krótki bo jadę zaraz do pracy.
    ŁaaaaaŁ, podobuje się
    Cmokam:0

    OdpowiedzUsuń
  11. wow rewelacja takiego parasola to ja jeszcze nie widzialam, idealnie by pasowal do dawnych czasow i dlugich sukien :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zbieram szczękę :O
    Jest przecudowny, ja chyba urodziłam się w nieodpowiednich czasach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. sliczny..tez mi sie taki marzy...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  14. ile ty masz Ula cierpliwości:)piękny.
    a.g.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie ci wyszła ta parasolka, nie mogę się napatrzeć. Cudeńko!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Parasol jest rewelacyjny. Juz dawno myślałam o zrobieniu takiego. Jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  17. ARCYDZIEŁO!!! Kochana gratuluje wykonania jest obłędna!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam...też mi się marzy, no ale te druty, mocowanie - odstrasza i czy to wszystko dopasuje się...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny! Ja też do takich wzdycham, ale nie mam odwagi nawet zacząć. Zazdroszczę Ci zapału i samozaparcia:)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja cięęę...oniemiałam z wrażenia! Opłaciło się prucie i kupa straconego czasu! Jest obłędny! Gratuluję cierpliwości, uporu i....talentu!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  21. No aż żal, że skończyło się lato, byś mogła z takim parasolem paradować i zadawać szyku ;-)) Jest cudowny... absolutnie uroczy, romantyczny... Podziwiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powtórzę za innymi: prześliczny parasol, tyle pracy, aż dech zapiera.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ulu ja po raz pierwszy nie wiem co napisać, zabrakło mi słów, parasol jest przepiękny. Warto było się zmagać trudnościami żeby uzyskać taki efekt, ale z tego co zrozumiałam planujesz kolejny parasol tylko jeszcze trudniejszy. Wierzę że zrobisz choć trudno mi sobie wyobrazić że może być jeszcze piękniejszy. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. O żesz! Ja nie moge! Jestem pod wrażeniem, ale to chyba zbyt mało powiedziane! Przepiekny! Gratuluję cudnego parasola i wytrwałosci!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękny. Nie wiedziałam, że są jakieś wzory. Też bym chciała zrobić, tylko czas...?

    OdpowiedzUsuń
  26. O kurcze! Przecieram oczy ze zdziwienia, praca jest anielsko piękna! Gratuluję pomysłowosci, cierpliwości i lekkiej ręki!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny jest ten parasol:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  28. Trilluś, z zachwytu nad Twoją parasolką oczy wylazły mi z orbit i nie chcą wrócić na miejsce :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana Ty jesteś ROMANTYCZNĄ kobietą!
    Teraz to wiem na 200%

    Pzrepiękne dzieło!!

    OdpowiedzUsuń
  30. C U D O i JESZCZE RAZ C U D O W N A :)))))))Pozdrowionka:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Genialna :-) Jesteś wielka :-)
    Cudna parasolka :-) Marzy i się, ale na razie rozsądek bierze górę...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Wyobraźnia, odwaga, pracowitość, solidność, pasja, tak bym opisała Twoje rzemiosło...coś cudownego!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Parasol jest przepiękny:))))Piosenka też. Zapomniałam o jej istnieniu i dzisiaj z przyjemnością posłuchałam :))))pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. iiiiiiiiiiiiiiiiiii..no nie dam rady..z emocji zaraz pęknę:)))On jest zjawiskowy:)))))))))) ty zdolna bestio...z zazdrości tych zdolności zzielenieję:)) brawo Ulcio!!!!!mistrzyni jak nic!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Pobiłaś nas wszystkie przeszłaś samą siebie nie da opisać się słowami-MISTRZOSTWO kochana.
    Cudnyyyyyyyyyyyyyyyyyy pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  36. Maam pytanko czy to cudo jest na sprzedarz i za ile?

    OdpowiedzUsuń
  37. Wow! Ale super! Jesteś genialna!
    Ech teraz mi się taki marzy...;P
    Pozdrawiam ciepło z Suwalszczyzny gdzie zawitała już zima...:o(

    OdpowiedzUsuń
  38. O ja cię kręcę...ale cudo:) słów mi brakuje, żeby opisać jego urodę

    OdpowiedzUsuń
  39. Wyczarowałaś Ulu kolejne cudeńko! Zachwycam się i marzę znów i choć na chwilę zapominam, że w domu mam szpital:( Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Allô Trilli, magnifique ton beau petit parappluie mais pas pour la pluie. lol lol
    Je le trouve très beau. Beau travail Merci de partager tes travaux.

    KimGala

    OdpowiedzUsuń
  41. łał ale urocza jest ta parasolka :) mmm ale cudne buciki ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Parasol jest cudny!!!Podziwiam talent. Też myślę o zrobieniu parasola, tylko czas jakoś mi się kurczy i kurczy...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Jesteś niesamowita, efektowną rzecz zrobiłaś, ale ja widzę u Ciebie tylko cudeńka, Twój talent jest przeogromny!!!Pozdrawiam ciepło i dziękuję z a odwiedzanie mojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  44. Powiem, że jest tak piękna, że aż mnie zatkało...

    OdpowiedzUsuń
  45. Miałam problemy z zostawieniem u Ciebie komentarza, ale już jest ok :)
    Nie mogę się napatrzeć na to cudeńko!
    Nigdy nie widziałam takiego parasola, no może w starych filmach:)
    Rewelacja. Wspaniale by się nadawał do ślubnych zdjęć.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ach,wreszcie zrealizowałaś swoje marzenie o zrobieniu parasolki!Jest śliczna,eteryczna,całkiem retro.Na pewno kolejne będą równie cudowne.Jakem Umbrelka jestem zachwycona!:))Wyobrażam sobie trud zamocowania tego wszystkiego na stelażu.Ufff,naprawdę jesteś Mistrzynią!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  47. wooow efekt końcowy jest fantastyczny ;D

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękny, na tym zdjeciu w sepii wygląda bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
  49. Ulu, jesteś mistrzynią! Parasol wyszedł cudowny i taki romantyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  50. cooooo za rękodzieło!!!! bossskie!

    OdpowiedzUsuń
  51. Niesamowity ten parasol, prawdziwe cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Marzy mi się koronkowy parasol, oj marzy... ale odwagi brak, żeby się zmierzyć z takim wyzwaniem...
    Jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  53. Ula, ja nie wiem co napisać - mowę mi odjęło...

    OdpowiedzUsuń
  54. Jestem po wrażeniem !!! Mistrzostwo !! Ewa

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudeńko - jestem pod wrażeniem !!!
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga