Niedawno pisałam o obrazku który wyszyłam.Dzisiaj otrzymałam ramkę.Szybko oprawiłam i jest!Nie umiem zrobić ładnego zdjęcia....ale nic to....co trzeba widać ;) To był mój
WZÓR ponieważ innego nie znalazłam.Ale zakochałam się w tym hafciku.Czasem im skromniej tym piękniej.Pokazuję najpierw wersję roboczą
A teraz oprawiony
Brzoskwinie już rozpieszczają podniebienie :)
Ooooo orzeszek ;)
Taka maleńka ozdoba przydomowa ;)
I georginia,która nieśmiało zaczyna rozkwitać...
Dostałam również wyróżnienie od
Evulsianki .Bardzo Ci kochana dziękuję.Ja rozdaję je wszystkim do których zaglądam.No wiem że trochę nie tak to ma wyglądać,ale nie umiem wybrać.Wszystkie blogi które obserwuję są wyjątkowe :)
O mnie w siedmiu punktach...
1. Piękna
2. Dobra
3. Zdolna
4. Pracowita
5.Miła
6. Mądra
7. Ale przede wszystkim SKROMNA ;)
Siedem punkcików to stanowczo za mało ;)
Przybyło mi wielu obserwatorów.Bardzo się cieszę i witam wszystkich w moim małym świecie...Pozdrawiam :)
Salut Trilli,
OdpowiedzUsuńTrès design cette image" Une mère et un enfant"
La photo de vos pêches met l'eau à la bouche, et vos dahlias sont superbes.
Amitiés Celeste
Piękny obrazek. Ja brzoskwinek w ogrodzie nie mam, ale mam morelki, z których robię sobie pyszny dżemik. A czy Twoje orzechy maja bordowy odcień? Widziałam podobna odmianę u znajomej i ciekawi mi co to za gatunek leszczyny. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńMerci beaucoup Celeste :)
OdpowiedzUsuńAniu droga to są właśnie takie bordowe orzechy.Drzewo jest dodatkowo dekoracyjne,bo liście bordowo-fioletowe.Nazywa się leszczyna czerwona :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Obrazek cudowny w swojej prostocie też lubie ten wzór.
OdpowiedzUsuńJakie piękne rzoskwinki aż niedowiary że z ogrodu.
HOLA TRILLI !!!!! QUE DULZURA, Y QUE PRECIOSIDAD!!!!! BONITO,BONITO. BESOS DESDE CADIZ. ESPAÑA.
OdpowiedzUsuńMadonna z Dzeciątkiem... Nie dość, że ślicznie wyszyta to i bardzo ładnie oprawiona...
OdpowiedzUsuńEch orzeszki...
Ech brzoskwinki:):):)
ślicznie się prezentuje na ścianie w takiej oprawie
OdpowiedzUsuńteż mam w zamyśle ten hafcik, nawet już wydrukowałam wzór, a tak w ogóle to podobają mi się hafty jednokolorowe, leszczyna pięknie się prezentuje, a brzoskwinie? jestem właśnie na etapie produkcji przetworów, pozdrawiam
El Olor de Cádiz dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńJola,tylko czekam na lekcje fotografowania u Ciebie ;)
Jolajka my aż tyle brzoskwinek nie mamy.To dopiero drugie owocowanie tego drzewka.Ale za to ogórków,pomidorów i buraków czerwonych mamy już moc w słoikach :)
Wpadłam do Ciebie na chwilke a zostałam dopóki nie obejrzałam wszysciutko od poczatku do końca. Nawet nie wiem od czego zacząc... chyba od tego co sprawiło na mnie największe wrażenie - wszystkie szydełkowe prace, czy to biżuty czy serwetki czy ciuszki - wszyściusieńko mi się podoba bardzo bardzo!!! Twoje hafty też piękne są! W decu radzisz sobie bardzo dobrze, makowe pudełeczko ślicznie zrobiłaś :) Zdolna z Ciebie osóbka! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOxiGra bardzo Ci dziękuję.Podglądam Twojego bloga i zachwycam się Twoim decu. Ja tak powoli się zaczynam w to bawić...z nadzieją że kiedyś choć w połowie dorównam mistrzom ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię :)
Obrazeczek przepiękny!
OdpowiedzUsuńA orzeszki...ach już pysznie wyglądają;) Piękne fotografie.
Dziękuję za odwiedziny na blogu,bardzo mi miło.Pozdrawiam ciepło*
Peninia*
Obrazek piękny w swej prostocie. Ślicznie wyhaftowany i oprawiony. Szybciutko u Was wszystko rozkwita i dojrzewa, moje kwiatki ledwo pączuszki mają... za to muszę się szykować na duużo jeżyn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Peninia bardzo dziękuję za ciepłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMazmika dziękuję.A ja mam tylko jeden krzaczek jeżyn :)
Piękny obrazek! Wzór mam dość dawno wydrukowany, ale jakoś nie mogę się za niego zabrać. Brzoskwinie pycha, szkoda, że u nas na Pomorzu za zimno na nie, drzewka mi zmarzły :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam