Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

czwartek, 4 lipca 2013

Takie czasy...

...trochę niełatwe u mnie nastały.Głowa pełna myśli...
Kochani,mało bywam u Was,wybaczcie mi.Jakoś nie mam siły szczebiotać wesoło...udawać że jest pięknie i kolorowo.
Jest...tylko czasem jakaś chmurka mocno przysłania słoneczko...

                             ...




Robótkowo się dzieje zbyt powoli.Dużo kombinowania...


Będzie parasol,ale na razie to test mojej cierpliwości i moich umiejętności...
Pruję,przerabiam,dopasowuję....nie odpuszczam.W robótkach nigdy nie odpuszczam ;)


Bardzo proszę o wyrozumiałość :)

46 komentarzy:

  1. Życzę dużo cierpliwości i pozytywnego myślenia, a parasol na pewno będzie prześliczny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo, dużo, pozytywnych myśli kieruję w Twoją stronę. Nie ma problemu, który nie znajduje jakiegoś rozwiązania. Trwaj i bądź dobrej myśli, a wszystko się ułoży i wyprostuje :) Tymczasem rób tyle i tylko tyle, ile robić masz ochotę. Robótki to terapia, ale i one czasem muszą ustąpić ważniejszym sprawom lub po prostu nie ma się ochoty i już. Parasol paradny będzie, oj, paradny i dla damy jakiej, bieluśki, od słońca ochroni. Oj, pięknie się dziej, pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze jednak nie powinna sie bac o "Boze plany" tylko mu zaufac, chociaz czesto o zaufanie w ciezkich sytaucjach jest bardzo trudno i nie kazdy ma ku temu dostatecznie duzo sily i wiary. Zycze Ci, obojetnie co bedzie, zeby Bog zawsze byl z Toba, z Wami, a kazda chmurka na Waszym horyzoncie miala swojego odpowiednika w promieniu slonecznym, ktore tez kiedys musza sie pojawic :) Sily, wiary, cierpliwosci zycze i mnostwo dobrej aury przesylam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uleńko czy dobrze, czy źle jesteśmy z Tobą - ja tuż obok...
    na udawanie się nie zgadzam, nie wśród przyjaciół
    może i delikatna jest nić tej relacji jak nić pajęcza ale jest
    i mam plan omotać Cię moją serdeczną myślą

    po zmęczonej nocy znów wstaje rześki poranek

    przytulam kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cokolwiek by się działo w życiu, trzeba pamiętać, że "jutro będzie lepiej" !!
    No i " co nas nie zabije to nas wzmocni"
    Życzę poprawy humoru.
    A te chmurki niedobre przegonić parasolką, nawet jeśli nie jest dokończona ;)
    W swojej pracowni odprężyć się proponuję przy jakiejś smacznej herbatce.
    Życzę samych pięknych dni oplatanych ciepłymi promykami słońca,
    które rozgoni złe i niemiłe myśli.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po burzy zawsze słonko... chociaż niekiedy trochę to trwa... będę myślą obok. Buziole

    OdpowiedzUsuń
  7. Uleczko trzymaj się dzielnie...to nasze życie nas nie rozpieszcza ale jesteśmy silne i damy radę.
    Trzymam kciuki....
    pozdrawiam Anita

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyłączam się do przeyłanych pozytywnych myśli....
    Trzymaj się Kochana, a to co tworzyszysz jest piękne :)
    trzymaj się cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będzie dobrze - zobaczysz :-) Złe chwile zawsze mijają... Wszystko przemija - nawet najdłuższa żmija :-)
    Z parasolką na pewno sobie poradzisz - no bo kto jak nie Ty...?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,z parasolką sobie Kasiu poradzę bo ja uparta w tym względzie i uparta jestem :)

      Usuń
  10. Przesyłam ci pozytywne myśli, będzie dobrze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oby te chmury jak najszybciej się rozwiały! przytulam wirtualnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ula, trzymaj się i myśl pozytywnie :) Podobno dobre myśli przyciągają dobre rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie odpuszczaj tak jak w robótkach a na pewno się ułoży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ja niewiele mogę...ja mogę tylko czekać i nie tracić wiary...

      Usuń
  14. Oby te chmurki szybciutko wiatr przegonił!!! Parasol na pewno będzie super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ulka, jutro będzie lepszy dzień. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ulu, zobaczysz, że niedługo wiatr pogoni chmury i znów wyjrzy słonce :) Tego Ci z całego serducha życzę i pozdrawiam :) A parasol powstaje obłędny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trudno jest przyjmować to co niesie los...

      Usuń
    2. To prawda... ale wierzę, że los zsyła na nas tylko tyle, ile jesteśmy w stanie znieść...

      Usuń
  17. Ulisiu kochana,
    to tylko przejściowa zmiana pogody, nieuchronna, ale pewnie gdzieś głęboko uzasadniona, celowa. Myślę, że nawet jeśli słońce chowa się czasem za chmurami, i tak nie szkodzi to temu, kto ma ciepła i światła w sobie tak wiele, jak TY.
    A cóż to za taki piękny Kwiat, między tym żółto-pomarańczowym, a skrawkiem parasola? :)
    Ściskam najserdeczniej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najpiękniejszy Kwiat na Ziemi :) Piękniejszy od kwiatu paproci :)
      Prządeczko najdroższa...to nie o mnie chodzi,więc bezsilność jest ogromna...

      Usuń
  18. Trudny czas również jest nam dany "po coś", choć zazwyczaj o jego celowości nie mamy pojęcia, nie widzimy sensu... zapewne boli najbardziej, gdy coś złego dotyka tych, których kochamy i trudno jest się pogodzić z losem, poradzić sobie z bezsilnością. Otulam Cię zatem swą myślą, modlitwą, ściskam mocno i pamiętam... Trwaj!
    A robótki niech będą terapią, gdy mogą, kiedy nie, niech czekają cierpliwie... parasol będzie zjawiskowy :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Parasol zapowiada się bardzo ciekawie, duża praca, więc idzie Ci trochę wolniej, cierpliwie poczekamy na efekt końcowy. Ważniejsze, żeby Ci się samopoczucie poprawiło. Z doświadczenia wiem, że jak jest bardzo źle, to może być już tylko lepiej, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uleńko nie mam pojęcia co tam złego dzieję się wokół Ciebie, odpycham uśmiechem i rozdmuchuję wszelkie chmury które przysłaniają ci słońce. Jeśli w jakiś sposób tylko mogę być pomocna napisz. Póki co przesyłam Tobie i skarbowi przytulaski. Do miłego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt Asieńko nie pomoże,bo trzeba czekać, mieć nadzieję i wiarę...
      Dziękuję :)

      Usuń
  21. Przytulam Cie Ulu całym sercem:))))))

    OdpowiedzUsuń
  22. Też chciałabym nie odpuszczać w robótkach, ale niestety...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się kocha całym serduchem szydełkowanie tak jak ja,to nie jest to trudne być tak upartym ;)

      Usuń
  23. Życzę Ci dużo słońca i samych dobrych decyzji.
    Ja też uparciuch szydełkowy jestem, dzisiaj skończyłam mój ogromny pled i właśnie zerkam sobie na niego dumna jak paw:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Życzę ci samych pozytywnych myśli :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga