To ciasto można upiec nie mając prawie nic w domu.
2 szklanki mąki
szklanka mleka
pół kostki margaryny
jajo
szklanka cukru
2 łyżki dżemu
2 łyżeczki sody
łyżeczka kakao
Margarynę,jajo,cukier i dżem utrzeć mikserem na gładką masę.Dodać kakao,mąkę,mleko i sodę.Można dodać rodzynki i orzechy.Ciasto wylać do formy i piec około 40 minut.
Nie chciałam oblewać polewą....ale do zdjęć rozpuściłam czekoladę i oblałam kawałeczek
Ja eksperymentalnie dodałam mąkę kukurydzianą...a że nie miałam margaryny to zamiennie użyłam oleju.
Cudownie smakuje razem z czekoladą i malinkami...mniam!
Wybaczcie ilość zdjęć...nie mogłam się powstrzymać ;)
Milutkiego niedzielnego popołudnia życzę :) Pozdrawiam!
Podoba mi się bardzo ta mąka kukurydziana. Wypróbuję na pewno:))))Smacznego i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda a smaka takiego mi narobiłaś, że zmykam do kuchni upiec murzynka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie... idę zjeść bułeczkę z otrąb;-(
OdpowiedzUsuńBabka, tak! Maliny 2 razy tak! A zdjęcia 3 razy tak!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Mniam! A jaka fajna nazwa :))) U mnie też dziś malinki, ale na gofrach i w towarzystwie bitej śmietany... pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny przepis, wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńTakich zdjęć nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie!
Muszę kupić formę ba babę :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ale mi smaku narobiłaś! Musze jutro zrobić to ciasto, bo nie wytrzymam:) Piekne zdjęcia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńależ slinka cieknie...do tego ta spływająca polewa czekoladowa, pyszności;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie dzisiaj tylko placuszek ze śliwkami a malinki już zjadłam, pyszności:)
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbuję, bo wygląda zachęcająco:)
pozdrawiam, Marlena
Piękne smaczniutkie fotki...mogłabym patrzeć i patrzeć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aż mi ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie;)
Mniam:)
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna pychotka!!!!!!:))))))))))))
OdpowiedzUsuńO! Ty niedobra! Tak kusić ludzi na ciąglej diecie!!!! Jeszcze zebyś nie oblała tego kawałka czekoladą to jak Cie mogę. A tak? I w dodatku łatwo sie robi... To niesprawiedliweeeeee!!!
OdpowiedzUsuńUlciu, babeczka prezentuje się doskonale musze wypróbować przepis bo slina pociekła mi po brodzie
OdpowiedzUsuńale smakowicie wygląda... :)
OdpowiedzUsuńTwoje wypieki pobudzaja moje slinianki :) ciacho na pewno jest pyszne a te malinki ech marzenie
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda Twoje ciacho :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO rety, znów te Twoje pyszności :) Przytyję od samego patrzenia ;)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ależ to wygląda w duecie z malinami... mniam...
OdpowiedzUsuń