zrobiłam deser!
Za godzinkę przyjeżdża moje Dziecię!!!Ale ja się stęskniłam...
Oczywiście Bzdurka zamówiła sobie ciacho.Jakiś czas temu zobaczyłam na jednym z blogów torcik i chciałam spróbować.
Zrobiłam jednak zwykły biszkopt i posmarowałam go dżemikiem dzień wcześniej zrobionym z moich truskawek.
Natomiast wypełnienie niezbyt mi się podobało,więc wykorzystałam przepis Margarytki na piankę truskawkową .Idealnie...wylizywałam miskę i pianka jest doskonała!
Poza tym w ogrodzie...
Chusta czeka na dostawę włóczki...okazało się że potrzeba jest więcej.Brakło na 8 ostatnich rzędów.Ale że ręce są niespokojne to zaczęłam coś nowego ;)
A teraz pędzę dopilnować ptactwo i podlać roślinki...
Pozdrawiam baaaardzo radośnie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
Mniam,mniam - wszystko pyszne - lece zrobić ciasto ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA ja jestem niepocieszona, bo narobiłaś smaku, a u mnie zepsuty piekarnik...idę sobie zrobić kanapkę z dżemem na pocieszenie!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMasz gęsi, zadziwiasz mnie coraz bardziej! A ciacho przepysznie wygląda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiacho wygląda bardzo przepysznie a ja dzisiaj siedzę w knedlach ze śliwkami a swoją drogą zastanawiam się kiedy Ty to wszystko robisz? Podziwiam i pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńKnedle ze śliwkami!MNIAM!
UsuńTak mi tym ciastem smaka narobiłaś, że zanim doczytałam do końca, pobiegłam do kuchni i własnie wcinam bułkę z dżemem ...truskawkowym :)))
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
UsuńCiacho jak się patrzy:)))pychotka. Ślicznie wygląda po przekrojeniu. Owocobranie będzie ogromne:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak...powidła śliwkowe są bardzo pożądane!
UsuńCiasto-palce lizać:) Wstyd mi przyzanać ale ja w tym roku odpuściłam sobie dżemy z truskawek i teraz zaczynam żałować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa robię ze względu na Bzdurkę.Naleśniki z dżemem truskawkowym lub malinowym to u nas podstawa ;)
UsuńJakie interesująco wyglądający torcik, musi być przepyszny!!!
OdpowiedzUsuńOwocki jak malowane, wyzłocone słońcem :)
A Ty potrafisz choć tak na chwilę nie robótkować ???
Pozdrawiam
nie...nie potrafię...wtedy się nudzę ;)
UsuńOjej ślinotok Ci ja mam i na widok ciasta i malin i śliwek...
OdpowiedzUsuńI lecę sprawdzić jak tam moja hoja i dlaczego nie kwitnie:(
Moja też skromnie...tylko jeden kwiat!
UsuńŻe torcik smaczny i jak malowany, nie dziwię się - u Ciebie to norma. Ale wspomnienie indora i królików sprzed kilku dni oraz dzisiejsze zdjęcia gęsi - zatkały mnie na nowo. Może jeszcze się okaże za kilka dni, że żyrafy hodujesz? :)))))
OdpowiedzUsuńUściski!
Nie...żyrafa ma takie śliczne oczy.Nie mogłabym jej hodować w tym cele co gęsi ;)
UsuńAleż cudny truskawkowy ślimaczek :)
OdpowiedzUsuńA moja przyjaciółka powiedziała że wygląda jak mózg :) hihihi
UsuńCudny ten torcik - jakie fajne połączenie :-)
OdpowiedzUsuńA czy na ostatnim zdjęciu to nie są kwiatuszki choji? Moja dawno już nie kwitła.
Moja też Margarytko...Teraz też tylko jeden kwiat.Ale ten jeden tak piękny...
UsuńA Twoja pianka jest obłędna!Mój skarb znowu mnie wychwalił!Powiedziała że jest tak samo piękny jak truskawkowy na Dzień Dziecka :)
Życzę Ci byś jutro wieczorem też powiedziała; pozdrawiam radośnie;-)
OdpowiedzUsuńI jutro i pojutrze i zawsze kiedy mam swoją Córcię przy sobie...Wtedy wiem i czuję że żyję!
UsuńAle pychotkę zrobiłaś i tak ładnie pokazałaś codzienność!
OdpowiedzUsuńAle cudne ciacho :) mniam az slinka poleciała. Hoja kwitnie slicznie :)
OdpowiedzUsuńO matko i córko...jakie cudowne ciasto:) dostałam ślinotoku:):) masz niebywały talent w każdej dziedzinie:):)
OdpowiedzUsuńCo za pychotka na przywitanie Bzdurki:) Kwiatków Hoi Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam szczęśliwą mamę:)
Marlena
same pysznosci u Ciebie, truskawki uwielbiam
OdpowiedzUsuńNormalnie mnie denerwujesz tymi łakociami, ja ma kilka kilo do zrzucenia :))))
OdpowiedzUsuńPewnie jakiś piękny obrusik dziergasz:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Tym razem weszłam przy pomocy innego bloga ... pychotki jakie tworzysz i pokazujesz imponujące!
OdpowiedzUsuńPiękne masz gospodarstwo, dorodne owoce, zadbane zwierzęta, no raj na ziemi!
Pozdrawiam i życzę dużo radosnych chwil z bliskimi.
Wielka Pychotka!!!A co tam pięknego dziergasz???Pozdrawiam stęsknioną mamę:)))
OdpowiedzUsuńAle to ciasto bosko wygląda!
OdpowiedzUsuńA jak znam Twój talent to pewnie równie bosko smakuje! :) :) :)
Witam! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że mój przepis Cię zainspirował :)
PS. Bardzo interesujący blog, pełen pasji :)
Pozdrawiam!
Tak,Twoje ciacho zdecydowanie zachęca do wykonania!Teraz chyba nawet wypróbuję Twojego "nadzienia" :)
UsuńPozdrawiam :)
Ale deserrrrrr :)
OdpowiedzUsuń