Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM

piątek, 13 kwietnia 2012

Niech na niebie zalśni tęcza....

Mam swoją tęczę....Zrobiona TYM wzorem,ale robiłam trochę po swojemu,bo schemat na początku chusty był dla mnie nieczytelny i zagmatwany ...a potem robiło się samo :)



Wydziergana z TEJ włóczki.Jest mgiełką mimo cienkich... chyba... (rozm.3) jak na chustę drutów.

















Nie wiem jak to jest ale sam jej widok powoduje uśmiech  ;)



Na obiadek krupniczek
















I galeria ogrodowa :)





A wieczorkiem dorzucam kolacyjkę.Moja Córcia naleśniki zjada zawsze!

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i uciekam do obowiązków :)

50 komentarzy:

  1. Racja!Chusta niesamowicie optymistycznie nastraja.
    Cudowne barwy. Zazdroszczę okazów w ogrodzie. Pozdrawiam radośnie - Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, Ula, jaka tu u Ciebie uczta dla oka! Piękne, piękne zdjęcia! I obiekty równie piękne! Galeria ogrodowa przecudna - od roślinki na 3. fotce nie mogę oczu oderwać. A chusta - królewska, po prostu... Nieodgadnione są dla mnie tajniki szydełkowego rękodzieła, więc tym bardziej ochłonąć nie mogę:)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwona sasanka rzeczywiście jest urocza!
      Dziękuję za komplementy :)Ależ mi miło :)

      Usuń
  3. Prawdziwa tęcza barw!
    Zupełnie inaczej wygląda niż w jednym kolorze, jestem zachwycona, a sasanki przepiękne...u mnie wciąż przedwiośnie, nic nie kwitnie, nawet krokusy dopiero łebki wystawiają

    OdpowiedzUsuń
  4. tęcza jak nic:))))Piekna...a sasanki cudne:)))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęczowa chusta jest cudna :)) a sasanki kwitną Ci przepięknie :) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie tęczowa, piękna - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna chusta, a kwiatki urocze, ja dzisiaj ugotowałam grzybową. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Salut Ula,
    ce dégradé est tout simplement magnifique......
    Un réel plaisir voir pousser de si belles fleurs dans le jardin j'adore....
    Amicalement.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  9. prześliczne zdjęcia kolorowe kocham takie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Chusta cudowna ... prześliczne kolory :-))) A galeria ogrodowa ... piękna!!! Już nie mogę się doczekać kiedy w moim balkonowym ogrodzie zaczną kwitnąc jakieś roślinki :-) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze chwilkę trzeba poczekać na te balkonowe,jeszcze chwilkę :)
      Buziaki :)

      Usuń
  11. Cudna chusta i cudne sasanki, te czerwone są urocze a u mnie nie chcą rosnąć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne...bo one właściwie nie potrzebują zbyt wiele...
      Ja szukałam wszystkich kolorków bo kocham sasanki :)

      Usuń
  12. Nie sposób się nie uśmiechnąć na jej widok... wspaniała chusta! Sasanki masz piękne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko troszkę za sucho u nas jest niestety :( Krokusy zaczęły wychodzić z ziemi i uschły...a tylko jeden kolorek ocalał po zimie...

      Usuń
  13. Ogrodowe okazy budzą zachwyt! Chusta cudowna i też zachwyca... bardzo pozytywne te Twoje obrazy ;-)) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  14. Znasz powieści młodzieżowe o Polyannie?
    Wchodzę do Ciebie i sie uśmiecham widząc tak optymistyczne kolorki nie tylko chusty.
    800m na chustę wystarczyło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co...oglądałam film ( bo uwielbiam tak samo jak Anię z Zielonego Wzgórza) i Twój komentarz to dla mnie wielki komplement :)
      A włóczki troszkę zostało.Ja ją troszkę powiększyłam nawet,o jeden wielki romb,tak żeby tęczy było jak najwięcej!

      Usuń
  15. Jestem zauroczona sasankami i chustą:))))i jestem zawsze głodna po odwiedzeniu Twojego bloga:)Pozdrawiam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Z taką tęczą szarugi nie są straszne :) Chusta jest po prostu oszałamiająca :)
    a te sasanki takie prawdziwie "ciciate" są - śliczne, ale i szafirki cieszą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie...taki był plan względem tej włóczki.Czekała trzy miesiące na dzierganie :)

      Usuń
  17. Chusta idealna!Prawdziwie wiosenna.A sasanek zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
  18. Tęsknię za ciepłą burzą, taką z dużą tęczą na horyzoncie...
    i taka jest Twoja chusta, radosna i ciepła - śliczna!
    Sasanek nie znam, nigdy nie gościły w naszym ogrodzie, a są takie przytulaśne, mięciutkie.
    Cieplutkiego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Chusta REWELACYJNA!!! Podziwiam Twoje zdolne łapki:)
    Ja jakoś nie mogę przemóc się do robienia ażurów , kiepsko mi idą:(, a tak bardzo mi się podobają.
    Sasanki śliczne:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chusta śliczna:)Cudownie kolorowa:)

    Dziękuję za odwiedziny ba blogu i miłe słowa. Pozdrawiam wiosennie i promyki słonka posyłam na dobry dzień:)
    Uściski-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  21. Padam na kolana, chusta cudowna a te kolory po prostu niebiańskie. Sasanki przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  22. Chusta jest bardzo energetyczna - taki kolorowy zawrót głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Trilli droga o głodzie,gdy wchodzę na Twój blog już pisałam,ale dziś gdy zobaczyłam chustę okiem wyobrażni zobaczyłam plażę i wiaterek,a w tle przyśpiewywał Kamil Bednarek.Ot co:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna chusta :)
    Mam małe pytanko dotyczące włóczki: nie rwała się podczas przewijania i pracy? Moja niestety już podczas zwijania przy zbyt mocnym pociągnięciu i szarpnięciu rwała się i w efekcie mam 4 kłębki z jednego precelka włóczki. Aż boję się nabrać oczka na druty z tej włóczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście w niektórych miejscach jest tak cienka że sama się bałam.Starałam się być po prostu delikatna w obejściu z nią.Przy samym wykończeniu(tym szydełkowym) padła,ale ją połączyłam bo w szydełku nie ma problemu :)
      Tak,można to nazwać małym mankamentem.Ale faktem jest że tą chustę uważam jako najbardziej praktyczną.Jest cieniutka a o taką mi chodziło!

      Usuń
    2. Ja szczerze mówiąc najbardziej to się boję blokowania z tej włóczki....jedna nitka trzaśnie podczas naciągania i ....lepiej nie myśleć jak bardzo będę złorzeczyć na włóczkę :D

      Usuń
    3. No trzeba ostrożnie.Za to blokuje się doskonale!
      Powodzenia :)

      Usuń
  25. Taka tęcza chuściana bardzo poprawia humor gdy za oknem buro ;o)
    Uwielbiam krupnik! ;o)
    Buziaki i cmokasy! ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Córcia też lubi krupnik.A ja muszę tak kombinować,żeby chętnie zjadła obiad w czasie gdy ja jestem w pracy :)

      Usuń
  26. Wspaniała chusta! W naturalnym świetle wygląda bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. I kolejne cudeńko pokazujesz Ulu. Tęczowa, zwiewna, delikatna i piękna. Już chciałabym się nią otulić. Ja też kocham naleśniki. :))) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  28. piekna chusta ,,i nie wiem na co bardziej mi slinka leci..na te nalesniki i czy na chuste...piekna..w koncu tez bede musiala taka sobie zrobic..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  29. Powaliła mnie ta ilość kwiatków u czerwonej sasanki łał
    Chusta śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  30. śliczna, energetyczna chusta, cudne sasanki!

    OdpowiedzUsuń
  31. Sasanki cudownie rozkwiecone. Chusta obłędna.

    OdpowiedzUsuń
  32. Trilli- jestem pod wrażeniem CUDÓW, które tworzysz...!
    Szydełkowanie to dla mnie czarna magia i nie sądzę, żebym kiedykolwiek tą sztukę opanowała. Ale podstawy mam :) umiem robić łańcuszek. Piękna chusta- chciałaby sie taką mieć . Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słówko :)

Archiwum bloga