Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

sobota, 6 października 2012

Jesień...

Jesień cieszy nas kolorami





























i dobrami...



















































Robótkowo powoli.Na razie tak być musi.Obowiązki rodzica są na pierwszym planie.Ale coś mam ukończone,tyle że z prezentacją jeszcze się wstrzymam.






















No i coś tam kolejnego powstaje :)












Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję za liczne,bardzo liczne miłe słowa.Wszystkiego dobrego :)

31 komentarzy:

  1. Przepiękne widoczki :)))
    Ciekawe namiastki nowych prac :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. cudności, jakie wspaniałe grzyby, i to zielone - urocze

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie ubarwiona jesień u Ciebie;)
    Tak obowiązki rodzica to priorytet, dobrze, że wieczory coraz dłuższe;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,wieczory pozwalają robótkować.Mój skarb chodzi wcześnie spać,więc wtedy dziergam ile mogę :)

      Usuń
  4. Ale piękne kolory...
    Roboczo... ciekawe co to będzie ...

    OdpowiedzUsuń
  5. ALEZ PIĘKNE KOLORKI...NIE TYLKO OGRODOWE:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne jesienne zdjęcia Ulu, zaintrygowała mnie ta oliwkowa robótka ciekawe co Ty tam dziergasz?

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też podobna jesień. Nawet kwiatki mamy takie same! :)
    Szydełkowe zielone coś ciekawie się zapowiada. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak! Jeśli chce się jesień polubić, warto dostrzec tę jesienną kolorowość skupioną wokół brązów, żółci, pomarańczy i czerwieni. Drzewa ubrane w takie wielobarwne stroje są równie piękne, jak te obłożone soczystą zielenią, prawda?
    Podziwiam efekty grzybobrania - marynowane borowiczki, mniam, mniam!
    Serdeczności!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda pora roku jest cudowna.Jesień choć kojarzy się z rudościami i czerwieniami jest dużo bardziej barwna :)

      Usuń
  9. Pięknie u Ciebie!Zaintrygowało mnie to coś kółeczkowe oliwkowe ciekawa jestem co to????Pozdrawiam cieplutko:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna jesień u Ciebie Uleczko:) a to oliwkowe to co to?
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak jesień ze swoimi kolorami jest piękna:)) Ciekawe co tam robisz z tych zielonych nici? a to kolorowe? Ale cierpliwie poczekam:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne jesienne barwy, zbiory grzybów imponujące! A ja ogromnie ciekawa jestem co to kolorowo-robótkowe? Szalik? Chusta?
    Buziole śle

    OdpowiedzUsuń
  13. Salut Ula,
    un ravissement pour les yeux ces belles photos, mmmmmm....ces champignons.......
    Amitiés.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciepła i słoneczna jesień jest cudowna :) Ale ja czekam na efekt końcowy Twoich prac, bo widzę coś kolorowego i energetycznego oraz piękne zieloności :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdjęia są niesamowite!!!
    Ciekawa jestem co to jest to ,,coś'' zielone, bo kolor i ten odsłonięty kawałeczek jest śliczny :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudnie kolorowo :) Czekam baaardzo niecierpliwie na prezentację całości ;)
    ...a grzybki mniam, mniam.

    OdpowiedzUsuń
  17. W zeszłym roku zebrałam ponad 40kg grzybków.
    W tym ledwie 2:(
    Idę płakać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Marzenko...był rok że mieliśmy w domu 6,5 kg suszonych grzybów :)
      W tym roku dopiero 1,5...

      Usuń
  18. ależ kolorowo u Ciebie:):):)
    Ulcia zajrzyj na @

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna ta jesień u Ciebie, aż za serce chwytają te zdjęcia i żal mi, że tak mało mam czasu by się nią cieszyć! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękna jesień u Ciebie panuje:)
    Całuski:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakaż piękna u Ciebie jesień! i ciacho się piecze na ekranie, małe łapki miksują :):)
    Przepiękne fotki!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sliczne zdjęcia, i jak kolorowo, lubie jak liście zmieniają swoją barwę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ty to potrafisz budować napięcie :D śliczne zwiastuny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga