Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

czwartek, 26 stycznia 2012

Siostrzane :)

Piórnik na szydełka mojej Siostry :) Sama sobie wybrała serwetkę.Miało być prosto i skromnie.





















W środku z drugiej warstwy serwetki zrobiłam wyściółkę :) Piórnik jest bejcowany i tylko bielony.
















Było z przygodami...Nagle serwetka zaczęła mi "puchnąć" .Jak już mi się udało jakimś cudem przykleić motyw to powstały zmarszczenia. Postanowiłam więc zrobić z wady zaletę.Po wyschnięciu przytarłam zmarszczenia i wygląda dodatkowo jak postarzony :)











Siostra zadowolona-czyli dobrze jest ;)


Torebeczki wciąż przybywa :)
















Mróz,szron i....krokusik






























Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

34 komentarze:

  1. śliczne pudełeczko, a ten żółty maluszek gdzie się wychyla, jeszcze czas na niego :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny piórniczek, chyba też muszę coś takiego zrobić, bo sprzętu wciąż przybywa :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super etiu(puzderko jak mawia moja mama:) dobrze wyszło to postarzanie, a krokus....hm..czy to wiosnę widac u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forsycja ma pąki...No chyba coś w kierunku wiosny się dzieje.Teraz aż strach jak mrozi.A jak u Ciebie? W końcu bliziutko mieszkamy :)

      Usuń
  4. Ciekawa jestem tej torebeczki, zapowiada się pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pudełeczka...no a do szydełek są bezcenne!
    Pozdrawiam i z ciekawością przyglądam się pracy nad torebką
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piórnik cudny, dobry pomysł z przetarciami zmarszczeń, już niemoge doczekać się jak bedzie wyglądac torebeczka, a krokusik biedny zmarznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj nie wiem jak to się stało, że zaglądam tu pierwszy raz, nawet jesteśmy z tego samego województwa :) Znalazłam tu dużo pięknych rzeczy, piórnik piękny, a całej torebeczki już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam Gosia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło Gosiu.Ja tez nie wiedziałam o Tobie.Zobaczę też twój Świat :)

      Usuń
  8. Piękny piórnik, wszystkie pewnie byłybyśmy zadowolone;-)
    Świetny pomysł z wyściółką. Też już kiedyś z drugiej warstwy zrobiłam papier, a na wierzchu dałam dałam fragmenty pierwszej warstwy serwetki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty Barbaro Jesteś po profesjonalnych kursach....a do tego masz zmysł :)

      Usuń
  9. śliczny piórnik, też zauważyłam "ruch " w ogrodzie, wszystko "czubkuje", jak powiedział mój syn

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny piórnik jest super

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny piórnik, a torebeczka - cudeńko będzie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne pidełeczko na szydełka
    a torebeczka będzie piekna w Twoim wykonaniu
    A to psikusa zrobił krokusik Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki biedula zziębniety krokusik...chowaj się, jeszcze na ciebie nie pora!
    A Twoje prace jak zawsze piękne, i z pomysłem. Torebeczka będzie cacko.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. super pudełko, a torebeczka będzie cudna.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. piórniczek wyszedł jak ta lala :) torebunia będzie cackiem :)
    a krokusik wygląda jak zaklęty przez Królową Śniegu - piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu kochana jak Ty pięknie napisałaś o krokusiku :) Buziaki :)

      Usuń
  16. Piórnik wyszedł wspaniale, a i widzę jakiegoś małego bakcyla połknęłaś no to powodzenia jeszcze trochę i będzie makrama szydełkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem gdzie Ty się tego nauczyłaś...ale to co robisz jest dla mnie nieosiągalne...magia po prostu...

      Usuń
  17. Salut Ula,

    magnifique cette boite!!!!! et vraiment pratique.
    La photo du crocus qui sort de terre est vraiment jolie (la force de la nature)

    Amitiés.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  18. ale cudne to irlandzkie szydełkowanie! miodzio! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. jak zwykle "koronkowa robota" w każdym calu Ula:):):)

    OdpowiedzUsuń
  20. Od serca robione pudełko dla Siostry, od razu widać, bo śliczne :)
    Krokusik bidulek zmarznie teraz... u nas nieźle przymroziło!
    Pozdrawiam zatem cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. o qrczaczku... jak zobaczyłam ten krokus to ...zapomniałam co chciałam skomentować, zupełnie mnie rozbroił :))) Ale już, pozbierałam się ;) Pudełko na szydełka bardzo bajnie wyszło, podoba mi się jak wykorzystałaś drugą warstwe serwetki, pasuje jak ulal!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziewczyny,mnie tez krokusik rozbroił :)
    Dziękuję Wam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. o Boże ale cudna ta koronka:)))....a piórnik bardzo ładny:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Torebunia dla małej księżniczki, WSPANIAŁA!
    U nas zima na 102, aż mi żal tego maleńkiego słoneczka.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uroczy piórnik z bardzo oryginalną serwetką,nie znałam takiej.Te prezenty robione własną rączką są takie urocze!A koronka!!!Tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piórnik bardzo ładny - nie dziwię się, że Siostra zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga