To co zaplanowałam...
Zrobione! Tyle że włóczki zaplanowane na torebkę mocno ewoluowały ;)
Dobrze że wzięłam udział w tej zabawie bo zrobiłam rzeczy na które wciąż mało czasu było...Dziękuję Alex :)))
A u mnie? Robótkowo niezbyt wiele.Mam w domku Chrześnicę swoją.Tak więc rano śniadanko,potem szybko obiadek przygotować...
i do pracy.
Po powrocie z pracy moim pisklakom jakiś deserek przygotować...Jak to dobrze że wymyślono szybko tężejące galaretki.Czego to ludzie nie wymyślą ;)
Ochłodzić się kawką...ale to już tylko ja ;)
No i powoli zaczynają się przetwory,bo w ogrodzie tyle się dzieje!
Porzeczki już przerobione,bób w słoikach a ogórki się kiszą.
No i roślinki ozdobne...
Pisklaki nakarmione,umyte...baśń przeczytana...śpią...
Dopiero teraz wieczorem mam czas dla siebie :) Za ścianą słodki widok...
Dobranoc kochani!
PeeS. Nie zamęczyłam Was?
Zazdroszczę tego pięknego i obfitego ogrodu. Ładnie u Ciebie, bardzo przyjemnie jest posiedzieć w cieniu moreli i poskubać porzeczkę.
OdpowiedzUsuńWczoraj z Tata naskubaliśmy około 15 litrów.Dzisiaj Ci nie przytaknę ;)hihihi
UsuńCudownie jest u Ciebie!!!Dosiadłabym się do kawki !pychotka:)pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńA ja bym Cię chętnie ugościła!
UsuńGratuluję! Świetne prace powstały podczas "robótkowego euro"! Piękny masz ogród, choć z pewnością pracy w nim wiele... Dzieciaczki uroczo śpią, dobrze, że Ktoś tak kochający wciąż o nich myśli, dba i... rozpieszcza. To takie miłe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chwasty nie dają mi spokoju...ale za każdym razem jak się z nimi rozprawiam radość wielka ;)
UsuńA Pisklaki mnie rozpieszczają laurkami(już nie mam gdzie eksponować) i ciągle tulą i obcałowują :)
Znam skads te laurki - lodowki braklo na wywieszanie:-D teraz corka robi mi bransoletki a chlopcy znosza kwiatki i centymetrowymi ogonkami :-D ciesze sie ze zabawa sie podobala:-D i piekny ogrod! Bardzo kolorowy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to ja Ola takie kwiatki zasuszam... ;)
UsuńBardzo mi się zabawa podobała!Dziękuję :)
spiace królewny :) cudny masz ogrod :)
OdpowiedzUsuńNie zamęczyłaś, nie zamęczyłaś :) Ogród przepiękny masz, robótki prześliczne a dzieciaki - słodziaki!
OdpowiedzUsuńSłodziaki rozrabiaki,ale kochane i moje!
UsuńGratuluję :-)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie z realizacją planów jest ciężko...
Dzieci słodkie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie też Kasiu dlatego tak się zmobilizowałam.No bo jak powiedzieć głośno i nie wywiązać się?
UsuńNie zamęczyłaś :-))) Prace piękne ... ale to już wiesz! A ogrodu troszeczkę zazdroszczę ... na takie kwiaty mogłabym godzinami patrzeć, fotografować ... albo jeszcze lepiej siedzieć całymi dniami i rysować każdy z osobna :-))) A pisklaki ... słodziuchne :-))) Mnie czeka najbliższe dwa tygodnie z dwoma nastolatkami ... mam nadzieję, że przeżyję :-) Uleńko ... dziękuję za przyłączenie się do pomocy Maciusiowi. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńKropla w morzu...la jeśli mogę choć tak... Buziaki!
UsuńAh, rozmarzyłam się oglądając fotki z Twojego ogrodu, też mi się marzy domek z ogródkiem, może kiedyś się uda ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby się udało :)
UsuńOj nie! Tyle cudownej codzienności pokazałaś aż chce się żyć!
OdpowiedzUsuńA dziewczyneczki...przypomniałam sobie moje dzieciństwo, kiedy to zostawałam na noc u koleżanek...super!
Spokojnego radosnego dnia!
Dla mnie wielką radością jest ze dziecko mojej Przyjaciółki jest mi tak bliskie :)Mam szczęście...
UsuńWSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ PIĘKNE, ALE TA RÓŻOWA RÓŻA Z PĄCZKAMI JEST REWELACYJNA:)))MASZ PIĘKNY OGRÓD, A OWOCE OBRODZIŁY CI W TYM ROKU:))))BÓB W SŁOIKI ??????????????????????COŚ NOWEGO, POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuńTak w słoiki bo w zamrażarce miejsce potrzebne na indyki i gęsi...
UsuńCudowne zdjęcia :)) Gratulacje zakończenia Euro :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowny ogród , wiem ile wymaga pracy bo sama mam dość duży.Rośliny rekompensują nam swoim pięknem trud jaki wkładamy w utrzymanie ogrodu. Pozdrawiam i zapraszam na mój blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję,zaraz się tam wybiorę :)
Usuńw ogrodzie smakowicie, za ścianą słodko, robótkowo... hoho, nie nadążam! :))) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym więcej...ale nie daję rady :(
UsuńŚwietnie, że poradziłaś sobie z zaległościami. Pisklaczki urocze, ja czekam az bratowa przyjedzie ze swoimi dzieciaczkami ależ radość bedzie w domku. Ogród bajeczny, ja wczoraj sadziłam u siebie tuje wzdłuż płotu, cudownie jest obcować z naturą :) muszę przyznać, że juki cudownie zakwitły :)
OdpowiedzUsuńDo mnie w poniedziałek przyjeżdża kuzynka z trójeczką słodziaków :)
UsuńSuper że udało Ci się dotrzeć do finału ;))) gratuluję :)))
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty i rzeczywisćie to owoce teraz królują ;)) pozdrawiam Viola
Przepiękne masz kwiaty w ogrodzie!!! I owoce, ach jak ja bym chciała mieć duży ogród:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Czekam teraz na dalie i mieczyki...Kocham ogród!
UsuńNo dobrze. To ja już po wizycie i po tych wszystkich komentarzach tylko stawiam kropkę nad i.
OdpowiedzUsuńKROPKA
(I Uściski:)
Uściski!
UsuńTyle różności tu zobaczyłam, że aż nie wiem co napisać ;o) Kawy bym się napiła..;o) ale już chyba za późno dziś ;o) Pozdrawiam ciepło! ;o)
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj jest całkiem dobra pora ;)
UsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńVous avez un jardin magnifique....... Je comprends que cela vous prenne beaucoup de temps.
Jolie photo de vos filles endormies........
Amitiés.Celeste
C'est mes deux filles ... même si l'on est la fille d'un ami. Cordialement
Usuńja też zazdroszczę ogrodu, tyle różności-pyszności u Ciebie mmmmniam, a pisklaki to już trochę big :D
OdpowiedzUsuńTak...za chwilkę wyjazd do cioci mieszkającej w sąsiedniej wiosce nie będzie rewelacją...muszę wykorzystać ten czas!
UsuńSame pyszności w Twym ogrodzie :) A pisklaczki widać pozytywnie zmęczone dniem, bo słodko śpią ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko!
UsuńAleż piękne zdjęcia, a juka jak ślicznie kwitnie. W moim ogrodzie dopiero pąki, ale tez lada chwila chyba rozkwitną.Uwielbiam je. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńU mnie już niektóre przekwitają Aniu...Potem będę podziwiać u Ciebie :)
UsuńAle u Ciebie przytulnie i rodzinnie Trilluś :)
OdpowiedzUsuńWzruszyłaś mnie Karolciu...dziękuję Ci :)
UsuńMiód na moje serce!
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie pięknie. Galaretki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie mam tak pięknych fitek, ale kwiaty rownie piękne, Zapraszam do siebie. Dodam, bo zapomnialam ze chusty sa bardzo zmysłowe.
OdpowiedzUsuńOj zakradl się blad ..mialo byc fotek ;-)
OdpowiedzUsuńPyszny post! Jedzonko pyszne, kwiaty i owoce się pysznią, a widok pisklaczków też pyszny! :)
OdpowiedzUsuń