Miałam zrobić dzisiaj deserek jakiś.A moje pisklę poprosiło żeby to był torcik.
Zrobiłam więc truskawkowe tiramisu :)
Nie mam małej tortownicy... zrobiłam więc obręcz z bloku technicznego Bzdurki i owinęłam folią aluminiową. Teraz ma około 22 cm. Ułożyłam warstwy deserku i poczekałam przez noc aż wszystko się wchłonie. Rano zdjęłam obręcz i dokończyłam. Specjalnie dla pisklaka posypałam słodkim kakao(żeby była pełnia szczęścia).
A środek to:
Rozgniecione widelcem truskawki z odrobiną cukru.Troszkę odsączyłam.Do soku dodałam troszkę wody.Pierwsza warstwa to biszkopty namoczone w soku(ale bardzo delikatnie), krem tiramisu, biszkopty nasączone, rozgniecione truskawki, znów biszkopty i reszta kremu.
Uwielbiam spełniać jej życzenia. Ona się tak cudownie cieszy...
A dla niej wszystko. To sens mojego życia!
Pozdrawiam Was i wszystkie dzieciaczki w tym cudnym i wesołym dniu!
:))))
OdpowiedzUsuńsmakowity, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj smaczny...smaczny...Pozdrawiam
UsuńDziecko to najcenniejszy skarb jaki może nam się trafić w życiu:)
OdpowiedzUsuńA torcik smakowity, całuski dla BZDURKI:):):)
O tak Jolajka...o tak...
UsuńDziękuję :)
Oj chętnie bym zjadła ale jestem na diecie i to bardzo drastycznej /nic słodkiego/
OdpowiedzUsuńObręcz plastikową a właściwie 2 Zenkera zamówiłam tu http://www.frito.pl/szukaj.html- co prawda facet jest trochę niezdyscyplinowany prosiłam o przesyłkę ekspresową i do tej pory jej nie mam .
Pozdrawiam deszczowo ale serdecznie
Dziękuję :) Muszę się zaopatrzyć koniecznie!
UsuńJa dzisiaj moim kochanym GADOM (bo jak wchodzą na mnie czy na mężą to tak sie rozkładają jak krokodyle na plaży) zrobię szaleństwo - coś słodkiego na obiad, myślę że to będą naleśniki z lodami waniliowymi i sosem czekoladowym :) a teraz myślę nad resztą niespodzianek :) Jakby tak nie wiało to byśmy sobie nad morze pojechali na spacer... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że dzień był cudowny!
UsuńOch jakie pyszności!!!! kochana z przepisu z pewnością skorzystam, bo moja mania też zaczęłsmakować truskawiki;))) mnóstwo radości dla Twojego szczęścia;))) miłego dzionka;*
OdpowiedzUsuńI dla Twojego Justynko!Mamy podobne podejście do macierzyństwa :)
UsuńUla, zaprezentowałaś słodkie dziełko sztuki - wygląda i apetiko, i estetiko:)
OdpowiedzUsuńCo do DD - ha! Mój bardzo duży dzidziuś własnie odwiedził dom rodzinny i zgodnie uznaliśmy, że wszyscy tak naprawdę czujemy się dzidziusiami, dlatego z okazji naszego święta nikt nie będzie się przemęczał, tylko całą bandą (sztuk 3) zasuwamy do jakiejś knajpy na kartacze i dobre piwko! A co!
Uściski dla dzieciaczków małych i dużych!
Kartacze...mniam!
UsuńWięc uściski i dla mnie :) Ja wiecznym dzieckiem jestem :)
BUZIOLKI:)))
OdpowiedzUsuńWzajemnie :)))
UsuńWyglada bosko!Ipewnie tez tak smakuje.Nigdy nie jadlam tiramisu bo u mnie nie ma jakiegos tam serka,z ktorego robi sie krem.Buziole dla Pisklecia!Ja tez dzis poczuje sie dzieciem bo moja mama przylatuje na weekend:)
OdpowiedzUsuńJeśli macie tam Lidla to poszukaj mascarpone ,ja raczej tylko tam kupuję:)A dziecięciem to i ja jestem wciąż.Więc i Ty masz wiele radości!Dziękujemy!
UsuńO jaaaa, ale się zorganizowałaś na święto Córci. Dużo radości dla Twojego Kurczaczka-Pisklaczka, no i oczywiście smacznego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolciu!
UsuńCudny torcik stworzyłaś, dużo słoneczka dla córci
OdpowiedzUsuńmniam<3
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho i jakie apetyczne , oj te nasze pociechy najdroższe :)
OdpowiedzUsuńBeatko moje dziecko to wszystko co mam ;)
UsuńOddam Ci się do adopcji ! Ja się na prawdę potrafię bardzo ładnie cieszyć ;>
OdpowiedzUsuńMiliony uśmiechów dla Bzdurki :)))))))))))))))))))))))..............))))))))))))))))))
W poniedziałek idę więc do urzędu w sprawie adopcji :)
UsuńBzdurka dziękuje :)
Piękny torcik przygotowałaś, buziaczki dla Bzdurki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Dziękuję kochana!
UsuńO jak pysznie wygląda:) Słoneczka dla Bzdurki:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ależ pyszności:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla Bzdurki:):):)
Dziękuję Joluś :)
UsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńquoi de plus beau que faire plaisir à nos enfants......
Il parait vraiment délicieux ce gâteau "Charlotte"
Amicalement.Celeste
Merci Celeste!
UsuńPysznie tu i zaraz widać, że dzisiaj święto dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńBo to wielkie święto!
UsuńTorcik przepysznie wygląda :) Wszystkiego najlepszego dla Twojej Córci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Bzdurki :)
UsuńNa pewno miałyście miły całuśny dzień, jeszcze bajka na dobranoc a jutro kochanie od nowa :):)
OdpowiedzUsuńWieczorkiem moje Dziecię powiedziało że to był cudowny dzień...szkoda tylko że deszcz padał.
UsuńBajka przeczytana i śpi mój Skarb :)
Najlepsze życzenia dla Twojej córci! ;-)))
OdpowiedzUsuńI uściski dla Ciebie. Fajną jesteś mamą ;-)
Moja Córcia mówi że jestem najlepszym lekarstwem ;)
UsuńTorcik wygląda smakowicie najlepszego dla pisklaka
OdpowiedzUsuńDzięki Ola :)))
UsuńCałusy dla córki, torcik apetyczny.
OdpowiedzUsuńZa taki torcik to całusów moc!!!
OdpowiedzUsuńMoje Małe pochłonęło aż trzy porcje! Oj tuliła się...tuliła...ale my tak zawsze mamy :)
Usuńale pomysłowy i jak wygląda!!!! aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńSmaczny...no bo jak tiramisu może nie być smaczne...
UsuńJesteś wspaniałą mamą. Życzę Wam wszystkiego dobrego i tego, aby wasze wspaniałe relacje trwaly wiecznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję.Marzę o dobrym kontakcie z Córcią...życie pokaże...ja w każdym razie zrobię wszystko co w mojej mocy :)
UsuńPozdrawiam również :)
Wycałowana!Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńale Ty kochana robisz pysze ciasta jak patrze na to truskawkowe tiramisu to mam jezyk di kolan :)
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś smaka :) cudnie wygląda ten torcik
OdpowiedzUsuń