Wzór nieco uproszczony,skromniejszy-czyli bardziej pasujący do mnie ;) Włóczka Alize .Zużyłam jeden motek,z drugiego tylko kilka metrów dosłownie.Uwielbiam dziergać z tej włóczki :)Kolorki mino wszystko stonowane.Uznałam że przy kolorowej włóczce więcej nie ma co kombinować.Wpadłam w druty...to jeszcze nie koniec chust.
Trochę mi tęskno do szydełka.Torebeczka komunijna już czeka i się niecierpliwi ;)
A takie miejsce ukochała sobie kocica :)
Dziękuję za liczne odwiedziny,za każde słowo które chcecie tutaj zostawić po sobie :)Witam tez nowych obserwatorów.Bardzo mi miło że uznaliście że ten blog jest godny Waszej uwagi :)
Dzisiaj patrząc na śnieg przypomniała mi się ta piosenka :)
Strasznie nie lubię tych pseudo-klipów...Staram się więc nie spoglądać na te powstawiane zdjęcia.Interesuje mnie jedynie utwór...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę udanego tygodnia :)
śliiiczna! dobrze że i dla siebie znalazłaś chwilkę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńA ja nadal do chust podchodzę jak pies do jeża.
Od kilku dni nie mogę wkleić do Ciebie komentarzy
Pozdrawiam:)
Dobrze że się udało...bo mi pusto bez stałego obserwatora :)
UsuńPrzepiękna, jak widziałaś ja też zrobiłam sobie szalik, żeby nie było że szewc bez butów chodzi :)
OdpowiedzUsuńWidziałam :) Miałam też okazję zobaczyć Ciebie :)
UsuńChusta przepiękna:) Widać, że włóczka jest mięciutka i do otulenia.
OdpowiedzUsuńMoje koty tak samo uwielbiały układać się wyżej. Miały doskonałe miejsce do obserwacji. Kicia jest śliczna:)
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńCudna, taka delikatna...
OdpowiedzUsuńCudowna chusta - kolorki wspaniale się komponują, no i ten wzór...
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Śliczna i taka delikatna.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka, może kiedyś i ja coś takiego stworzę... pomarzyć zawsze można :)
Pozdrawiam
Fantastyczna..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńQuel châle magnifique avec un très beau dégradé de couleurs.
Amitiés.Celeste
Merci Celeste :)
UsuńŁadna , delikatna i kolory super. Podziwiam Twoje umiejętności ... Ale to już wiesz :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja Twoje...Ja bym Sercu i Rozumowi nie sprostała :)
UsuńFajna chusta, lubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuńChusta śliczna,a i kolorki takie moje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta chusta :))
OdpowiedzUsuńI love your work.
OdpowiedzUsuńMy name is Nina, portuguese.
I'm your new reader.
Come to visit me.
Love
wyszła delikatna i zwiewna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
przepiekna chusta, bardzo ladne kolory i wzorek, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUluś, ależ piękna jest ta chusta. No, napatrzyć się nie mogę. A jak świetnie pasuje do dżinsu. Rewelacja. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :) bardzo ładna kolorystycznie i ma piękny wzór :)
OdpowiedzUsuńMilusia chusta a ten efekt cieniowana mistrzowski:) nadchodzą zimniejsze dni więc w sam raz:)
OdpowiedzUsuńśliczna, zastanawiam się, kiedy Ty znajdujesz czas, co i rusz zaskakujesz czyś nowym...no tak, a ja siedzę drugą godzinę przed kompem...ile bym już udziergała?! :)pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa kocham tą robotę...a jak wiesz druty są szybsze niż szydełko :)
UsuńŚliczna chusta! Fajne kolorki i wzór. Idealna! ;o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękna! Miło się będzie nią otulać w ten zimowy czas :) Ciekawa jestem bardzo torebki komunijnej, bo akurat tę ważną uroczystość w tym roku "przerabiamy"...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ma być koronka irlandzka.Dzięki uprzejmości jednej z blogowiczek zdobyłam wymarzony wzór :)
UsuńPiękna ta Twoja chusta cacy
OdpowiedzUsuńchyba musze pocwiczyc na drutach
bo marzy mi sie taka chusta
Pozdrawiam serdecznie
Ja już nie wiem co pisać i jak komentować kiedy zazdrrrość mnie zżera.... Zaaartuję oczywiście ale...naprawde zazdroszczę umiejętnościam, cierpliwości i pomysłowości! Piękne te Twoje dzieła dziergane. A chusta - przepiękna!
OdpowiedzUsuńchusta jest cudowna, piękny wzór a kolory dla niej wybrałaś... sama wiesz, boskie! :)
OdpowiedzUsuńPS. gdybyś chciała odsprzedać pozostały motek, to ja chętnie odkupię!
Wykorzystam ją do ostatniego cm ;) Ale wiem że to Twoje kolorki....oj wiem :)
UsuńTrilluś, prześliczna jest ta chusta!
OdpowiedzUsuńKolory przecudne.. chusta jeszcze cudniejsza.. a na tym drzewie prezentuje się jak wielki, piękny motyl :)
OdpowiedzUsuńJak piękna i kolorki ma takie w moim guście.
OdpowiedzUsuńJeżeli nadal chcesz czytać mojego bloga napisz do mnie na e-mail evejank@gmail.com
OdpowiedzUsuńwyśle zaproszenie :)
Oczywiście że chcę Ewuniu.Jakiś czas temu dostałam maila od Ciebie z zaproszeniem.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta!!!! Taka delikatna i świetnie wygląda zamotana na manekinie. Szczerze zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! i Twoja:) a wiem, z doświadczenia, że kto dzierga ten rzadko chadza we własnych wyrobach (bo zawsze do ludzi idą)...w sumie jak ten szewc, co bez butów chodzi:)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaleeeeeeeeeee... cudna chusta Ula...
OdpowiedzUsuńWszystkim Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDopiero co podziwiałam szal, a tu już taka cudna chusta!!! Jest na prawdę piękna!!! Jestem pod wra żeniem Twoich umiejętności i smaku :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta chusta ! :) Ostatnio nauczyłam się szydełkować, to jak tylko obronię pracę to zrobię sobie taką :)
Pozdrawiam gorąco :)