Hmm...no to jak funkcjonują? ;)
A ja dla mojej Mamy zmalowałam zegar...taki oto
Mama z uśmiechem powiedziała-śliczny jest...
Ona lubi spękania,złocenia.Chyba najbardziej lubię robić upominkowe rzeczy :)
Poza tym teraz robię drobiazgi Świąteczne dla siebie...No prawie...te wiszące dla moich Przyjaciół najbliższych ;) No i kurka też dla nich...
Obdarowywanie jest wielkim szczęściem.Też tak macie?
To już ostatnie jaja.Jeszcze lakierowanie,tak może ze trzy warstwy potrzebują...
I już ostatnie szydełkowe kurki.W sumie popełnionych 9 sztuk ;)
Miłego wypoczynku Wam życzę.
A mnie skończył się dzień dziecka ;) Mama z Siostrą wyjeżdżają.
Smutno mi :(
Do następnego wpisu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
super jajeczka piękne kompozycje są miłego odpoczynku
OdpowiedzUsuńNie smuć się ... No może troszkę , bo przecież od czasu do czasu można , ale nie za długo i nie zbyt często .... A teraz uśmiech na twarz , no nie marudź , uśmiechnij się bo ... Bo tak ;)
OdpowiedzUsuńCudne jajeczka i zegar .
Siostra moje wróci na Boże Narodzenie :( Mamuś być może za trzy miesiące...mam nadzieję że szybciej.
UsuńJa się będę uśmiechać,bo na uśmiech to ja jestem chyba skazana.Ale dzisiaj mi tak jakoś...
Jaja śliczne, bardzo podobają mi się takie nakrapiane;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny zegar zmalowałaś mamie:-)
Piękny zegar i jajeczka też śliczne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne. Wiem coś o tym, bo zostałam przez Ciebie obdarowana. Bardzo dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten zegar czy ja kiedyś opanuję tak decu ? a jajeczka cudne :)))pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńpiękny zegar i urocze jajka :)
OdpowiedzUsuńśliczności! a jaka serweta cudna do tego!
OdpowiedzUsuńPiękny zegar. Niestety ta technika to czarna magia dla mnie. Może kiedyś spróbuję i coś stworzę, póki co oglądam i podziwiam. Masz te zdolności do wszystkiego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też tak mam :)
OdpowiedzUsuńRobię coś wciąż z myślą o TEJ konkretnej osobie a na dnie duszy czuję strach, a jeśli jej się nie spodoba...A jak się spodoba to nie ma większej radości :)))
Zegar zrobiłaś piękny i ślicznie Ci wyszły spękania. Mi ostatnio nie wyszły...musiałam zmywać. Ale za jakiś czas znowu będę je robić, tylko już teraz pędzel wyszoruję, albo kupię drugi :)
Moja siostra tak daleko ode mnie i też mi jej okrutnie brak...
Taki piękny zegar musi odmierzać tylko szczęśliwe godziny!! Jajeczka cudne :))
OdpowiedzUsuńpiękny Uleńko... przepiękny...
OdpowiedzUsuńi jajeczka cudne, a ja jestem szczęśliwą posiadaczką jednego niespodziewanego od Ciebie tego typu jajeczka, z czego bardzo się cieszę, bo nie dość, że jest od Ciebie to jest na dodatek śliczne:):):)
W dniu 1 Kwietnia
OdpowiedzUsuńnie słuchaj radia,
nie czytaj gazet:
Zrób komuś figla
i nie myśl,że się pomylisz,
bo to dziś Prima Aprilis.
Troszkę pokręconego dzionka Ci życzę
dużo uśmiechu i radości
cieplutkie pozdrowienia przesyłam
Piękny zegar nic dziwnego że mama była zachwycona takim prezentem.
OdpowiedzUsuńNie smuć się 3 miesiące szybko miną ...i znów będziecie razem.
Ja też żyję w ciągłej tęsknocie, jakoś trzeba sobie z tym poradzić.
Aż mi serducho zapikało do tego zegara, taki śliczny jak mebelek.
OdpowiedzUsuńMamę uradowałaś na pewno, a tęsknota ludzka rzecz:)
w smutnych chwilach uściskaj potrójnie córcię.
Atmosfera u Ciebie świąteczna, nowe pstre kurzyny grzeją piórka w słonku,
i jajęta;)pięknie wyeksponowane...
idę jeszcze popatrzeć na zegar...
Jajeczka i kurki fantastyczne :) Zegar też bardzo ładny - najważniejsze, że Mamie się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam obdarowywać przyjaciół, rodzinę , znajomych, a jak prezent im się spodoba to już pełnia radości:)
OdpowiedzUsuńZegar wspaniały zrobiłaś!!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
przepiekny zegar, jajeczka cudne, kurki sliczne, czyli dzien jak co dzien :D
OdpowiedzUsuńPiękny zegar i ..cała reszta:)Nie bądz smutna- nosek do góry:)
OdpowiedzUsuńAleż piękne spękania Ci wyszły i jakie równiutkie!Zegar musiał się spodobać.Kurek masz jak w kurniku,będzie u Ciebie wesoło na Swięta!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zegar..piękny.. jajami się zachewcam nadal, szczególnie tym z biedronkami:)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam jak mama ode mnie wyjeżdża...ale uwielbiam ją gościć, nawet na pół godzinki, jak jest przejazdem
A ta żółta kokoszka zamieszkała u mnie - taka niespodzianka! Uleńko, Ty jesteś niesamowita po prostu. Bardzo Ci dziękuję :*
OdpowiedzUsuńZegar przepiękny i jajeczka też!
Nie smutkuj zbyt długo, dobrze? :*
Może i nie liczą ale na taki zegar po prostu warto spoglądać dla jego podziwiania.
OdpowiedzUsuńDekoracji świątecznych zazdraszczam bo ja w tym roku jakoś nie miałam czasu na jajka...
Chłop noć przeżył ale chyba mnie zaraził.
Zdrówka dla córci Lacrima
No masz! Szybko reaguj to może szybciej je u Siebie przepędzisz...
UsuńZobaczymy czy ja nie złapię od mojej Córci zarazków ;)
Przepiękny zegar, wspaniały prezent dla Mamy :)
OdpowiedzUsuńWielkanocne ozdoby urocze.
Pozdrawiam
Zegar jest cudny no i jaka piękne widziałm na własne oczy u Olenty
OdpowiedzUsuńno i kurki cacy
Pozdrawiam serdecznie
ot piekny prezent dla mamy:)))
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, niesamowita radość sprawia mi obdarowywanie, robię to z różnych okazji, nie tylko świąt :))
OdpowiedzUsuńZegar jest śliczny, kurki i jajka urocze :)
Pozdrawiam
śliczny zegara. a takie jajko sama mogę podziwiać, bo przybyło do mnie pocztą polską. przepraszam, że zapomniałam na forum podziękować, ale ... ale Ty wiesz ...
OdpowiedzUsuńPiękne prace, ale zegar to jest mistrzostwo świata. Ja też wiele rzeczy robię na prezenty.
OdpowiedzUsuń