Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

wtorek, 24 kwietnia 2012

Zarwana noc...

Jakiś czas temu moje Dziecię najukochańsze przyszło pokazać mi dwa kolorki i powiedziało że chce taką czapkę.Mama pobiegła do pasmanterii i zakupiła włóczkę wg. wytycznych ;)





















W niedzielę zaczęłam się troszkę bawić kolorkami... Od siebie dorzuciłam kolorek niebieski.
Wczoraj się zmobilizowałam :)
















Potem posiedziałam troszkę i jest!





















A rano...radość dziecka była przeogromna! No nikt mi nie powie że nie było warto...nikt...

Marzy mi się zrobienie pledu,tylko ten czas...Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak go na ten projekt wygospodarować?

Pokażę małe zajawki tego co zrobiłam,więcej na razie nie mogę :)


























I moją magnolię bidulkę.Może nie będzie tragicznie,może nie wszystkie kwiaty będą tak wyglądać...

















Zapraszam na pierogi z barszczykiem czerwonym :)
I....pozdrawiam :)

42 komentarze:

  1. Śliczna ta czapka. Pewno,że było warto. Uśmiech dziecka i to "dziękuje mamusiu" bezcenne :)
    Pierogi dawno nie robiłam. Musze znowu się zmobilizować kiedyś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna czapka :-)
    Dziecko szczęśliwe = mamusia szczęśliwa :-)
    Bardzo jestem ciekawa co nowego zrobiłaś.
    A pierogi... poproszę :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja od końca zacznę, czyli od pierogów. Ucieszyłam się na ich widok, ponieważ nie chciało mi się dziś gotować obiadu - będę więc nimi sycyć... wzrok, w porze popołudniowej:) Wyglądają tak smakowicie, a ja pierogi przeuwielbiam!
    Czapulka nocą dziergana - piękna... i tym piękniejsza, że z takimi emocjami i radością związana:)
    Pogodnego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. o własnie! Pierogi w tym tygodniu zrobię :) Dzieki za podpowiedź! Piekna czapeczka! Śliczne kolorki :) Biedna magnolia... Własnie dziś rano podziwiałam pieknie kwitnące magnolie i nawet ta która wisi nad moim ogrodem - to sąsiad magnolia, już kwitnie choć to strasznie stare i wielkie drzewo i do tej pory kwitło później niż inne magnolie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś mega zdolna i pracowita!!!!Czapeczka piękna:)Czuj zapach tych pierogów:)Pozdrawiam słonecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czapa piękna!
    Miałam w zeszłych sezonach robiona tym sposobem;-)
    Zajawka ciekawi!

    OdpowiedzUsuń
  7. czapka śliczna a pierogi wyglądają smakowicie :)muszę zrobić narobiłaś mi smaka:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. uśmiech dziecka - bezcenny :) a Ty jesteś kochaną mamusią, która na dodatek złote paluszki ma, bo czapunia cudna!
    no i zajawki mi się podobają szalenie, a na pierogi to zrobiłaś mi smaka że ho hoooo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękna czapeczka:)
    z zajawki intrygujące .... ciekawe co tam tworzę Twoje zdolne dłonie?;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bzdurka wybrała śliczne kolorki, a dla Mamy radość Dziecięcia po otwarciu oczek też bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czapeczka śliczna i wiosenna:) najważniejsze,że Bzdurka szczęśliwa i mama też:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  12. czapka świetna wyszła :)) a na pierżki jak najbardziej się pokuszę :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna czapka, podoba mi się połączenie kolorów :) Buziaki/

    OdpowiedzUsuń
  14. Extra czapka!! bardzo pomysłowa i bardzo mi się podoba:) warto było zarwać nockę

    OdpowiedzUsuń
  15. Czapka niezwykła, nietuzinkowa, no cóż idę pomyśleć co tu na obiad dzisiaj zrobić, może pierożki.
    Tak apetycznie wyglądają te Twoje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Czapulka sliczna, a ja myślałam ze bedzie kocyk, ale na kocyk w Twoim wykonaniu może też się doczekam. Najważniejsze, że dziecię zadowolone, u mnie magnolia listki wypuszcza bo do kwitnięcia jeszcze za mała, co do pierogów, uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajniusia ta czapulka
    Ahhh ten czas....
    Nauczyłam się kilka lat temu nie siadać bez dziergadełka w rękach.Moi domownicy już się do tego przyzwyczaili.Tym sposobem powstają własnie małe elementy na pled, chociaż 15 minut i jeden kwadrat do przodu:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Czapka jest super! Ma córeczka gust, tak ślicznie kolory dobrać. Tobie "6" za wykonanie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem zaskoczona wyborem kolorków.Fajnie się komponują :)

      Usuń
  19. Taka mama to skarb! ;o)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka Córcia to skarb!Córcia która się cieszy z każdego drobiazgu :)
      Buziaki!

      Usuń
  20. kochana noś z sobą wszędzie w torebce szydełko i wełnę.....czekasz na autobus...myk szydełkujesz,czekasz na lekarza...myk...szydełkujesz...i tak...masz pledzik nie wiadomo kiedy:))Fajna ta Twoja Bzdurka:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 10 minut autobusem do pracy...Mogliby na mnie patrzeć z niedowierzaniem ;)
      Ale lekarz...już mi się zdarzyło ;)
      Moja Bzdurka jest niesamowita.Już mając trzy latka dobierała sobie maskotkę do garderoby.hihihi

      Usuń
  21. piękna czapa :) dziewczynce to można robić i robić i ciągle dość pomysłów :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku jakie piękne kolory. Cudna jest ta czapka:) A jakiego mi smaka na pierogi narobiłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam jak dzieci są ubrane "w kolory" .Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  24. czapeczka absolutnie przepiękna i jaka energetyczna:):):)

    OdpowiedzUsuń
  25. piekna czapka..radosna..wesola.....pozdrawiam ania...

    OdpowiedzUsuń
  26. Czapeczka śliczna! Bzdurka wybrała śliczne kolorki, a Mama wykonała kawał dobrej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  27. czapeczka wyszla Ci super a kolorki dopasowalas rewelacyjne :) pierozki mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Coś dla ducha, coś dla ciała i jeszcze taki pyszny poczęstunek... Jesteś bardzo kreatywną i pracowitą kobietką. Miło tu u Ciebie. Pozdrawiam Cię Trilli bardzo wiosennie- czekam na Twoje pierogi z truskawkami.:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ach te nasze dzieciaki!!!! Czapka taka śliczna i radosna, pewnie jak ta Twoja Bzdurka!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Wesoła czapeczka dla wesołego dziewczęcia, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pewnie, że warto było :) Czapka jest obłędna!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Najważniejsza jest radość i uśmiech dziecka...
    ja natychmiast pomyślałam jak cieszy się moja wnuszka,
    jak pięknie dziękuje...no serce się raduje!
    Czekam na nowe "zjawki" z wełenki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. wie dziewczyna co jest trendy ;).

    OdpowiedzUsuń
  34. śliczna czapka, cudne kolorki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. J'ai manqué ce post, mais je ne peux pas manquer de vous dire qu'il est très joli ce bonnet,je comprends que l'enfant était très content.
    Amicalement.Celeste

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga