Moja Siostra jest wielką fanką wyłapywania tanich włóczek.Znalazła sobie fajne miejsce...są to włóczki przywożone z Niemiec.A dokładniej ,to przywożone są one razem z odzieżą z drugiej ręki.Piękne nowe moteczki włóczki.
Pewnego dnia wróciła z łupami i jeden z nich przypadł mi.Słodki cukiereczek...dotykałam,przytulałam,no wiadomo,jak każda włóczkomaniaczka.Martwiłam się tylko,że zbyt mało żeby rozwinąć skrzydła.
I niespodziewanie na fb mignęła mi promocja w jednej z pasmanterii.Na zdjęciu zobaczyłam co?...a właśnie dokładnie ten sam piękny moteczek.Szybko więc udałam się do pasmanterii Inspiracje(klik) i zakupiłam sobie drugi Zauberball-bedruckt (klik) -bo okazało się że tak się włóczka zwie.
Takie aż nieprawdopodobne.....
Wydziergałam sobie z niej szal.Wpadłam natomiast na ten pomysł dopiero wtedy jak kończyłam chustę metodą entrelac,no bo wyciąga ten sposób to co najpiękniejsze w kolorowej włóczce .Praca więc przy szalu podwójna,ale ta forma myślę będzie bardziej praktyczna :)
I tak właśnie kolorowo będę śmigać tej wiosny...
Mam też na swoim koncie pierwsze testowanie...ale mogę tylko pokazać małą zajawkę.
Teraz czas zabrać się za szalo-chustę dla Panny Młodej :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(21)
- ► października (2)
-
▼
2015
(22)
- ► października (3)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2013
(101)
- ► października (10)
-
►
2012
(126)
- ► października (6)
Piękna ta chusta, ale przyznam, ze bardzo zachwyciła mnie tunika i do tego jeszcze ten kolor!
OdpowiedzUsuńNo bo widzisz tunika jest w jedynym słusznym kolorze :)
UsuńCudowna chusta! Myślałam, że z entrelacami nie można już nic nowego wymyślić, a tu - ta-dam! Piękna, kolory są niesamowite. Stylowa wiosna się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, ba śliczna. Podobają mi się takie kolorowe dodatki.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta!!! I co za ..przypadek..?;) Nie, przypadki nie istnieją przecież:) Widocznie tak miało być i już:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory:)
Pozdrawiam cieplutko!:)***
No chyba tak być miało!
UsuńPrzepiękna chusta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUleczko,
OdpowiedzUsuńściskam Cię za Twoją konsekwencję w tworzeniu rzeczy (przepraszam za pospolitość wyrażenia!) pięknych, uroczych... Zawsze taka sama :)
I przyznam, że bardzo czekam na fotorelację z pierwszych pocałunków wiosny, poskładanych na pąkach krzewów, główkach kwiatów... Wiem, wiem, jeszcze wcześnie... ale potęsknić można...
A przebiśniegi już szaleją w ogrodzie ;) Buziaki!
Usuńbędziesz cudną kolorową panią wiosna:)))...ale Bzdurka i tak podbiła mnie wioosennie w tym turkusie:))))
OdpowiedzUsuńNie ma takiej możliwości żebym przebiła moje dziecię ;)
UsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńCudowne kolory Uleczko:),Twoja córcia w pięknym turkusie wygląda zniewalająco!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki dla Was dziewczynki !!!!!!!
Moja córcia kocha niebieskości :)
UsuńOLá, lindo xale, modelo maravilhoso, parabéns
OdpowiedzUsuńPiękny szal.Kolor i wzór rewelacyjny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolory i faktycznie entrelac nadaje się idealnie do ich wyeksponowania.
OdpowiedzUsuńPs. Moja mama też czasami przynosi takie perełki z "fajnego sklepu" :))
No właśnie Monika,czasem oczy szeroko otwieram na te cudeńka które ona przynosi :)
UsuńPod urokiem entrelaka jestem od ponad 20 lat.Te Twoje kolorki i ten kształt....pomarzyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
No właśnie kształt jest dużo bardziej praktyczny :)
UsuńChusta piękna. Jeśli kiedykolwiek miałabym taką, to nosiłabym bez względu na to, czy grzbiet marzłby mi czy nie. Dla niej samej mogłabym ją nosić nawet w upały :) Sukieneczka zapowiada się cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny szal Uleńko .
OdpowiedzUsuńTa sukienka na córci zapowiada się ślicznie ,szkoda że tak do końca nie widać .
Mam nadzieję że niedługo ją zobaczymy w pełnej krasie .
Pozdrawiam
Sesja zdjęciowa czeka na opublikowanie :) I tak się cieszę że projektantka pozwoliła choć rąbek tajemnicy uchylić ;)
UsuńPiekny szal,
OdpowiedzUsuńSuperbe !!!!!!
OdpowiedzUsuńAnna
Przepiekna chusta i bardzo ciekawa tunika! Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękny szal.
OdpowiedzUsuńPięknie ułożyły się kolory. Ja w swojej entrelacowej chuście źle rozplanowałam kolory i nie jestem z niej zadowolona. Niestety nie dojrzałam jeszcze do jej sprucia.
OdpowiedzUsuńZajawka już mnie ciekawi :)
Ja swoją zaczynałam od góry,od trójkącików. Miałam szczęście że tak fajnie kolorki się ułożyły :)
UsuńCudny szal - przepiękne kolory i doskonały wzór :-) Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej testowej sukienki/tuniki...
Pozdrawiam serdecznie.
ależ piękna ta chusta :) aczkolwiek tuniki w całości tez jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJuż pisałam gdzies, że szal przeuroczy.Zawsze z ciekawością zjawiam się u Ciebie i nie zdarzyło sie, bym nie była zauroczona.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper! bardzo mi się podoba :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowny. piękne kolory. zazdraszczam
OdpowiedzUsuńChusta wyszła fantastycznie! Te kolory, ach ach, a testowanie też piękne :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie rzeczy robisz))))
OdpowiedzUsuń