Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

wtorek, 24 września 2013

Z potrzeby serca powstał...

...kolejny wachlarz.






                                       Wzór już opanowałam,a klejenie....prawie ;)
A z życia kotów...




Bardzo lubię im robić zdjęcia...ostatnio poświęciłam im trochę czasu,żeby pokazać Wam jakie są słodkie :)

I jeszcze utwór,który mocno mi siedzi w głowie...

                                      Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)

54 komentarze:

  1. Piękne ananaski i słodkie kociaki :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudny, czy to ten, o którym myślę?A kiciulki fotografuj jak najczęściej i pokazuj. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały wachlarz i przeurocze kociaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie dobrałaś plastikowe wykończenie do wzoru, całość jest zdecydowanie niebanalna i pięknie wykonana:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Wachlarz przepiękny :) a kotki urocze

    OdpowiedzUsuń
  6. Ula, poczułam klimat Andaluzji. Nakładam zaraz chodaki, żeby ładnie klaskało i zatańcuję ogniste flamenco - z wyobrażeniem Twego przepysznego wachlarza w dłoni i czerwonym kwiatem we włosach :))))
    Futra rozbrajające:) Ileż mają szczęścia, że trafił im się taki dobry los, niestety, nie wszystkim futrom dany.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje wachlarze są niesamowite. Kociaki urocze jak zawsze:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny wachlarz. Ile byś ich nie zrobiła to ja nie przestanę się zachwycać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny! I w najpiękniejszym kolorze :-)
    Bardzo lubię oglądać zdjęcia Twoich kotów :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje wachlarze są przepiękne
    a kociaki słodkie

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejne cudeńko! Ten wzorek w czerni wygląda fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz...tylko klejenie tego wzoru w czerni to żmudna praca..."przęsełka" są zbyt ażurowe.Ale nie chciałam zmieniać,bo bałam się,że wzór straci na estetyce.

      Usuń
  12. Jestem zakochana w Twoich wachlarzach, od pierwszego wejrzenia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Wachlarz cudnej urody. Nie wiem, co bardziej podziwiać - Twoje dzieło, czy chmurki na niebie :) A z tym klejeniem, czy nie sprawdziłby się klej introligatorski?
    Kotki strrrrrasznie słodkie i widać, że im dobrze razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musi być klej przeźroczysty,który da mi trochę czasu na działanie.Teraz spróbowałam uniwersalnego kleju polimerowego.Jest całkiem fajny...tylko ja chyba bardziej opanowana powinnam być ;)

      Usuń
  14. Twoje wachlarze są niezwykłe..Jak piękne chusty...Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolejny wspaniały wachlarzyk!!!
    Ładnie wyglądają ananaski w tym wzorze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. I zapachniało Hiszpanią ! Cuda robisz, piękny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny wachlarz dla seniority, trzymaj go z daleka od kociaków, bo popsują, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. wachlarz cudny...kotki przeslodkie...sliczne te twoje zdjęcia...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolejny wachlarz typu : klekajcie narofy. Podxiwiam doskonalosc

    OdpowiedzUsuń
  20. Ooo Panie Dzieju.... ależ osoba do której on trafi będzie się radować :))) A może on Twój będzie? To też myslę, że radośc ogromna :)
    Jest po prostu bossski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i ... no i się poryczałam... Dziękuję...

      Usuń
    2. Dobrze, że nie jesteś obok bo bym cię udusiła z tej radości :) DZIĘKUJĘ

      Usuń
  21. No i kolejny piękny wachlarz wykonany przez Ciebie!!! Kocia rodzinka urocza i pokazuj ją częściej.

    OdpowiedzUsuń
  22. No to masz bardzo czarne serce, ale jakoś nie dziwi ten fakt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to moje serduszko pompuje krew... nie jad...

      Usuń
    2. najgorzej jak ktoś się "przypnie", a nic mądrego nie ma do powiedzenia.

      ula wachlarz piękny.Nie wiem jak można coś takiego zrobić:)nie na moje nerwy:)
      a.g.

      Usuń
    3. Tia...kochana,spódniczka Twojej małej Iskierki śni mi się po nocach...ta dopiero wymaga cierpliwości...

      Usuń
  23. Jest cudny, a koteczki przeurocze:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastycznie... nieustannie zachwycające są te Twoje wachlarze... uwielbiam...:)
    miłego:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkie Twoje prace są wyjątkowo piękne. Wachlarz znakomity. Kocięta są takie bardzo słodziachy. Sesja zdjęciowa bardzo udana. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale piękny! Gratuluję cierpliwości! ;)

    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ulciu podziwiam twoją cierpliwość do wachlarzy:)))))) a w kociołki to bym sie wtuliła:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie piękne te Twoje wachlarze... Nie umiem się zupełnie zdecydować, które mi się bardziej podobają, czarne czy białe :)
    Oj, może kiedyś się dorobię ;)
    A kociaki to takie słodziaki...
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudny wachlarz. Wykonanie perfekcyjne, podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kolejne cudeńko :) dobrze, że Twoje serce ma takie potrzeby ;) kotki słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale super, chyba dlatego, że czarny!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękny wachlarz.Nie chce się wierzyć że sama zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zachwycający wachlarz, piękny wzór pawich oczek! a koteczki przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wachlarz cudny :D wręcz niesamowity :D Słodkie kociaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wachlarz jest cudny :)) a kocięta widać, że lubią baraszkować ;)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  36. Niesamowity. Ciągle podziwiam Twoje prace i ciągle brak mi słów aby napisać to co bym chciała na ich widok...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak zwykle dzieła sztuki! Jaki duże już kociaki ;o) moje małe poszły już w świat....pusto bez nich ale mam jeszcze 3 dorosłe ;o) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja też lubię zdjęciować swoje zwierzaki. Twoje są urocze. Czy zostaną z Tobą. Moim przyjaciołom urodziły się w tym roku " podrabiane" hasky. Cała rodzina postanowiła, że młodziutkie on i ona pozostaną w rodzinie.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozsądek mówi-nie da się chować wszystkich....a serce...a serce płacze,że którykolwiek musiałby z domu iść...

      Usuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga