To pokażę swoją starą pracę.To pierwsza bluzka którą zrobiłam szydełkiem.Zdjęcia pozostały tylko takie...na ludziu...No i raczej mało ciekawe :(
A dlaczego samochwała? Bo skusiłam się na udział w zabawie .Zabawa dotyczyła ciasta z owocami letnimi.
I moje ciasteczko znalazło się wśród nagrodzonych .Bardzo się cieszę i musiałam się Wam pochwalić ;) Tym bardziej że nawet nie pomyślałabym że tak się stać może, bo było całe mnóstwo cudnych ciast...
A to moja wygrana :) Fartuszek pasujący na każdego,z bardzo pomysłową regulacją pasków.Przydasie silikonowe niezbędne przy tworzeniu słodkości...oraz wielki zestaw foremek do ciasteczek lub przeróżnych wycinanek słodkościowych ;) Wszystko firmy DELIMANO
Dziękuję Margarytko :)
Moje brzoskwinki wylądowały już w słoikach.
...
I tak kolorowo zakończę ten wpis.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
Serdecznie gratuluję nagrodzonego ciasteczka, swoją drogą należało Ci się, tak pięknie prezentują się twoje wypieki:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka a kwiatki........no brak mi słów:)
Pozdrawiam, Marlena
A wiesz że ja kiedyś nie doceniałam dalii...teraz sama je posadziłam :)
UsuńBluzeczka bardzo piękna:)Ciacho wygląda bardzo apetycznie :) Gratuluję :))))Kwiatuszki prześliczne, a to niebieskie będzie bardzo ładne:) Czekam z niecierpliwością na prezentację:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko to niebieskie opornie idzie...
UsuńSerdecznie gratuluję, aż ślinka cieknie na te smakołyki...
OdpowiedzUsuńA bluzeczka cudowna, po prostu piękna. Pozdrówka
Beatko...a ja wiem co zrobiłabym teraz inaczej...
UsuńBluzeczka bardzo ładnie wygląda. Ciekawa jestem tej niebieskiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już niedługo skończę :)
UsuńPierwsza szydelkowa bluzeczka i to jeszcze z elementów! Sliczna! Gratuluję wygranej! To dostaniesz te śliczne łyżyki?Ja od jakiegos czasu poluję na takie bambusowo sylikonowe łyżki, bo mam jedną taka mieszaczkę do ciast i jestem z niej bardzo zadowolona, przeżyła już chyba wszystko i kąpie sie w zmywarce :) Na razie musiałam sie zadowolić zwykłymi bambusami... Jeszcze raz gratuluję! I brzoskwinie masz! Mój Chrzestny ma piekne i stare już drzewka brzoskwini i nektarynki - miałam niezła radochę każdego lata :) A czy drzewka wychodowałaś z pestek czy kupiłaś? Bo mam zamiar się w tym roku pobawić i już suszę pestki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOleńko to są kupione brzoskwinie.Z hodowanych z pestki miąższ nigdy nie będzie żółciutki ;) Ale też takie próby mamy za sobą :)
UsuńA nagroda ma być podobno nieco inna.Jak ją dostanę to dorzucę zdjątko ;)
Gratuluję wygranej:)) Ciasta u Ciebie zawsze wyglądają smakowicie:)) i pewnie tak smakują:) a bluzeczka bardzo ładnie wygląda i masz pięknie kwitnące kwiaty zarówno w ogrodzie jak i w domu:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo Ci Violu dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńWidzę że robisz bluzeczkę we wzór winorośli który też mi się bardzo podoba i mam ją zrobioną z miętowej sonaty.Ciastami kusisz i wcale się nie dziwię że wygrałaś -wyglądają rewelacyjnie a ja się wciąż odchudzam.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak,dobrze poznałaś wzór.Nie noszę zbytnio szali a chciałam mieć coś tym wzorem...
UsuńDziękuję Ci za dobre słowa.Publikuję tylko sprawdzone przepisy.To proste ciasta,ale smaczne.Można śmiało próbować.Przepisy zbierałam latami.To są tylko wyselekcjonowane.
Pozdrawiam!
Kochana Jesteś :) Ściskam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam bluzeczki z elementow...bardzo mi sie podobaja tylko jakos nie lubie ich robic..twoja sliczna,....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńTe niteczki do wciągania to rzeczywiście jest męka...ale czasem lubię się pomęczyć :)
UsuńBluzeczka śliczna,ciasto aż ślinka cieknie,bo ja lubię właśnie takie,i czy przepisik można prosić?
OdpowiedzUsuńhttp://przyjemnezpozytecznym.blogspot.com/2011/07/wisniowo-i-sodko.html
UsuńTutaj był przepis,choć teraz robię już biszkopt bez proszku do pieczenia :)
Jest też tutaj :)
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=467050999980920&set=a.466222070063813.111523.192977247388298&type=3&theater
Ulu, bluzeczka jest cudowna!!! Marzy mi się taka :) A na widok Twoich słodkości jak zwykle cieknie mi ślinka :)
OdpowiedzUsuńTeraz zrobiłabym zdecydowanie z innych nici...
UsuńTrening czyni mistrza :) Z czasem nabieramy doświadczenia, rozwijamy się i udoskonalamy swoje prace :)
UsuńPiękne bluzeczki, pyszne desery i cudowne kwiaty ;D
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka :) ta która robisz ma być podobna tak? Piękna będzie. Gratuluje wygranej! Dobrze, że się zgłosiłaś do tego konkursu :) Kwiaty cudne.
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest przepiękna:))A ciasto mniam...wygląda przepysznie, aż ślinka cieknie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Jest się czym chwalić, gratulacje! Bluzeczka śliczna, ale ta co powstaje to dopiero cudeńko będzie, z uwagi na kolor fantastyczny tak mniemam :)))
OdpowiedzUsuńPięknie, kwiatowo u Ciebie i jak zawsze apetycznie!
Pozdrawiam
Wspaniała ta szydełkowa bluzeczka. Nigdy nie sądziłam, że krótkim, zakręconym na końcu metalowym patyczkiem można tak precyzyjnie wydłubać idealnie wykrojony, dopasowany do figury ciuszek. Ale jak ktoś się urodził z szydełkiem w garści...
OdpowiedzUsuńWygranej gratuluję, musi smakować, jak nie wiem co:) Mmmmmm!
A kwiaty pachną przez monitor i zniewalają kolorami...
Serdeczne uściski!
O raju! jak tu pięknie, barwnie, aromatycznie, kalorycznie;) kwiatowo i kobieco...tworzysz przecudny kilmat. Gratuluję nagrody, a teraz mogę iść spać, będę miała bajeczne sny:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
piękna bluzeczka szydełkowa:) tym niebieskim to już jestem zachwycona bo kolorek jak lubię i wzór który mi się podoba :)kwiatki prześliczne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pierwsza bluzeczka szydełkowa i tak pięknie wyszła!
OdpowiedzUsuńOd zawsze mówiłam, że talent masz w rączkach niesamowity: dziergasz, haftujesz, zdobisz dekupażem, gotujesz, pieczesz, hodujesz kwiatki, robisz przetwory, itp, itd... I pięknie, że jesteś doceniana :) Gratulacje!
Gratuluję, ciacho wygląda i na pewno smakuje rewelacyjnie! Twoje szydełkowe prace , jak zawsze piękne, no i wspaniałe zdjęcia kwiatów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Gratuluję wygranej!! Bez wątpienia - niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńTa "stara" bluzeczka jest REWELACYJNA!!! I na ludziu prezentuję się świetnie!
Kwiaty...coś pięknego...patrzę i chcę się na nie patrzeć....
A JA BYŁAM PEWNA ,ŻE WŁAŚNIE TĄ BLUZECZKA CHCESZ SIĘ POCHWALIĆ...BO JEST CUDNA:))))))))))) CIACHO WYGLĄDA NA PRZESMACZNE:))I NA PEWNO TAKIE JEST:)))
OdpowiedzUsuń...I SLINKA MI CIEKNIE NA TEN DESEREK GALARETKOWY...A KOLORY W OGRODZIE....OSZAŁAMIAJĄCE:))))
Cieszę się, że Twoje zdolności kulinarne zostały nagrodzone :) bluzeczka sliczna, piekny wzór i wykonanie z niecierpliwością czekam na zakończenie tej obecnej.
OdpowiedzUsuńNormalnie nienormalnie wszechstronnie utalentowana jesteś!
OdpowiedzUsuńAl;e kwiatki ładne:) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka, a ciacho jakie apetyczne, no i gratuluję miejsca na podium !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ masz raj w tym ogrodzie...
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta biała blueczka.
Trilli, ależ piękności pokazujesz! I te ręcznie wydziergane, i te które same rosną! Alez ja mam zaległości w oglądaniu! :D
OdpowiedzUsuńBluzeczka śliczna a deserek... mniam
OdpowiedzUsuńPrzyjmij wyrazy mojego najwyższego uznania, bo taka piękna bluzka i to pierwszym razem rzadko komu wychodzi :)) Jest cudna :)) Zjadłabym taki deserek wśród tych wszystkich pięknych kwiatów... :))
OdpowiedzUsuńSame śliczności tu zobaczyłam ;o) Ciekawa jestem tej powstającej bluzeczki, jak wypadnie na ludziu ;o))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciasto wygląda bardzo apetycznie nic dziwnego że wygrało - gratuluję :)))
OdpowiedzUsuńBluzeczka fajna hihi moja pierwsza chyba też była z elementów ;)
Kwiatuszki przeurocze :)
Uluś, bluzeczka pierwsza klasa, nie wierzę że to pierwsze Twoje dzieło.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie - GRATULACJE i proszę o przepis.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jaka CUDNA, ależ jesteś zdolna!!! Śliczne kwiatki masz.
OdpowiedzUsuńpiękna ta bluzeczka :) i gratuluję wygranej - najzupełniej zasłużonej :)
OdpowiedzUsuńno i kwiatuszki znów tak miło oko głaszczą :)
Nie mogę oderwać się od Twojego bloga. Miałam wybrać jakiś przepis i ....... wszystkie wyglądają apetycznie. Siedzę tu tyle czasu, w dołku ssie a właściwie już głośno burczy.... a ja ciągle niezdecydowana... Czy ja mogę skopiować sobie Twoje przepisy???
OdpowiedzUsuńMargotko korzystaj z przepisów.To przepisy bardzo sprawdzone,więc możesz być pewna że żaden przepis nie zawiedzie :)
Usuń