Dzisiaj u mnie w domu pachnie szarlotką.Bardzo nietypową szarlotką,bo z dynią.
To propozycja Andrzeja Polana podpatrzona w TV śniadaniowej.Ciekawy pomysł na wykorzystanie dyni :)
Ciasto z dynią i jabłkami
Składniki:
600g dyni
4 szt antonówek
3 szt jajek
100ml mleka
50g rodzynek
140 g cukru
100 g bułki tartej
30 masła
40 ml alkoholu (brandy)
cynamon
liść laurowy
szczypta soli, pieprzu
Przygotowanie:
Oczyszczoną dynię pieczemy w piekarniku lub
gotujemy na parze ok. 20 minut. Następnie miksujemy ją z mlekiem,
jajkami, cukrem i dodajemy rodzynki. Do masy dodajemy bułkę tartą,
szczyptę soli i cynamon. Na patelni przesmażamy (na maśle) pokrojoną
połowę w kostkę jabłek z dodatkiem liścia laurowego, liść po usmażeniu
wyjmujemy, a jabłka dodajemy do masy. Resztę jabłek kroimy w plastry i
układamy na wierzchu ciasta. Pieczemy w temp. 180 stopni około 50 minut.
Deser jest niezwykle aromatyczny i smakowity!
Pochwalę się jeszcze przemiłą przesyłką jaka dotarła do mnie kilka dni temu od bratniej robótkowej duszy
Zakwitły mi również mieczyki,których kłącza dostałam od tej samej niesamowitej Osóbki! To znajomość wydawałoby się tylko mailowa...no właśnie...wydawałoby się ;)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
Mniam :-)
OdpowiedzUsuńJabłek Ci u mnie pod dostatkiem... ale o dynię już bardzo trudno... :-)
Piękne mieczyki :-)
Książka - zazdroszczę :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Szarlotka z dynią? Pierwszy raz widzę :) Ale brzmi bardzo smakowicie :) Dziękuję za przepis - na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńMam zaufanie do tego kucharza.Lubię jak opowiada o kuchni i smakach.Podoba mi się też jego skromność,ale pewność siebie w tym co robi :)
UsuńOjej poszukuje tej książki od dłuższego czasu!!:(gdzie można ją dostać?może osóbka zdradzi gdzie:))))Na szarlotkę? zawsze uwielbiam:)w moim ogrodzie tony jabłek ,wsadzam do słoiczków i nie mogę przestać:)))pozdrowienia cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=sklep+na+blossom+street
UsuńTo mi wyskoczyło po wpisaniu w wyszukiwarkę allergo :)
Ja szarlotkę uwielbiam taką w kruchym cieście.Też robimy zapasy jabłek w słoikach :)
a ja własnie wyciągnęłam jakowąś "płastugę" z piekarnika...biszkopt ..zachciało mi się tortu!!!...ale ciekawy cytat w książce:)))a kolor mieczyków cudny:)))
OdpowiedzUsuńZ jakiego przepisu robiłaś biszkopt?Ja robię te "bez proszkowe" i wychodzą mi idealne,bez właściwie żadnego wysiłku...
Usuńpierwszy raz robiłam bezproszkowy...ale w smaku by ok..ja mam dziadowski piekarnik...teraz bedę bardziej uwazała:))przepis znalazłam tu : http://margarytka.blogspot.com/2012/09/biszkopt.html
UsuńCiacho znalazłaś u najbardziej konkretnej osoby.Bardzo dobrze tłumaczy wszystko :)
UsuńSzarlotka z dynią ? musi być pyszna bo lubię eksperymentować z dynią, na pewno spróbuję dodać dyni do szarlotki i skorzystam z przepisu, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńSzarlotka z dynią? Co roku miałam sporo dyni, w tym nie mam, za to jabłek zatrzęsienie.
OdpowiedzUsuńSmacznego życzę, chociaż pewnie już tylko wspomnienie zostało!
Nie...jeszcze śmiało mogę częstować :)
Usuńmniam miam ciacho na pewno wyborne u Ciebie zawsze takie pysznosci na weekend :) kwiaty cudnie kwitna :) Milego weekednu chetnie bym zjadla kawelek tego ciacha :)
OdpowiedzUsuńMoja Córcia domaga się słodkości co sobotę,a ja bardzo chcę żeby tak pamiętała dzieciństwo :)
UsuńJa chętnie się poczęstuję takim ciachem:) , a takiego przepisu na szarlotkę jeszcze nie znałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Ja też dopiero niedawno poznałam takie połączenie tych owoców (zakładając że dynia to owoc ;) )
UsuńWszyscy mają dynie tylko nie ja ;O/ Pysznie wygląda to ciasto. Chyba pójdę po sąsiadach szukać dyni ;o))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aga;o)
Poszukaj i wypróbuj :)
UsuńWyobrażam sobie jak pachniało w Twojej kuchni:) nie znałam tego przepisu, nie bardzo jednak przepadam za dynią:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Zapach był nieziemski :)
UsuńPyszna szarlotka, u mnie zaś drożdżowiec ze śliwkami.Mieczyki uwielbiam, to jedne z najbardziej dekoracyjnych roślinek.Miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńDrożdżówka ze śliwkami jest najlepsza na świecie!
UsuńWygląda smakowicie, choć dyni nie lubię... mieczyki cudne
OdpowiedzUsuńMieczyki są nadzwyczaj piękne :)
UsuńMieczyki w pięknych kolorach:) Dziś też piekłam szarlotkę, ale z jabłuszkami ze wsi. Twoja wygląda smakowicie:) Na pewno była pyszna, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo taki eksperyment,ale bardzo udany :)
UsuńSalut Ula,
OdpowiedzUsuńHummmmmmm elle semble délicieuse cette tarte, j'adore le potiron, et chez nous on l'utilise pour faire des beignets...
Très jolis glaieuls.
Amitiés.Celeste
Merci Celeste!
Usuńciacho wygląda naprawdę apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńDorotko...takie też było!
UsuńNiepomyslałabym, Że tak smakowicie moze wyglądać ciacho z dynią :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie myślałam że może aż tak smakować.
UsuńCiekawy przepis, a jak smakowicie to ciasto wygląda...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Było bardzo,bardzo smaczne :)
UsuńCiasto wygląda pysznie :) Może zrobię jakieś dyniowe przyjęcie? ;)
OdpowiedzUsuńTe blade mieczyki mają niesamowity kolor - pierwszy raz takie widzę.