Zrobiłam sernik z brzoskwiniami.Przepis znalazłam na blogu Przysmaki Karolki .Tam co prawda jest część kakaowa,ale ja miałam ochotę na owoce :)
1 szklanka cukru
6 żołtek
1 masło 250g
3 serki homogenizowane po 200 g
3 łyżki żelatyny
1 szklanka mleka
2 galaretki o ulubionym smaku
Spód to biszkopt z trzech jajek. Żelatynę rozrobić w połowie szklanki mleka, druga połowę mleka podgrzać, a następnie dolać do żelatyny i dokładnie wymieszać aż do jej rozpuszczenia.
Żółtka ubić z cukrem i masłem, dodać do masy serki i rozrobiona żelatynę. Dokładnie wymieszać.Dodałam brzoskwinie z puszki.Wierzch to dwie brzoskwiniowe galaretki :)
Kiedyś myślałam że krasnale ogrodowe to szczyt obciachu....ale kiedyś nie było Bzdurki na świecie ;)
I tak zagościły dwa...
Z głową w chmurach...
Ale mnie wzięło na robienie zdjęć ;)
I różyczka dla Was :)
Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
-
▼
2011
(109)
- ► października (13)
-
▼
września
(13)
- CANDY URODZINOWE !
- Kolorowe korale i mitenki
- Post dla wytrwałych ;)
- Plany i jesienne spacery...czyli post nie robótkow...
- Firaneczki kuchenne
- Podsumowanie tygodnia ;)
- Lampka nocna
- Lato na chwilkę wróciło a jesienne czapki już czek...
- Smak kawy i sernik szachownica
- Beret
- Prezenty...prezenty...czy to już Święta?
- Złośliwa ślicznota!
- Sernik na zimno
Ależ mi narobiłaś smaka na sernik.. Nie mam serków, ale słowo daję, jakbym miała, to zaraz leciałabym do kuchni pichcić taki, bo zdjęcie wyjątkowo apetyczne :):)
OdpowiedzUsuńSalut Trilli
OdpowiedzUsuńTrèa appétissant.......
Ensuite que de belles photos....
C'est un plaisir visiter votre blog.
Bon weekend.Celeste
Magdalenko zrób koniecznie bo sernik jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńCéleste et moi sommes heureux que vous visitez mon blog!Bon weekend
Na serniczek ślinka leci,a jeśli chodzi o krasnalki to mnie się podobają:)
OdpowiedzUsuńKasieńko więc nadajecie z moją Bzdurką na tych samych falach ;) a tak serio to ja te akurat polubiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak ja dawno nie robiłam sernika na zimna, chyba już pół roku będzie...
OdpowiedzUsuńdziękuję za różyczkę, pewnie pachnie...hoho
Jomo bardzo proszę :)Ta różyczka jest naprawdę bardzo pachnąca :)
OdpowiedzUsuńPysznie ten sernik wygląda;)
OdpowiedzUsuń:) ja też dzisiaj niebo fotografowałam i kwiatki w ogrodzie :)...i też mam krasnala :) tylko wzięłam go do domu na odświeżenie i sobie stoi teraz na stole.
OdpowiedzUsuńSerniczek pysznie wygląda i pewnie też tak smakuje.
Uwielbiam sernik na zimno mniam... Fajne te krasnale
OdpowiedzUsuńAgnieszko czyli dużo nas łączy ;)
OdpowiedzUsuńEve-jank ja też lubię taki serniczek,albo wiedeński...mniam :)
I po co ja tu wlazłam???? No po co?????
OdpowiedzUsuńTkaitka na moje szczęście;) Smacznego ;)
OdpowiedzUsuńmniam, uwielbiam sernik.
OdpowiedzUsuń