A jako że już czas rano zadbać o łapki pokazuję mitenki ,które wydziergałam z zeszłym roku.Pierwsze to zrobione specjalnie dla Justynki .Zrobiłam jej do kompletu kolczyki.To dość nietypowy komplet ;)
A drugie ktoś sobie zmówił....
Biedroneczka sobie spaceruje...
A taką pięknie zroszoną przez mgłę pajęczynkę spotkałam dzisiaj rano...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za wszystkie bardzo motywujące komentarze.
Sporo nadziergałaś:))))
OdpowiedzUsuńChyba też sobie zrobię takie kolorowe korale,
ładne są.
Pozdrawiam-Ela
Elu to dokładnie 20 koralików :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
piękne, też chcę takie korale! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki tych korali, a wykonanie podziwiam, ja nie mam pojęcia jak kuleczki szydełkiem "obrobić".
OdpowiedzUsuńMitenki fajniutkie i pewnie cieplutkie bardzo!
Pozdrawiam
ach te Twoje kulki ...
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla biedronki i pajączka
oj nadchodzi czas, kiedy trzeba wyjąć mitenki z szuflady :) uwielbiam je :) ale korale mnie własnie mega zauroczyły :) są cudowne :)
OdpowiedzUsuńKorale boskie! Chyba też spróbuję zmajstrować coś takiego ;o)Bardzo oryginalny komplet. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńps. Ja tu łudzę się, że lato jeszcze wróci ;o( a tu wszyscy już wyciągają szaliki i rękawiczki z szafy...ech ;o)
Śliczne te korale ale nie mniej śliczny komplet dla Biedrony:):):)
OdpowiedzUsuńi zamówione mitenki też cudne, jak zwykle zresztą:):):)
słodzę słodzę ale jak nie słodzić jak wszystko, czego się tkniesz w cudo się zamienia... piękne fotki:)
fantastyczne i te kolorki,super...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace, jak zawsze czymś nowym zaskoczysz.
OdpowiedzUsuńKorale mistrzostwo...w głowę zachodzę jak zrobione:)
Mitenki też super.
Pająki tej jesieni robią nam konkurencję w tkaniu;)
Pozdrawiam serdecznie.
śliczne korale, a fioletowe mitenki superaśne, teraz już będzie można spotkać takie cudowne plecionki na dworze...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wytworki w jesiennych klimatach. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiekne radosne koraliki :)
OdpowiedzUsuńJa tez mialam byc tylko na chwile w Irlandii ale troche sie zasiedzialam :) Pozdrawiam z deszczowej Irlandii
Piękne zdjęcia i Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńprześliczne prace, cudnie uchwycona pajęczyna
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję za przemiłe komentarze.Powiem Wam że i tak szłam do pracy z sercem na ramieniu(a koralami dla właścicielki w torebce)...Okazało się że niepotrzebnie...Zobaczyłam taki zachwyt w oczach...no i usłyszałam coś co mnie niesamowicie podbudowało-estetyka na najwyższym poziomie.Jestem bardzo szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was wszystkich :)
Korale mnie zachwyciły - i kolorki i wykonanie pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńOj Trilli mitenki fajowe tesz zaczełam dziargac
OdpowiedzUsuńale korale fantazja
Trilli ja musze takie miec
więc składam zamówienie na takie korale
Pozdrawiam Serdecznie
Bean,dziękuję :)
OdpowiedzUsuńOlimpia...mówisz i masz ;)
A nie przepowiadałam tych cudowności z kolorowych mulin? Przepowiadałam!
OdpowiedzUsuńZachwycające są te delikatne kuleczki, zwłaszcza w zbliżeniu na pierwszej fotce. Po prostu posypać cukrem pudrem, polać śmietanką i zjeść, mniam, mniam :)
A konstrukcja pajęcza piękna - niejedna prząśniczka chciałaby tak umieć. Pozdrawiam :)
Prządko droga...no przepowiadałaś ;)
OdpowiedzUsuńZgadzając się z wcześniejszym komentarzu Elżbiety napiszę że pająki to ostra konkurencja ;)
Pozdrawiam
Wszystko śliczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń