I znów korale...

Już jakiś czas temu zaplanowałam wydzierganie korali...

 Nareszcie znalazłam czas.Bardzo,bardzo mi zależało żeby je komuś podarować.Tak więc po raz kolejny męczę Was koralami ;)

 Wydawało mi się że potrzebuję chwili odpoczynku,oddechu.Nieprawda...zaraz po tym jak wstałam dzisiaj rano i zjadłam śniadanko...

Zobaczyłam co słychać w ogrodzie...

Pospacerowałam...

 Otrzymałam kwiatuszka od Maćka,za co serdecznie dziękuję :)))

 Zrobiłam przecież korale...
A może tylko chwiluni potrzebowałam,bo mam już plany robótkowe! Teraz zrobię coś dla siebie :)

Właściwie już zaczęłam :) No i tak to ze mną jest. Mam tyle w głowie pomysłów i włóczek w pudłach,że czasem sama się gubię...



A teraz zmykam spać,bo już późno ;)
Pozdrawiam!

Coś za coś :)

Jakiś czas temu umówiłyśmy się z Dorotą na wymianę.Dorota bardzo chciała mieć komplet zrobiony przeze mnie.Miał to być typowo zimowy zestaw

Morska zieleń i fuksja.O ile nie tak trudno znaleźć piękną morską zieleń,tak znalezienie fuksji graniczny z cudem!Znalazłam ciemną fuksję...ale i tak drżę,że to nie to o co chodziło.Na zdjęciach sprzedający zaprezentował kolor idealnie...w realu...hmm
Trzymajcie kciuki...
Natomiast Dorota zadbała o mój design. Ten piękny baner który widzicie i logo na zdjęciach.

Oraz wymarzony załącznik do moich dziergadełek.

 (na razie czekam na wydrukowane wizytówki,ale mogę już zaprezentować ja piękną oprawę będą miały moje przesyłki)



Myślę że pięknie mnie określiła tym logo,tym bardziej że ja zbyt pomocna nie byłam.Zasypana byłam mnóstwem ciekawych propozycji...wybór miałam wielki,ale ta wersja wydała mi się idealna!
Dziękuję Doroto! Nawet się nie spodziewałam że tyle radości mi to przyniesie!

A ja chyba muszę złapać mały oddech...Nie wiem na jak długo,ale od wczoraj czuję że tego mi potrzeba...

Pozdrawiam Was gorąco!

Siostrzane komplety :)

Dziewczynki moje słodkie poprosiły mnie o nakrycia głowy.Ponieważ aktualnym dzierganiu miałam małą przerwę w wymuszoną chwilowym brakiem włóczki to chwyciłam za szydełko i wydziergałam w ich wymarzonych kolorkach takie zestawy.

Dziewczynki moje są szczęśliwe,więc więcej mi nie trzeba :) 

 WZÓR





















Pochłonęło mnie wakacyjne życie.
W sobotę troszkę bawiliśmy się farbami i serwetkami.Pierwsze próby...

Natomiast druga praca jest wg. mnie bardzo imponująca...Ja delikatnie podsuwałam pomysły,ale młody człowiek absolutnie sam działał :)

Przy okazji  dla dla Księżniczek powstały księżniczkowe zakładki ;)

Korzystamy z uroków lata i owoców dostępnych w naszym ogrodzie

A w ogrodzie dzieje się...oj dzieje!

Miłej nocki!

Czekoladowe serwetki

Miałam na szybko do zrobienia zestaw serwetek

 Długo szukałam wzoru,aż urzekł mnie właśnie ten...

WZÓR
Dużą powiększyłam tak jak umiałam,ale chyba wyszło nieźle.

Dostałam też dzisiaj swoją wygraną od Alex w związku z zabawą olimpijską :) Naszyjnik,kolczyki(trzy pary) i serwetki,które z przyjemnością wykorzystam!

 Ola bardzo,bardzo dziękuję :)
A moje rękodzieło dotyczy również zabawy w....prawie piaskownicy ;)

Te korytarze są połączone...wszystkie! Prawda ze jesteśmy dzielni?

Jakieś ciacho po drodze...

Uciekam do moich gości i kolejnej robótki,której nie sposób nie wykradać czasu ;)

Pozdrawiam Was i życzę dobrego tygodnia!

Wasze zdrówko!

Dzisiaj tak na szybko...
Nareszcie pomalowałam butelkę na swoją nalewkę z pigwy,którą robiłam w listopadzie.Wykorzystałam serwetkę zakupioną u Oxi .

Przygotowałam pod nakrętkę.Widziałam na monopolowym stoisku butelkę z drewnianą nakrętką.Kupię ją za jakiś czas...już to wiem,bo jest stworzona do mojej buteleczki!

 Ogrodowo...no bo jakże by nie...

 Moje słodziaki...

I tak ekspresowo pokazałam co u mnie. Mam w domu Kuzynkę, z którą kojarzy mi się moje całe dzieciństwo...Teraz czuję że są wakacje!!!

Pozdrawiam Was serdecznie!