Jakiś czas temu moje Dziecię najukochańsze przyszło pokazać mi dwa kolorki i powiedziało że chce taką czapkę.Mama pobiegła do pasmanterii i zakupiła włóczkę wg. wytycznych ;)
W niedzielę zaczęłam się troszkę bawić kolorkami... Od siebie dorzuciłam kolorek niebieski.
Wczoraj się zmobilizowałam :)
Potem posiedziałam troszkę i jest!
A rano...radość dziecka była przeogromna! No nikt mi nie powie że nie było warto...nikt...
Marzy mi się zrobienie pledu,tylko ten czas...Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak go na ten projekt wygospodarować?
Pokażę małe zajawki tego co zrobiłam,więcej na razie nie mogę :)
I moją magnolię bidulkę.Może nie będzie tragicznie,może nie wszystkie kwiaty będą tak wyglądać...
Zapraszam na pierogi z barszczykiem czerwonym :)
I....pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
Śliczna ta czapka. Pewno,że było warto. Uśmiech dziecka i to "dziękuje mamusiu" bezcenne :)
OdpowiedzUsuńPierogi dawno nie robiłam. Musze znowu się zmobilizować kiedyś. Pozdrawiam
Świetna czapka :-)
OdpowiedzUsuńDziecko szczęśliwe = mamusia szczęśliwa :-)
Bardzo jestem ciekawa co nowego zrobiłaś.
A pierogi... poproszę :-)
Pozdrawiam serdecznie.
A ja od końca zacznę, czyli od pierogów. Ucieszyłam się na ich widok, ponieważ nie chciało mi się dziś gotować obiadu - będę więc nimi sycyć... wzrok, w porze popołudniowej:) Wyglądają tak smakowicie, a ja pierogi przeuwielbiam!
OdpowiedzUsuńCzapulka nocą dziergana - piękna... i tym piękniejsza, że z takimi emocjami i radością związana:)
Pogodnego dnia!
o własnie! Pierogi w tym tygodniu zrobię :) Dzieki za podpowiedź! Piekna czapeczka! Śliczne kolorki :) Biedna magnolia... Własnie dziś rano podziwiałam pieknie kwitnące magnolie i nawet ta która wisi nad moim ogrodem - to sąsiad magnolia, już kwitnie choć to strasznie stare i wielkie drzewo i do tej pory kwitło później niż inne magnolie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJesteś mega zdolna i pracowita!!!!Czapeczka piękna:)Czuj zapach tych pierogów:)Pozdrawiam słonecznie:)))
OdpowiedzUsuńCzapa piękna!
OdpowiedzUsuńMiałam w zeszłych sezonach robiona tym sposobem;-)
Zajawka ciekawi!
czapka śliczna a pierogi wyglądają smakowicie :)muszę zrobić narobiłaś mi smaka:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuśmiech dziecka - bezcenny :) a Ty jesteś kochaną mamusią, która na dodatek złote paluszki ma, bo czapunia cudna!
OdpowiedzUsuńno i zajawki mi się podobają szalenie, a na pierogi to zrobiłaś mi smaka że ho hoooo :)
piękna czapeczka:)
OdpowiedzUsuńz zajawki intrygujące .... ciekawe co tam tworzę Twoje zdolne dłonie?;)
Bzdurka wybrała śliczne kolorki, a dla Mamy radość Dziecięcia po otwarciu oczek też bezcenna :)
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńCzapeczka śliczna i wiosenna:) najważniejsze,że Bzdurka szczęśliwa i mama też:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
czapka świetna wyszła :)) a na pierżki jak najbardziej się pokuszę :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńŚliczna czapka, podoba mi się połączenie kolorów :) Buziaki/
OdpowiedzUsuńExtra czapka!! bardzo pomysłowa i bardzo mi się podoba:) warto było zarwać nockę
OdpowiedzUsuńCzapulka sliczna, a ja myślałam ze bedzie kocyk, ale na kocyk w Twoim wykonaniu może też się doczekam. Najważniejsze, że dziecię zadowolone, u mnie magnolia listki wypuszcza bo do kwitnięcia jeszcze za mała, co do pierogów, uwielbiam
OdpowiedzUsuńFajniusia ta czapulka
OdpowiedzUsuńAhhh ten czas....
Nauczyłam się kilka lat temu nie siadać bez dziergadełka w rękach.Moi domownicy już się do tego przyzwyczaili.Tym sposobem powstają własnie małe elementy na pled, chociaż 15 minut i jeden kwadrat do przodu:)
Pozdrawiam cieplutko
Ja każdą wolną chwilkę tak spędzam :) Tak wypoczywam :)
UsuńCzapka jest super! Ma córeczka gust, tak ślicznie kolory dobrać. Tobie "6" za wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też jestem zaskoczona wyborem kolorków.Fajnie się komponują :)
UsuńTaka mama to skarb! ;o)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Taka Córcia to skarb!Córcia która się cieszy z każdego drobiazgu :)
UsuńBuziaki!
kochana noś z sobą wszędzie w torebce szydełko i wełnę.....czekasz na autobus...myk szydełkujesz,czekasz na lekarza...myk...szydełkujesz...i tak...masz pledzik nie wiadomo kiedy:))Fajna ta Twoja Bzdurka:))))
OdpowiedzUsuń10 minut autobusem do pracy...Mogliby na mnie patrzeć z niedowierzaniem ;)
UsuńAle lekarz...już mi się zdarzyło ;)
Moja Bzdurka jest niesamowita.Już mając trzy latka dobierała sobie maskotkę do garderoby.hihihi
piękna czapa :) dziewczynce to można robić i robić i ciągle dość pomysłów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jejku jakie piękne kolory. Cudna jest ta czapka:) A jakiego mi smaka na pierogi narobiłaś:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak dzieci są ubrane "w kolory" .Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńczapeczka absolutnie przepiękna i jaka energetyczna:):):)
OdpowiedzUsuńpiekna czapka..radosna..wesola.....pozdrawiam ania...
OdpowiedzUsuńCzapeczka śliczna! Bzdurka wybrała śliczne kolorki, a Mama wykonała kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńczapeczka wyszla Ci super a kolorki dopasowalas rewelacyjne :) pierozki mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńFajna czapa :)
OdpowiedzUsuńCoś dla ducha, coś dla ciała i jeszcze taki pyszny poczęstunek... Jesteś bardzo kreatywną i pracowitą kobietką. Miło tu u Ciebie. Pozdrawiam Cię Trilli bardzo wiosennie- czekam na Twoje pierogi z truskawkami.:)
OdpowiedzUsuńAch te nasze dzieciaki!!!! Czapka taka śliczna i radosna, pewnie jak ta Twoja Bzdurka!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWesoła czapeczka dla wesołego dziewczęcia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto było :) Czapka jest obłędna!!!
OdpowiedzUsuńNajważniejsza jest radość i uśmiech dziecka...
OdpowiedzUsuńja natychmiast pomyślałam jak cieszy się moja wnuszka,
jak pięknie dziękuje...no serce się raduje!
Czekam na nowe "zjawki" z wełenki.
Pozdrawiam.
wie dziewczyna co jest trendy ;).
OdpowiedzUsuńśliczna czapka, cudne kolorki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJ'ai manqué ce post, mais je ne peux pas manquer de vous dire qu'il est très joli ce bonnet,je comprends que l'enfant était très content.
OdpowiedzUsuńAmicalement.Celeste