CIASTO
4 jajka
2 szklanki cukru
1 szklanka oleju
2 szklanki tartej marchewki
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki sody
orzechy i rodzynki,trochę mielonego imbiru(pół łyżeczki)
Jaja utrzeć z cukrem na puch,potem dodawać stopniowo mąkę zmieszaną z sypkimi dodatkami,wlewając też powoli olej.Pod koniec marchewka i bakalie.piec około 55 min
Ozdobić polewą(czego ja nie zrobiłam ;) )
Chyba jeszcze kiedyś zrobię to ciacho,bo kilka marchewek zostało....
Niedługo minie już rok jak dostałam od Ewy Reńka...
Byłyśmy z nim w parku.Chyba mu się podobało ;)
A dzisiaj na obiad ugotowałam Kartacze,które jeszcze do niedawna nazywałam szarymi kluskami(lub tartymi) z nadzieniem mięsnym.Oj...oberwało mi się od Prządki ,na szczęście Magda Gesler (jakby na zawołanie)uratowała mój honor ;)
Do tego dania zawsze robimy surówkę z kiszonej kapusty.No i jeszcze jedno...u nas w domu zawsze były okrągłe :)
A dla mojej Córci była wersja bez mięsa z mlekiem.Chyba ma to po mamie....bo ja w dzieciństwie też tylko tak jadałam.
I kolejny jesienny widoczek z mojego ogrodu...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i bardzo dziękuję za tak miłe komentarze.Nawet nie Wiecie ile to dla mnie radości :)
Więc...do następnego wpisu :)
o cieście z marchewki słyszałam ale jakoś nigdy nie skusiłam się na to by spróbować. Chyba mnie zmotywowałaś ;o) ech nabrałam chęci na kartacze ;o) u nas często je robimy ale o tej wersji bez mięsa i z mlekiem słyszę pierwszy raz w życiu! Czego to ludzie nie wymyślą ;o)
OdpowiedzUsuńTurkisa...pisałaś że lubisz mleko... może spróbuj...hehe...nie ludzie tylko moja Babcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mój mąż też lubi z mlekiem , marchewkowe ciasto pyszne, a ja dziś piekłam chleb,nie mam już ochoty bawić się w pieczenie, w ubiegłą niedzielę były Fale, niestety nie zdążyłam zrobić zdjecia, trafili sie nispodziewani goście i zjedli...było pyszne
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze ciasta marchewkowego, Twoje apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńCo prawda u mnie już po obiedzie, ale kartacze kuszą,oj kuszą:)
...ale masz marchwekowy zawrrót :) Ciasto pycha a obiadek... Uwielbiam kluski, kartacze i wszystko co tuczące, mączne i jeszcze ta cebulka ;) Ja z Oskarem właśnie czekamy na naszego tatusia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sprobue wykorzystac Twoj przepis.Specjalne podziekowana ze jest on "szklankowy" nie wagowy:)
OdpowiedzUsuńAle zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńTeż robię to ciasto marchwiowe ale nie pamiętam czy w moim są te same proporcje:)
Jest pycha:)
SUPER CIASTO I JESIEŃ NA CAŁEGO ZIMNO I WIETRZNIE
OdpowiedzUsuńi znowu mi robisz smaczysko na te pyszności.
OdpowiedzUsuńKartacze to u mnie po prostu pyzy :) Uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńMarchewkowe jadłam tylko raz i nawet nie bardzo kojarzę, jaki miało smak. U mnie w piekarniku właśnie szarlotka dochodzi :) prawdziwie jesienny placek.
Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo lubię marchewkowe ciasto! Dzięki, że o nim przypomniałaś, wszak i u nas sezon marchewkowy w pełni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trilli, jaka Ty pracowita dziewczyna jesteś! Zrobiłaś KARTACZE!
OdpowiedzUsuńA dla Czytelniczek tego posta - serdeczne pozdrowienia z krainy KARTACZY - nie żadnych kluchów, pyzów jakichś (po prostu!), tylko KARTACZY - pachnących, pyszszsznych, robionych recepturą specjalną :), chronionych patentami :) Ach KARTACZE moje, bronić ja was będę do tchu ostatniego przed przezwiskiem klusek i innych ziemniaczano-mącznych wyrobów!!!
A ciasto marchewkowe tak mi pachnie cynamonem i orzechami przez monitor. Jak się zawezmę, jak je upiekę...
Pozdrowienia ciepłe!
Pachnący jedzonkiem koniec tygodnia, jak widzę.
OdpowiedzUsuńCiepło piszesz i pokazujesz swoją codzienność.
Miłej niedzieli życzę!
Uwielbiam marchewkowca!! Ja robię z lukrem na bazie serka śmietankowego typu almette... mmm na samą myśl aż mi ślinka cieknie :))
OdpowiedzUsuńJolajka,czy chlebek takie z pieca na drewno?Wyburzyliśmy taki piec i teraz nam żal.Taki ciepły chlebek i mleko...prawdziwe,najprawdziwsze.Ale wspomnienia...
OdpowiedzUsuńAgnieszko...my z Córcią też czekamy na Tatę :)
Bellaidea ja też lubię te szklankowe miary :)
Mirosek...jest 22:47 i mojego już prawie nie ma :)
Agatucha123 jedyne co dobre to to,że wreszcie pada :)
U Alojka dobrze że Cię tu przyciągam :)
Magdalenko mam nadzieję że pokażesz swoje ciacho :)
Mazmika-zawsze do usług ;)
Prządko pracowita powiadasz...W sobotę jest nieco więcej czasu na czasochłonny obiadek:)Moja receptura też jest chroniona patentami ;)
Elżbieto dziękuję :)
Bajla,no...teraz to ja chcę znać taki przepis :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Och jak u Ciebie pysznie i smakowicie. Narobiłaś smak na ciasto:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuje z serca za odwiedziny na blogu i miłe słowo:)
Uściski i promyki jesiennego słonka posyłam.
Peninia*
No to ja jeszcze raz:
OdpowiedzUsuńserdecznie proszę o przyjęcie wyróżnienia One Lovely Blog Award :) Szczegóły w Przędzalni Rozmaitości: http://przedzalniarozmaitosci.blogspot.com/
Serdecznie pozdrawiam!
cudne fotografie... pyszne pyszności...
OdpowiedzUsuńjuż tęsknię za Twoją kuchnią:):):)
Zapomniałam pochwalić Reńka, a ja mam kolegę o takim imieniu.
OdpowiedzUsuńNiestety chleb z piekarnika, ale i tak jest pyszny
Kochanie pragnę się usprawiedliwić, nie ma mnie ostatnio u Ciebie..ani nigdzie mnie nie ma, bo nie mam internetu,a kiedy dorwe go na chwile to nie mam czasu wszystkiego ogarnąć :( mam nadzieje ze to sie zmieni w tym tygodniu, bo mi tęskno :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy kartaczy nie jadłam.... A bardzo jestem klucholubna :)
OdpowiedzUsuńSlinka mi pociekła, ąz musialam sie wytrzeć
OdpowiedzUsuńa znam, znam ciasto marchewkowe..ja bardzo je lubie z lukrem cytrynowym:) i kartacze jeszcze... ślina do pasa leci...mniam
OdpowiedzUsuńPeninia dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńPrządko...dziękuję Ci bardzo.Zaszczytem dla mnie jest otrzymać od Ciebie nagrodę.Daj mi sekundę na wywiązanie się z powinności :)
Jola...a ja tęsknię za Tobą :(
Jolajka...jakie niestety.Z pewnością jest doskonały :)
Justyś....nie przepraszaj.Nigdy nie musisz.Samo życie...A ja i tak wiem że jesteś :)
Amanoo czas najwyższy je zjeść :)
Dudqa to dla mnie duży komplement :)
Agadzieje a wiesz...lukier to zdecydowanie lepsza opcja do tego ciasta...szczególnie cytrynowy
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Danie wyglądaja smakowicie
OdpowiedzUsuńaż sie glodna zrobiłam
musze wpasc na małe co nie co
świetnie Ulu