Dla Córki mojej Przyjaciółki wydziergałam wachlarz.Zgodnie z przeznaczeniem w poniedziałek poleci nad morze :)W czerwcu będzie bardzo potrzebny :)
Mimo iż bardzo bolą mnie palce od dziergania wachlarzy to bardzo lubię je robić.
Uff...Jest szansa że ze wszystkim zdążę na czas...
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
►
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
wow ! Piękny <3
OdpowiedzUsuńCudny !!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczny :-) Wspaniały wachlarz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczny wachlarz:) wygląda tak...zwiewnie, delikatnie... uroczy:) ..i chyba bardzo małym szydełkiem robiony?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj tak...szydełko 0,50 :) Palce bolą od mocnego przyciągania,ale żeby był efekt trzeba...
UsuńWachlarz jest wspaniały ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWachlarz jest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńWspółczuję paluszkom przy tak małym szydełku . Ale efekt był wart trudu.
Pozdrawiam :)
Taki wachlarz- to marzenie- cudo
OdpowiedzUsuńUlu cudowny jak z bajki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nieustannie podziwiam je, te Twoje wachlarze. Mam nawet poczucie, że ten zachwyt rosnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo prostu CUDOWNYYYYYYY:))))))
OdpowiedzUsuńJest naprawde piekny! Takimi wachlarzami chlodza sie starsze panie w hiszpanskich kosciolach.
OdpowiedzUsuńUla, nie znam doskonalszego miszcza od wachlarzy (i nie tylko!) :)
OdpowiedzUsuńMuszę się też przyznać, że czasem czytam Twoje posty z niepokojem...
Myślę z przyjemnością, że jesteś obiektem podziwu tłumów: za swój niewymuszony sposób bycia, bogatą twórczość...
Przesyłam uściski! Dużo zdrowia!
Nie martw się o mnie...jestem w dobrych rękach ;)
UsuńPIĘKNY!
OdpowiedzUsuńMisterna koronka, coś przepięknego!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wachlarz z piękną koronką i wspaniale dobraną podstawą. Faktycznie na wyjątkowe okazje, choć w naszym klimacie zwykły papierowy wachlarz w torebce latem o dziwo może się przydać. Ja przynajmniej staram się mieć przy sobie.
OdpowiedzUsuńMoja Mamuś nosi taki koronkowy :)
UsuńJest przepiękny :) a to ostanie zdjecie wspaniale pokazuje jego urok :)
OdpowiedzUsuńWow, jaki piekny ! :-)
OdpowiedzUsuńWachlarzyk jak zwykle jest śliczny.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Koronkowa robota :)
OdpowiedzUsuńTwoje wachlarze sA śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały:)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity! Jestem pełna podziwu, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż on jest urokliwy:)
OdpowiedzUsuńIm trudniejszy wyrób tym bardziej wciąga?:):):)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam podnosić sobie poprzeczkę :)
UsuńPrzepiękny jest. Naprawdę podziwiam :) Widziałam już kilka Twoich wachlarzy, ale każdym się zachwycam.
OdpowiedzUsuńRomantyczny, delikatny i śliczny. Niesamowite są Twoje wachlarze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOd dawna zachwycona jestem Twoimi pracami, ale wachlarz pojawił mnie na kolana........jest cudowny......Będę teraz marzyć o takim......Buziaki pa......
OdpowiedzUsuńszydełko 0,5?!! uff ... Jesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńcudny jest - jak zawsze :)
Chciałabym zrobić kiedyś z jeszcze cieńszych nici...ale bardzo trudno takie u nas dostać :)
UsuńPrześliczny wachlarz.
OdpowiedzUsuńŚliczny, taki delikatny! I jeszcze na tym ostatnim zdjęciu na tle nieba... piękny!
OdpowiedzUsuńJest przepiekny !
OdpowiedzUsuńśliczny! :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowny!!!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykły! Nawet nie umiem sobie wyobrazić, jak to się robi! :):):)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo Świata w dzierganiu wachlarzy osiągnięte - GRATULUJĘ! Nie mogę oczu oderwać, takie cudo!
OdpowiedzUsuńJest wyjątkowy:) Szkoda tylko, że od tak pięknej pracy bolą paluszki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBól przechodzi a satysfakcja zostaje ;)
UsuńWachlarz jest przecudny, w przyszłym roku mój syn się żeni, zrobiła bym taki synowej :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO tak,koniecznie :) Ten właśnie w tym celu zrobiony :)
UsuńWachlarz przecudnej urody - wart Twojej pracy. Teraz polecam masowanie paluszków ale warto było!
OdpowiedzUsuńWprost anielski ten wachlarz!
OdpowiedzUsuńTwoje wachlarze są wyjątkowe
OdpowiedzUsuńZrób kilka tutoriali please
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie,ale ja nie mam czasu bawić się w tworzenie tutoriali...mogę podpowiedzieć przez maila ;)
UsuńPiękny i bardzo delikatny :)
OdpowiedzUsuńCudny wachlarz ;) w sam raz na upały
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Jestem nim oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPiękny i taki równiusieńki :)))
OdpowiedzUsuńJest cudny jestem zauroczona.pozdrawiam serdecznie
Usuńpiszę jeszcze jeden komentarz czy byłabyś tak miła i mogła podpowiedzieć gdzie nabywasz szkielety wachlarzy (nie znalazłam maila) dlatego ośmieliłam się napisać tu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To zwykły chiński wachlarz ,zdzieram z niego to założono i naklejam swoje koronki :)
UsuńPozdrawiam :)
dziękuję
Usuńgratuluję cierpliwości - szydełko (-eczko) 0,5 to wyzwanie!
OdpowiedzUsuńzaprzeczalny talent przelewasz na te niteczki
jest cudny
Cudny wachlarz ! ale u mnie bym pozwoliła tylko na niego patrzeć:)
OdpowiedzUsuńIstne cudo...
OdpowiedzUsuńPor favor o gráfico
OdpowiedzUsuńe-mail dineiamelo18@gmail.com desde já agradeço