Poprosiłam więc o wykonanie ich kochaną Ewcię. Jakoś tak się stało,że nie dałam rady ich wykorzystać jak planowałam....Dopiero teraz :)
Od Ewci przyleciało sześć takich śliczności
A ja do tego zrobiłam skarpety(najdoskonalsza instrukcja ich wykonania jest TUTAJ(klik)
Skarpety dla Bzdurki
dla Siostry
I dla siebie (albo ciężko zrobić swoim nogom zdjęcia,albo zbyt mało giętka jestem ;))
Ja za te cudne Reńki
Teraz ze spokojem czekam na Święta :)))
A co teraz robię?Robię coś dla siebie (kilku porad udzieliła mi Marlenka )
No i postanowiłam spróbować nowej chusty,którą już dawno obiecałam Siostrze.Szukając podpowiedzi zorientowałam się ze wszystkie drogi prowadzą do KRYSKI .Tak to zobrazowała,że nawet nie trzeba czytać ;)
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i do następnego...
Normalnie WIEDZIAŁAM, że to RENIFER będzie :)))
OdpowiedzUsuńDałaś kochana do pieca aż bucha!
CUDO!
Każde jedne.
Teraz sobie myślę, że co to za Święta bez renifera...^^)
Taki duży stojący i jeszcze Mikołaj...hohoho ho... może za rok :D. Do tego czasu z pewnością znajdę kogoś szyjącego i tak zakręconego Świątecznie :DD
Buziaki posyłam ja-zmarznięta nóżka. ;)
Reniferki jako ozdoba skarpetek stanowią fantastyczny dodatek, całość cudna !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Genialne skarpetki - świetny pomysł z reniferami :-)
OdpowiedzUsuńRenifery cudne :-)
Ciekawa jestem Twoich następnych dziergotek :-) Nie mogę się doczekać :-)
Ależ mi się świątecznie zrobiło... Miałam małe dzieci, jak kupiłam bajkę - rudolfa czerownonosego :-) I te piosenki w niej - rewelacja. Najbardziej podoba nam się pierwsza część - genialna.
Pozdrawiam serdecznie.
Sliczne te skarpetki wszystkie aż Ci zazdroszczę ja jeszcze nie pomyślałam o świętach.
OdpowiedzUsuńWidzę też że na drutkach już coś ciekawego rozpoczęte nie mogę się doczekać aż pokażesz.
Pozdrawiam
Śliczne te skarpety z reniferkami. Idealne na prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
O ja cieee...jakie cudowne skarpeto-reniferki zrobiłaś!! Aż buzia sama do nich cię uśmiecha :))))
OdpowiedzUsuńTo "coś dla siebie" i "coś dla siostry" mogłoby być moim cosiem!
Piękne skarpety!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie! Piekny dodatek! Tak w swiąteczne południe wypad rodzinny na sanki, a w domku wszyscy w skarpetki rozkładają się na dywanie i układają puzzle :) O jak fajnie! Pozdrawiam i czekam na chustę :)
OdpowiedzUsuńCudne reniferki, pomysł na umieszczenie ich na skarpetach super, wyglądają na mega cieplusie;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem przeogromnie Twoich dziergadeł, wzdycham okrutnie do umiejętności;)
Pozdrawiam cieplutko
To prawda - co to za święta bez renifera? ;-)) Skarpety prześwietne, kapitalne, a i te bez reniferów są fajne... teraz Wam zimno niestraszne ;-)
OdpowiedzUsuńA może taka skarpeta zawiśnie przy kominie, żeby Święty Mikołaj miał gdzie włożyć prezenty?;-)
Ściskam ;)
skarpety boskie!!!! chusta zapowiada się super, dla mnie to nawet opisy u Kryski nic nie dają, mam jakieś zaćmienie od kilku dni rozgryzam REVONTULI, dziś nad ranem mnie dopiero olśniło, łatwizna!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i za tę się zabiorę, pozdrawiam
Skarpety reniferowe są boskie!!!
OdpowiedzUsuńSwietne wszystko!!! :)POzdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuperowe skarpety z reniferkiem !
OdpowiedzUsuńIdealne by były dla moich stópek... bo ja jestem straszny zmarźlak hi hi
Pozdrawiam !
hihihihi,,te skarpetki sa rewelacyjne...jak ja bym chciała was wszystkie naraz w nich zobaczyć:))) niezłe stado!!!!!!
OdpowiedzUsuńZasiądziemy przed tv w odpowiednim czasie i pstrykniemy zdjęcie :)
UsuńWow!!! Jak miło przeczytać coś o sobie :)dzięki:)Skarpety z reniferami??? REWELACJA !!!!!cudowny pomysł.Nowy sweterek, nowa chusta. Ja też biorę się za robotę dla siebie:) ciągle mi na to brakuje czasu. Pozdrowienia i serdeczności :)
OdpowiedzUsuńWiesz...ja ciągle odkładałam te dziergadła dla siebie,ale tak nie można ;)
UsuńMiło poczytać o sobie? No wiesz...jak się uczyć to od najlepszych :)
Przefajne te skarpetki:)
OdpowiedzUsuńOstatnio przyglądałam się tego typu skarpetkom w jednym ze sklepów, ale nie umywają się swoim wyglądem do Twoich.
Śliczne są!
Strasznie mnie ciekawi ta nowa chusta...
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S
Podlinkowałaś Marlenę 2 x zamiast Kryski.
Dziękuję Ci kochana...pisałam na szybko przed pracą ;)I dziękuję za tyle ciepłych słów :)
UsuńRewelacyjne renifery ;) jeden z fajniejszych symboli świątecznych, taki radosny, też je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńObłedne są te renifery.
OdpowiedzUsuńMi strasznie się podab jak w filmach amerykańskich
wszyscy noszą specjalne swetry świąteczne.
Takie radosne nie pompatyczne:)
Pozdrawiam Lacrima
Odlotowe te skarpety!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie wszystkich reniferków na stópkach:):):):)
OdpowiedzUsuńLojalnie uprzedzam, że entrelak uzależnia na równi z chustami, uważaj:):):)Ponad 20 lat temu wpadłam z tym wzorem totalnie, o mało co wszystkie swetry nie skończyły z tym wzorem.Na szczęście po 2 opamietałam się:):):)
Rewelacyjne reniferki:)A chusta zapowiada się świetnie:)
OdpowiedzUsuńAj, genialne! Cieplutkie, milutkie, bajkowe!
OdpowiedzUsuńreniferki sa przeslodkie i do tego na pewno cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńUrocze skarpetki, no po prostu cudne!
OdpowiedzUsuńAch, jak mi się u Ciebie podoba :) PIĘKNIE dziejesz!
Fajne reniferki dostałaś , łał a jakie cudne do nich skarpetki stworzyłaś - świetnie całość się prezentuję :)))) Urocze zapowiedzi
OdpowiedzUsuńReniferki po prostu boskie!
OdpowiedzUsuńPomysł z reniferkowymi skarpetami jest rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńNo masz , ale ze mnie gapa . Dech mi zaparło i słów zabrakło , bo nie tylko pomysł ale i wykonanie bardzo mi się podoba ! Sama nie potrafię robić skarpet , ale obiecałam sobie , że w końcu kiedyś się odważę.
OdpowiedzUsuńPeeS
Parasolka,którą zrobiłaś jest rewelacyjna. Szczęka mi opadła i strasznie zazdroszczę Ci/Tobie zdolności .... Aż wstyd się przyznać jaka zazdrośnica ze mnie wylazła ... ;>
Piękne stadko reniferków w Twoim domu zagościło Uleczko i strasznie ciekawa jestem tej nowej chusty i sweterka:) czekam z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
fantastyczne skarpeciochy! :))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSweter z reniferem!!!To by było coś!Gdyby tak wszyscy przy stole świątecznym usiedli w ubraniach z symbolem tego zwierzątka:)Ty już jesteś coraz bliżej ideału:))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfantastyczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i... dziękuję :)
Wow! Ale cudne skarpetki! I te reniferki na nich, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skarpety wyglądają cudnie a jeszcze te reniferki na nich :))) Pozdrawiam cieplutko i czekam na chuste:)) Viola
OdpowiedzUsuńReniferkowe skarpetki są genialne :) Ale ja czekam na końcowy efekt Twojej chusty i sweterka :)
OdpowiedzUsuńSuper wykonanie i dowcip.
OdpowiedzUsuńJaka fajna wymianka. Super dostałaś te reniferowe skarpety. Ciekawa jestem tego co robisz :) dla siebie i chusty nowej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pięknie słodziaki, w takich największa zimowa szaruga nie straszna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Rewelacyjne skarpetki!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
słodziutkie te skarpetuchy, :)
OdpowiedzUsuńO rany! Jak u Ciebie pięknie. Obejrzałam i poczytałam dopiero część, jestem zachwycona. Fajnie, ze do mnie trafiłaś, bo mogę tu być. Jutro wracam z filizanką kawy, bo zanosi się na dłuższe odwiedziny.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa :)
UsuńPrześliczne skarpetki, już wprowadziły świąteczny nastrój :) Pozdrawiam cieplutko ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSuperaśne sa te reniferki, a skarpety - bomba!
OdpowiedzUsuńcmokasy! ;o)
Nooo, skarpety są bombowe. Reniferki są słodziutkie i ja też bardzo lubię taki świąteczny motyw. Ulu po raz kolejny powiem, ze jestem zakochana we wszystkich twoich boskich pracach. Jesteś naprawdę mistrzynią!!! Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują skarpety w całości, chyba będę musiała chłopakom takie dorobic, przeczytałam wszystkie komentarze, jak miło ;), powiedz mi "czemu" Ty takie ładne zdjęcia robisz w brzydki dzien, a ja nie umiem ?:D
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci że RAZEM damy radę!
Usuń