Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

czwartek, 28 kwietnia 2016

No i jest....

....kolejna zaległość.
Parasol. Namęczyłam się z nim, muszę przyznać. Prułam,dopasowywałam.Nie miało to końca.
Ostatnio tak już jest że prucie idzie mi sprawniej niż dzierganie. Ale jak już wyjdzie to cieszę się że byłam uparta. Lubię widzieć swoją pracę tak,jak sobie umyśliłam.





Tym razem rączkę parasola obrobiłam szydełkiem.Ot,taki kaprys.


Parasol ma bardziej zwarty wzór.Ten chyba osłoni od słoneczka nieco ;)

                                                       Pozdrawiam :)

28 komentarzy:

  1. Jakież to ładne i jak dopracowane w szczegłach. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńko, warto było poprawiać aby uzyskać tak perfekcyjne dzieło. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny parasol.Dzieło sztuki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cos pieknego, podziwiam wszystko tak starannie dopasowane:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna!Slow z zachwytu brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Parasol jest absolutnie zachwycający, świetna robota :) Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś pięknego, podziwiam , wyobrażam sobie ile to pracy musi kosztować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz się spotykam z tym wzorem parasola, jest piękny! Lepiej spruć kawałek,niż całą pracę zmarnować, nie dziwię Ci się. Jesteś niesamowitą perfekcjonistką Ulu, nawet rączkę szydełkiem obrobiłaś.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja dołożę swój zachwyt nad parasolką - jest przepiękna!
    Coś o tym pruciu też wiem, bo sama wciąż pruję i pruję, gdy mi nie wychodzi dzierganie.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozumiem, bo pruję identycznie, do bólu. Moim największym zachwytem jest rączka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rączkę zabrakło nici i użyłam cieniutkiego kordonka.Trochę mi się dłużyło ;)

      Usuń
  11. Przepiękny, elegancki i wyjątkowy!!! Warto było zmagać się z robótką.
    Jeśli można spytać, jakich nici użyłaś?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudo! Piękny różany wzór - bardzo mi się podoba :-)
    Wspaniałe zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pełna podziwu. Wygląda na pracochłonna i dopracowaną w każdym szczególe.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny parasol :)
    Tak sobie myślę, że każda z nas chciałaby mieć na własność taką perełkę ;)
    Prucie to chyba ostatnio w modzie jest ;) moje dwa swetry powróciły do koszyka, w postaci nitek ;)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak...coś jest na rzeczy.Właśnie sprułam chustę...uznałam że jest za mała:)

      Usuń
  15. Wzdycham do Twoich parasolek i (prawdę mówiąc) zazdroszczę. Podziwiam, wzdycham, ech...

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię motyw różany. Wyszła pyszna! Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna i ten cudowny wzór róż:)

    OdpowiedzUsuń
  18. WSPANIAŁA z moim ulubionym motywem róż i oczywiście perfekcyjnie wykonana!!! Obrobiona rączka dopełnia całość, a może jeszcze szpikulec obrobić? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta piękna parasolka to taki cyngiel wyobraźni: patrzysz na nią i jednocześnie widzisz komplet - dystyngowaną panią lub panienkę, w długiej białej wytaliowanej sukni, w ukwieconym kapeluszu, dodatkowo chroniącym przed niechcianą opalenizną, w rękawiczkach osłaniających białe rączęta. Do tego koronkowa torebeczka pod kolor. A wszystko w okolicznościach... ja wiem? Ogrodu Saskiego, Łazienek sprzed stu laty? :))))
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj, zazdroszczę Ci tej parasolki. Nie dalej jak wczoraj wzdychałam sobie, że kiedyś obiecałam sobie dzierganie parasolek i na jednej się zatrzymałam :) Twoja wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Prawdziwe cudeńko, gratuluję talentu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)