Dzisiaj "robię" za Mikołaja...Dostarczone są już upominki dla moich wieloletnich znajomych.
Pomalowałam dla nich szkatułkę i chustecznik.Motyw jak najbardziej jest ten zaplanowany,ale miały być spękania.Zakupiłam crakle dwuskładnikowy. Dzięki podpowiedzi Oli odpowiedni...uroki bycia blondynką...no cóż...natury to ja już raczej nie oszukam...A dlaczego tak piszę?Bo nawet zastosowałam go nieodpowiednio i spękań nie ma.Za to jest kropkowanie i patyna :)
Powierzchnię zrobiłam chropowatą ,żeby nie było zbyt grzecznie ;)
Dorzucę jeszcze zdjęcie czapy,bo wiem że obdarowany już ją otrzymał :)
Kochani,życzę Wam góry prezentów.Jakichkolwiek...Nie tylko tych materialnych ;)
W takich dniach jak dzisiaj budzi się we mnie małe dziecko...Chwilo trwaj!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie w tym uroczym dniu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
Codowny komplecik, ilez ty masz kobietko talentów. Ja dziś raczej prezentów niedostane bom za duża :)
OdpowiedzUsuńDudqa aj tam,aj tam.Dzisiaj bądźmy wszyscy dziećmi.Kup sobie coś sama ;)Bądź Mikołajem ;)
OdpowiedzUsuńPiękne Twoje decoupage. Błędów wcale nie widać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ kropkami równie pięknie wyglądają:) Bardzo zdolnym Mikołajem jesteś:)
OdpowiedzUsuńNo piękny :).
OdpowiedzUsuńA spękań nie ma bo jedna blondynka drugiej nie posłuchała :).
Mikołaj to taki przedsmak świąt. Ja mam Mikołaja na co dzień, bo tak synowi na chrzcie dałam :).
Fajne prezenty!
OdpowiedzUsuńJa też mam dzisiaj nie 60 a 6 lat;-)
cudne są te pudełeczka oj cudne :)) Tobie też życzę góry prezentów :)))
OdpowiedzUsuńśliczny komplet, na pewno uciszy nowych właścicieli
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie idzie Ci ten decoupage :) Ola jest cudowną Pania nauczycielką :) wszystkiego najlepszego Mikołajkowego :D
OdpowiedzUsuńJaaaaaaaaaaa... rozdziawiłam gębulę... piękne upominki naszykowałaś :)
OdpowiedzUsuńa wiesz co? dobrze jest czasem dziecko w sobie dopuścić do głosu :)
ściskam Mikołajkowo :)
Oj Uluś kompleci jest cudny
OdpowiedzUsuńwygląda zajefanie
Pozdrawiam Mikołajkowo
HOLA TRILL !!!!! ME ALEGRO DE SALUDARTE !!!!! ESTE ULTIMO TRBAJO TUYO, PRECIOSO Y DELICADO. MUY, MUY BONITO. FELIZ NAVIDAD, Y BUENA ENTRADA DE AÑO. BESOS DESDE CADIZ, ESPAÑA.
OdpowiedzUsuńOj tam, ja za spekaniami nie przepadam. Kropeczki zdecydowanie bardziej mi się podobają! Śliczny komplecik!
OdpowiedzUsuńA mnie podoba się właśnie taka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpreciosa, y delicada esa caja, enhorabuena!
OdpowiedzUsuńO jaaa, miszczunio z Ciebie prawdziwy!!!
OdpowiedzUsuńkobieta wielu talentów :) super!
OdpowiedzUsuńPiękne jest to Twoje dekupażowanie :)
OdpowiedzUsuńŻe też do mnie taki Mikołaj nie dotarł...piękne prezenty..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidocznie tak miało być! Cudnie wyszło takie właśnie spatynowane i skropkowane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
cudne prezenty przygotowałaś Ula:)
OdpowiedzUsuńze spękaniami to nie jest tak hop siup, oj wiem ja o czym piszę:):):)
piekne prezenty cudne pudeleczka :)
OdpowiedzUsuńśliczności, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajnie to pudełeczko wygląda,nic dodać nic ująć.A ja chyba niegrzeczna byłam bo Mikołaj mnie ominął...ale pocieszam się tym że może tak zapracowany był że do mnie dopiero w Wigilię zawita,więc jeszcze mam czas by się poprawić;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Salut Ula,
OdpowiedzUsuńtrès joli bonnet, et les boites peintes sont vraiment jolies, nous par ici on fête aussi St. Nicolas.
Amitiés.Celeste
Trilli ja szatynko-brunetka też tej tajemnej wiedzy posiąść nie mogłam.Twoje prezenty są rewelacyjne!!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudowny komplecik, a i bez spękań jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńCzapka też super!
Pozdrawiam
piękne prace, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzapka jest cudna, w superanckim kolorze!!
OdpowiedzUsuń