Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

sobota, 3 marca 2012

Niebieskości dla mojej Córci

Sernik na zimno
















 750 g sera kanapkowo-sernikowego
250 ml śmietany kremówki
8 łyżek cukru
3 łyżki żelatyny
Spód to biszkopt.Do ubitej kremówki dodałam cukier i serek.Na koniec dodałam żelatynę rozpuszczoną w 1/2 szkl wody.Dodałam też dla efektu trochę galaretki niebieskiej do żelatyny.
Efekt taki jak widać.






















 Kolejnym razem dodam całą niebieska galaretkę,za to mniej żelatyny :)
Polecam ten deser bo jest niezwykle puszysty i lekki :)


A w czwartek po przyjściu z pracy czekała na mnie niespodzianka.Wielka niespodzianka! Dziękuję Ci Beatko :) I ja i moja Bzdurka.Oczywiście Córcia z nim śpi.I jeszcze jedno...To pierwszy na świecie króliś o imieniu Qrka Domowa...hihihihi































 A na piątek przygotowałam sałatkę śledziową.Jako bazę zrobiłam płaty w zalewie podanej tutaj. Reszta to improwizacja.Jogurt(styl grecki),odrobina majonezu,jabłko i cebula(sparzona). Przyprawione na słodko-kwaśno.Okazało się że zrobiłam troszkę mało ;)
















No i jak nie pokazywać tego zwierza?
























Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za to że Jesteście :)

37 komentarzy:

  1. Kot" rozbroił" mnie całkowicie:):):)
    Kolor galaretki taki....niebiański.Własnie wczoraj w tym odcieniu oglądałam cieniznę na chustę i "zachorowałam":)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tort robi wrażenie!!! Kot jest cudny ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany! Jak spojrzałam na miniaturkę twojego posta pomyślałam - chabry! A tu taka niespodzianka ;o) Prześliczny ten sernik, poza tym że na pewno pyszny ;o) ale najsłodszy jest kiciasty...;o) Miau!

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda przepysznie! a ten kolor niebieski jest obłędny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj zrobiłaś mi smaka na śledzika, idę go robić. Królisia prześliczna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ulcia, dziękuję za wyróżnienie. Nie wiem na czym polega, że przyjmuję.
    Jeśli to znaczy, że muszę teraz ja wybrać 5 blogów, to raczej zrezygnuję, ponieważ takich blogów jest więcej.
    Raz jeszcze bardzo dziękuję.
    Ślicznego macie króliczka.
    Sernik superowo wygląda i na 150% jest smaczny jak nie wiem co :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w tym przypadku przyznałam...a to dlatego,że to dotyczy jeszcze mało znanych a ciekawych blogów :)

      Usuń
  7. A skąd Ty wzięłaś galaretkę w takim kolorze?! Wygląda świetnie!!!!
    Kot robi wrazenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to będę mogła osobiście sprawdzić, bo właśnie niedaleko otworzyli:)pozdrawiam

      Usuń
  8. Salut Ula,
    Quel bel effet cette gélatine bleue...... j'imagine la surprise de votre petite fille.
    Bon dimanche.Celeste.
    Ps.merci pour vos visites e pour vos commentaires.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Et je vous remercie de ce que visitent régulièrement mon blog.C'est toujours un plaisir.
      Greet

      Usuń
  9. Smakowicie wygląda ten serniczek, królisia prześliczna a kot....uśmiałam się, rozłożył mnie na łopatki :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale narobiłaś smaka tym sernikiem.
    Kocisko przeurocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Z niebieską galaretką zrobiłam kiedyś tort dla mamy- poszedł migiem. Kocio...oj chyba mu dobrze, albo sie wygrzewa:]

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocurek nie do podrobienia, pocieszka.
    Qurka Domowa cała w skowronkach :)super prezencik dla małej dziewczynki.
    Jak zawsze kusisz nowymi smakami, serniczek bajeczny, na pewno wypróbuję.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zwierzaka pokazywać koniecznie. Pozdrawim :)

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG! Znowu udręka dla tych, którzy wyrzekli się słodyczy! Litości!
    Kurka przebrana za zająca bardzo fajna, ale zwierzowi nikt nawet do pięt nie dorasta:) Ze świecą szukać takie zblazowane futro :)))))
    Miłego łikędu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Sernika w niebieskościach jeszcze nigdy nie widziałam - aż do dziś :) Wygląda przepysznie :) I jeszcze zaserwowałaś śledziki - pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolorek galaretki zachwycający, takiego żem jeszcze nie jadła…
    A Qrkowy króliś, co tu gadać sama też bym z nim spała:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Smerfastycznie smerfetny tort.
    Zwierz taki troszkę najeżony , rewelacyjnie wygląda.
    Śliczna królisia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super tort! Ja kiedyś za długo czekałam z galaretką, a że czas naglił, to widelcem rozgarnełam na ciachu i wyszło fajnie, smakowicie i jak to się mówi eksperyment wyszedł super! Córka pewnie zadowolona :) A królik jest bajeczny! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeważnie masakruję.Nie lubię jak jest tak zbyt grzecznie ;)
      Córa wyściskała mnie za ciacho.Warto się dla Niej bawić w kuchni,ona cieszy się nawet z najdrobniejszych rzeczy :)

      Usuń
  19. ULCIU PODZIEKUJ CÓRCI ZA CUDNE IMIĘ:))))))..A TORCIK ŚWIETNY:))))...KOT DO ZAGŁASKANIA:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To my Ci dziękujemy! Musiałaś pokombinować żeby mnie tak zaskoczyć ;)

      Usuń
  20. srnik przepikeny i pycha az mi slinka poleciala na jego widok :) niespodzianka cudna a kociak kochany

    OdpowiedzUsuń
  21. ale cudo niebieskie ;) nie widziałam jeszcze takiego ;) kociak bardzo rozczulający

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz w życiu widzę taki "kosmiczny" sernik ;-) Córcia na pewno była zachwycona ;-)) Ja byłabym zachwycona śledzikiem...
    Zwierzak wymaga wielu sesji zdjęciowych, bo pięknie pozuje, a Ty robisz świetne zdjęcia.
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  23. Czeka ode mnie wyróżnienie zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Galaretka w bajecznym kolorze, same pyszności pokazujesz, chętnie zjadłabym wszystko od razu hehe. Króliczek sliczny a kociak słodki

    OdpowiedzUsuń
  25. Pyszności szczególnie te śledziki mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyszłam dziś Ci podziękować,
    ciepłych słów nie pożałować!
    Zostawiam też serduszko
    i powiem Ci coś na uszko...
    Myślą, mową, czynem, gestem
    dzisiaj z Tobą jestem.
    Za Twą pamięć, miłe słowa
    zawsze w sercu Cię zachowam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciacho wygląda tak, że mimo wybicia północy chyba podreptam do lodówki po jakieś frykasy ;)
    Króliś boski, a kitek rozczulający :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Sernik wygląda jak z zaczarowanymi kryształami!jest nieziemski..
    A powiem Ci, że chusta z poprzedniego postu powaliła mnie na kolana...bossssska

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny serniczek. Kolorek galaretki jest niesamowity. Jaki to smak. Czy sama zrobiłaś kolor ? Przyznaj się. Ładny królik do Ciebie przyleciał. Jednak najbardziej rozbawił mnie kot. Wygląda jakby go ktos rozwałkował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te galaretki są dostępne w Kauflandzie :) To jakieś owoce leśne...czy jakoś tak.Są jeszcze różowe,fioletowe...bursztynowe...szmaragdowe

      Usuń
  30. o mamuniu... bajeczne jest to ciacho... a Qurka jaka słodka, zazdraszczam:):):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga