8 jaj
1 1/2 szkl. cukru
1/2 szkl. oleju
3/4 szkl. wody
2 szkl. mąki
2 łyżki octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Z białek ubić pianę dodając 1/2 szkl. cukru
Ubić żółtka z resztą cukru + 2 łyżeczki proszku dopieczenia + ocet.Gdy żółtka zbieleją dodać olej,stopniowo dodawać mąkę i wodę. Połączyć obie masy delikatnie mieszając.
WAŻNE! Ciasto wylewamy do tortownicy dokładnie umytej i nie natłuszczonej.Wstawić do tortownicy wcześniej szklankę. Piec około 50 min. Po wyjęciu szybko odwrócić ciasto i postawić na szklance.Ciasto ma wisieć.
Wygrałam Candy na blogu Lili i właśnie otrzymałam swoją wygraną.Tylko spójrzcie jakie cudeńka!
:)
Na polu robótkowym...
Torebeczka komunijna wymaga jeszcze kwiateczków i podszewki i gotowa.A ja chwilowo przygotowuję Candy...trzeba dokupić włóczki...
No i jeszcze chciałam stać się nieco mniej anonimowa...Oto ja i Bzdurka.
Ta w ciemnych włosach to ja :)))
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę :)
Nie przypuszczałam,że jesteś aż tak śliczna;-0
OdpowiedzUsuńTaki sam, no prawie taki sam przepis na babkę jest w mojej rodzinie od zawsze.
Różnica polega na tym,że jajka dodaje w całości;-)
No proszę jak miło.Ciacho jest świetne!
UsuńOd razu wiedziałam, że Ty to ta ciemnowłosa...po uśmiechu poznałam. Pięknie się przyjaźnicie.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie foto, kiedyś zamieszczę.
Gratuluję wygranej.
O tak...Jesteśmy przyjaciółkami :)
UsuńRozpoznaje!Widzialam wAS JESIENIA W PARKU, PAMETASZ? bZDURKA GLSKALA MOJEGO PSA!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis ale ja nadal nie wiem jak to ciasto ma wisiec....
Ono ma wisieć na tej wstawionej w ciasto szklance :)
UsuńTak,pamiętam...Bzdurka uwielbia psiaki :)
na ciasto pociekla mi slinka
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dzieciece obrazki
Powtarzam się ale muszę Tobie napisać że babka rewelacyjna!!! a Tej w czarnych włosach to nie widzę .Pozdrawiam
UsuńCiacho wygląda przepysznie, Gratuluję wygranego Candy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten przepis na babkę:) Muszę wypróbować! Nie rozumiem tylko co z tą wiszącą babką na szklance???? Wygranej gratuluję! Podobizna rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńAgus ciasto po upieczeniu błyskawicznie odwracasz do góry nogami ;) A że szklanka była wstawiona do blaszki przed wylaniem do niej ciasta,to całość stoi na szklance :)
UsuńNo przepis na babkę wykorzystam na bank
OdpowiedzUsuńjesteś sliczna kochana ładnie Ci w rozowym
Ty to masz szczescie do wygywania Gratuluje
Olimpka no mam szczęście.Dlatego szykuję zabawę u mnie....nie można tylko wygrywać ;)
UsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńNous faisons un gâteau qui s'appelle " Pão de lò" qui ressemble au vôtre et c'est délicieux avec un café bien chaud.
Très joli ce dessin d'enfant, j'ai gardé la plupart de ceux de mon fils.
Amitiés.Celeste
Ciacho pychotka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty, gratuluję. Pozdrawiam
Witaj, skrobnij maila do mnie millullim@gmail.com, tosię może na jaką wymianke mogłybyśmy w związku z "wielbicielstwem" moich sukienek zmówić... chetnam bardzo... ja Wam sukienki lalczyne a Wy mnie coś... Skrobnij:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się dogadamy :)
UsuńPowiedz Domi koniecznie, że ze wszystkich w tym poście rzeczy pokazanych ciotce Olce najbardziej podoba się Was portret.
OdpowiedzUsuńZamawiam taki :). Swój oczywiście ;).
Przekazane ;)
UsuńWasze portrety są doskonałe! Prezenty dostałaś fajne. Ach, ciekawa jestem niezmiernie co tam nowego działasz...
OdpowiedzUsuńBabka wygląda smakowicie, ja wczoraj upiekłam bardzo podobną (też na oleju) i to fakt dzieciaki ją uwielbiają (te nieco starsze też- czytaj mój Mąż)- chyba dlatego, że jest taka puszysta... właściwie dziś zostało po niej już tylko wspomnienie :)
Pozdrawiam cieplutko
Ulcia, ależ Wy się zmieniłyście, hihihihihi...
OdpowiedzUsuńJak Wam włoski urosły:)
Babeczka wygląda niezwykle smakowicie, siedzę popijam herbatkę (też earl grey) i zazdraszczam Wam tych podniebieniowych doznań jakie sobie dzięki babce serwujecie:)
Bo my prawdziwe kobietki jesteśmy,dlatego takie zmienne ;)
Usuńpięknie wyglądacie!!! :) czy na candy można już się zapisywać? ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilkę...Pokażę w całości i wtedy :) Wygląda niepozornie,ale będzie fajne,obiecuję :)
UsuńBabeczka wygląda wyśmienicie, nagrody gratuluje!
OdpowiedzUsuńDziewczyny jak malowane :D
OdpowiedzUsuńTrilluś, Ty się wybitnie przyczyniasz do wzrostu mojej wagi. Napatrzę się u Ciebie na smakolyki i taka się robię głodna od razu.... :)
no jakie piękne dziewczyny tu dziś widzę :) ciacho wygląda... mniam :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam ze wpadniemy Ci w oko :)
Usuńbabka wyglada bardzo smakowicie :) gratuluje wygranej
OdpowiedzUsuńbabeczka super apetyczna
OdpowiedzUsuńdzięki za życzenia:))
Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńta babka na pewno by smakowała mojemu mężowi:)))....Ttilli...dziekuje za słowa zachety w sprawie chusty....ja nie potrafie dojśc do logicznego zrozumienia jak ja zacząc....aby była prawidłowo....buuu
OdpowiedzUsuńTRILLI....POZWOLIŁAM SOBIE WYSŁAĆ CI MAILA:)))
OdpowiedzUsuńPo pracy opiszę Ci wszystko najlepiej jak tylko potrafię :)
UsuńZa oknami mroźny wiatr,słupek rtęci na dół spadł.
OdpowiedzUsuńZ domu wyjść się nie chce wcale,
szukam ciepła w blogach stale.
Z tą nadzieją tu przybywam i życzenia Ci zostawiam,
by radośniej się zrobiło i na sercu było miło....
....serdecznie pozdrawiam.....
Gdy będziesz czytać te słowa
i głowę pochylisz nad treścią tej zwrotki,
wiedz, ze w jej wnętrzu dla Ciebie się chowa
mój UŚMIECH i BUZIACZEK SŁODKI
Babka wygląda smakowicie. Dzięki za przepis. Gratuluje wygranej. Czekam na candy i gotową torebeczkę-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj kochana. Oczywiście nawiedzam Cię z powodu tego, że zostałaś moją obserwatorką. Bardzo Ci dziękuje. Ale nie tylko. Jeśli się nie mylę, to miałam już okazję "podglądać" twój blog i trafiłam tu przez Wiedźmę i Jolę-Zolę. To teraz będę stałą bywalczynią. Pozdrawiam serdecznie i do przeczytania.
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo mi miło :)
UsuńPortret wspaniały i jedyny, niepowtarzalny...
OdpowiedzUsuńNa candy ustawiam się już teraz ;) zapowiada się niezwykle interesująco.
A ciasto to co ja będę pisać wygląda przepysznie aż szkoda że nie mogę spróbować.
...i na torebeczkę czekam niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńPowinna być już jutro :) Ostatnie szlify ;)
UsuńJa też muszę wypróbować przepis na babkę, jeszcze takiej nie piekłam. Skorzystam bardzo chętnie z przepisu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie