Miałam wczoraj ogromną przyjemność poznać Anitkę z bloga Nitki A nitki .Jednak mam intuicję...to niezwykła KOBIETA...jestem pod wielkim urokiem jej osóbki.Imponuje mi pod wieloma względami.
Spotkanie trochę z marszu,bez wcześniejszego planowania,więc ja się nie przygotowałam (a wstyd),za to Anitka...a jakże.Dostałam śliczny koralikowy komplet,cudeńko jak landrynek po prostu!
Się chwalę...a co!
Mogę tylko napisać,że mogłabym jeszcze długo,długo rozmawiać z przemiłą koleżanką :)))
Anitko,dziękuję że znalazłaś dla mnie czas!
A tu moja kocia rodzinka...
Ech...z kotkami to my mamy przygody.Jakiś czas temu Kitka przyczołgała się ze złamaną nóżką.Było zagrożenie ,że nóżkę trzeba będzie amputować.Na dzień dobry Weterynarz musiał wyciąć kawałek kości.Przez tydzień serwowałam bolesne zastrzyki (ja podawałam,Mamuś trzymała kotka) Co dwa,trzy dni wizyta kontrolna.I stał się cud! Kość,która właściwie nie miała prawa się scalić się zrosła! Dzielny kotek,prawda?Tym bardziej że był moment,w którym kotek wyglądał jakby miał sepsę...Kroplówki,serie dodatkowych zastrzyków na zbicie gorączki...
Opisałam to w skrócie,ale wierzcie mi że się działo...oj działo!
A maluchy jeśli nie śpią słodko to dokazują prze okrutnie :) Ale jak śpią to są takie rozbrajające ;)
a jak dbają i higienę...
Pozdrawiam Was bardzo,bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
Słodkie kociaki :D Śliczna bransoletka, kiedyś umiałam takie robić, ale po dłuższej przerwie zapomniałam i już nie potrafię :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
slodkoscihandmade.blogspot.com
Koniecznie sobie przypomnij,można robić naprawdę ślicznie wzorzyste małe skarby :)
UsuńPozdrawiam :)
przesliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńTak Aguś,jest naprawdę uroczy!
UsuńPrezencik niczego sobie i w takim spokojnym i eterycznym kolrze, pieknie sie prezentuje...
OdpowiedzUsuńKoty przeslodkie, ja mam psiaka, malego, ale jest i tez stracilam dla niego glowe. Nie nadarmo sie mowi ze jesli czlowiek ma zwierzeta pod swoim dachem to sam staje sie lepszy...Pozdrawiam :)
No a mnie zdominowały kotki...nasz piesek jest trochę nie do okiełznania.Ale moje dziecko uwielbia z nim szaleć :)
UsuńPozdrawiam :)
Piękny prezent, a kotki przesympatyczne!
OdpowiedzUsuńPrezent piękny i dla mnie wykonany,jednym słowem niezwykły :)
Usuńcudowna ta kocia rodzinka :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocia rodzinka cieszy nas ogromnie :)
UsuńGdy z oporem zgodziłam się na pierwszego kota 17 lat temu, powiedziałam, że ja przy nim nic nie będę robić. Kot wiedział co się ma na rzeczy i pierwszą mnie zauroczył. To ja całe życie mu służyłam, ale nie powiem, że nic w zamian nie miałam.
OdpowiedzUsuńKoty zawsze są urocze, a człowiek chce być uroczy dla nich, dlatego uczą nas człowieczeństwa.
Pozdrówki i pogłaskanki.
Zgadzam się z Tobą :)
UsuńPozdrawiam :)
Serce mi mocniej zabiło:)))))
OdpowiedzUsuńNie przegadałyśmy kociego tematu:( ...ale wszystko jeszcze przed nami:)
Pozdrowionkowe buziaczki:)))
Zdecydowanie przed nami :)))
UsuńUściski Anitko :)
Bardzo zazdroszczę spotkania z Anitką, może kiedyś i mnie się uda a koteczki przesłodkie Uleńko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Tak Marlenko...są osóbki,które wręcz znać należy...teraz czekam na Ciebie ;)
UsuńJak miłe są takie spotkania! śliczną pamiątkę masz od Anity :)
OdpowiedzUsuńA kotki-psotki urocze :) Dobrze, że przygoda z łapką znalazła szczęśliwy finał :)
To wielka przyjemność spotkać osobę o podobnych zainteresowaniach,podobnym spojrzeniu na życie...można rozmawiać...rozmawiać...rozmawiać :)
Usuńfaktycznie landryneczki do schrupania :))
OdpowiedzUsuńNo pewnie, takimi cudnościami trzeba się chwalić :) Baardzo fajny prezent. Ostatnio craz bardziej podobają mi się takie koraliczki :)
OdpowiedzUsuńKocia rodzina przesłodka :)
ściskam :*
Marta
śliczny prezent, a kociaki cudne :)
OdpowiedzUsuńwspaniały komplecik Uleńko! zasłużyłaś jak nic!!
OdpowiedzUsuńa kotki widać, że szczęśliwe - z TAKĄ Panią!!
miłego dnia:)
słodkie kociaki
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka, bardzo optymistyczna, a kociaczki nic, tylko przytulać!
OdpowiedzUsuńCenne spotkanie, a prezent prawdziwa słodka landrynka, cudny.
OdpowiedzUsuńKocia rodzinka wygląda rozkosznie i zdrowo. W dobrych rękach stają się cuda.
Pozdrawiam.
Pięknie się prezentuje prezencik:) a koteczki widać że rozrabiaki na maksa ;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńCudny prezent dostałaś :-) Wspaniałe musiało być Wasze spotkanie :-)
OdpowiedzUsuńKoty - C U D O W N E !!! Bardzo się cieszę, że łapka się zrosła.
Pozdrawiam serdecznie.
niesamowita ta kocia rodzinka...i jakie maja szczęście ,że do was trafiły:))))
OdpowiedzUsuń