Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Babka marmurkowa

 














Której miało nie być,ale pomyślałam sobie...przecież to Wielkanoc...miałoby nie być babki?
Więc zrobiłam mikrusa,czyli 1/2 porcji.Ale była!

























2 1/2 szklanki mąki krupczatki
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
1/2 szklanki śmietany
5 jaj
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
sól i zapach migdałowy

Margarynę utrzeć z żółtkami i cukrem, dodać proszek do pieczenia i zalać go octem.Dodawać stopniowo mąki (zostawić 1/2 szkl krupczatki) i wlewać śmietanę i olejek migdałowy.Na koniec dodać pianę z białek , resztę krupczatki i delikatnie wymieszać.


















I już po Świętach.Było zimno ale cudownie.Co prawda byliśmy w znacznie okrojonym gronie,ale za to czas był piękny.
Dziękuję Wam za liczne życzenia.Uwielbiam je czytać,choćby dlatego że ja nigdy nie umiałam ich składać.Tak mam i już...jak próbuję od siebie to brakuje mi słów,choć chciałabym wiele.To dziwne,bo jestem straszną gadułą...Ale jeśli chodzi o składanie życzeń to najczęściej jestem w stanie wydusić - wszystkiego najlepszego.Mam jakąś blokadę nie do przeskoczenia...I źle mi jakoś z tym,ale chyba czas pogodzić się z sytuacją  ;)

Utwór,który wpadł mi w uszy przez reklamy filmu "Zmierzch"...i jakoś słucham go z przyjemnością
 












Pozdrawiam poświątecznie :)

21 komentarzy:

  1. Witam poświątecznie!Babka pyszna ale ja już nie mogę patrzeć na te słodkości,ale to nie znaczy że nie jem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Babeczka wygląda smakowicie, super ze świeta sie udały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm, babeczka :) u mnie babkowe ciasto stworzyło baranka :)
    pozdrawiam poświątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. babeczka mi wygląda...na tka piaskowa...ukochana mojego męża...skopiowałam sobie...spróbuję:))-pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. No jak babeczka musi być :)) Przepis sobie zachowam, bo moje dziecie najbardziej lubi suche ciasta:)
    pozdrawiam cieplutko
    ps. to kolorowe, to śliczne co dziergasz to chusta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula a ile piec tą babeczkę i w ilu stopniach?

      Usuń
    2. To kolorowe to chusta i nawet nowy wzór ;)
      A babki piekę w około 160 stopniach z termoobiegiem :)Ja jak Twoje dziecię lubię też takie ciasta :)

      Usuń
  6. Na widok Babki przełknęłam ślinkę, a przepis spisałam do kajetu.
    Ciepłego, pogodnego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trilli kochana-zawsze jak do Ciebie zaglądam to ...robię się głodna:)Z życzeniami niestety ja też tak mam-myślałam,że się z tego wyrasta,ale ja nie wyrosłam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie tym razem babki nie było, ale za to mazurek, sernik, wafel, murzynek i jeszcze jedno bliżej nieokreślone ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Salut Ula,
    tout d'abord merci de vos visites et vos chaleureux commentaires.
    Ensuite je vous félicite pour vos post, que de belles créations,tant culinaires que vos ouvrages au crochet et tricot.
    Très jolie table, les paniers de pâques, et votre amaryllis est magnifique.
    Amicalement.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepis ściągnę tak jak miętuska - piekłam był pyszny. Dziękuje za życzenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też babeczka musiała być i również była piaskowa:)
    A co do życzeń to też tak mam i mimo upływu lat ciągle się to nie zmienia i pewnie już tak zostanie:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Babka musi być koniecznie. Dzięki za przepis.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przy okazji składania życzeń robi mi się to samo -pustka w głowie i wszystkiego najlepszego, ale przecież takie życzenia szczere i z głębi serca też mają wartość :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a mój mąż upiekł keksa... babki nie było bo nam wsiąkła gdzieś foremka do babki z dziurką...:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Apetyczna babka, skusze się chyba na takie poświąteczne wypieki...pozbieram przepisy i cos upichce. Wiele nowości na blogu..teraz nadrabiam zaległosci i wertuje gdzie sie ostatnio zatrzymalam....Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga